Witam!
A u mnie coś ciągle głośno szurało jakby metal o metal - jakby zostało jakieś narzędzie i przy zdecydowanych manewrach gdzieś się przemieszczało albo - o zgrozo! - coś pękło lub odkręciło się i lata luzem. Tylko co? Z czasem coraz częściej. Przejrzałam bagażnik, schowki łącznie z tym na koło zapasowe, drzwi, pod maską, podwozie. Przy otwartych oknach dźwięk wydawał się z tyłu, a przy zamkniętych z przodu. Nawet mechanik niczego nie znalazł gdy wziął mego Paska na podnośnik. Przedwczoraj przypadkiem odkryłam, że ten zgrzyt wydawała obluzowana antena, która na zakręcie czy też przy hamowaniu obracała się i wydawała taki dźwięk bo jest na ciężkiej metalowej podstawie, która obluzowała się. Wystarczyło dokręcić imbusek i jest ok. Taki drobiazg a doprowadza do szału. Zdziwiło mnie, że dźwięk tak potrafi rozchodzić się po karoserii z małej antenki, a wskazywałoby na poważną usterkę. Może warto przejrzeć dach.