Skocz do zawartości

busiek100

  • Liczba zawartości

    66
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez busiek100


  1. Witam. Auto to Passat b5 1.8 ADR + LPG. Problem jest na biegu jałowym, dziwnie pali, po odpaleniu jakby się telepał. Nie wiem jak to opisać. Na LPG nie zauważyłem problemu.

    Panowie potrzebuje trafnej diagnozy, a mianowicie dzisiaj po podłączeniu się kompem okazało się, że na PB sonda lambda stoi na jałowym i korekta jest 25%. Po przełączeniu na LPG następuje poprawa sonda oscyluje i pracuje prawidłowo. Błędów brak. Reset ustawień sterownika nic nie pomógł. W załączeniu log statyczny z przełączaniem paliwa. Czyżby lał któryś wtrysk benzynowy???? Z góry dziękuje za pomoc.

    LOG-01-001-007-006.csv


  2. Witam.

    Mam taki problem ze swoim paskiem b5 1.8 benzyna adr. Od roku borykam się z przeciekiem cieczy na połączeniu króćca tego plastikowegoz tyłu silnika i rury metalowej. Robiłem już chyba wszystko i dalej cieknie. Wymieniałem krociec na nowy, wymieniałem oringi i dodatkowo uszczelniałem silikonem wysokotemperaturowym i nic to nie pomogło. 

    Co jeszcze można z tym zrobić,wymienić tą rurę metalową????


  3. 14 godzin temu, zwonko napisał:

    NIestety ten silnik chyba nie miał ani licznika missfire ani czujnika spalania stukowego. Więc wiele więcej nie powiemy. Możesz jeszcze próbować zrobić log 002+007, z rogrzewania silnika. Tylko trzeba by dobrze wychwycić moment przełączania. Może być korekta po temperaturze spieprzona. Chyba że masz autko kilka lat i wcześniej tego nie było to to ślepy traf raczej. 

     

     

    No właśnie niestety nie ma licznika misfire, ale czujniki spalania stukowego ma 2. Tego loga to rozumiem zrobić statycznego np po nocy??? Auto mam kilka lat i wcześniej nie było takich problemów. 

    Dzisiaj po nocy uruchomilem auto i pracowało na ssaniu około 1100obr/min. Były drgania jakby te wypadania zapłonu, czyli tak jak zwykle jak jest zimny. 

    Ale włączyłem klimatyzację i obroty spadły do nominalnych 880,ale też przestał przerywać i na jalowym i podczas jazdy. O co może chodzić, przecież włączyłem tylko klimę??? 


  4. Witam.

    Auto to passat b5 1.8 adr pb+lpg. Od jakiegoś czasu zaczął szarpać jak zimny zarówno na PB i LPG, ale tylko w CL. W OL jak zimny to nie szarpie.

    Do tego teraz trochę zimniej się zrobiło i ma problemy z przełączeniem na gaz, ale tylko na jałowym biegu-potrafi zgasnąć.Jak nagrzany silnik brak problemów (ani z szarpaniem ani z przełączaniem na lpg).

    Pali bez problemu, czujnik cieczy sprawdzony.

    Załączam linki do logów podczas jazdy i na jałowym grupa 2+7.

    https://log.tunezilla.com/chart/430358#H8KLCABHPFVfAgNNw4vDkQrDgjAMwoXDoXfDiXUCFsOrw5PClF5UF2pgNiPDjWTDusO0wrMTw4TDi8Ozf8KcwpTDoMKmwo/CqzTCpmrCui4dw7DClHHDhFlNw57DvMKZCMKVG1txwobCr8K0J8KbwpMrbVQ2GQ/CjEPDijTDkcOrwpfDgMKkw57DvcK4dMO2P0gBw48Yw7HCkhHDgsOBZXXDrcOLLD40w4TCnHfDmcKBQ8KDwpUAAAA=

    https://log.tunezilla.com/chart/430361#H8KLCADDmD1VXwIDTcOLw5EKw4IwDMKFw6F3w4l1AhbDq8OTwpReVBdqYDYjw41kw7rDtMKzE8OEw4vDs3/CnMKUw6DCpsKPwqs0wqZqwrouHcOwwpRxw4RZTcOew7zCmQjClRtbccKGwq/CtCfCm8KTK21UNhkPwoxDw4o0w5HDq8KXw4DCpMOew73CuHTDtj9IAcOPGMOxwpIRw4LDgWV1w63Diyw+NMOEwpx3w5nCgUPCg8KVAAAA


  5. Witam.

    Może mi ktoś kumaty wyjaśnić jedną rzecz. W Vagu nie pamiętam grupy, ale jest okienko, które pokazuje kąt wyprzedzenia zapłonu. Pytanie brzmi, czemu jak jest zimny silnik to tam jest ATDC i jakaś skacząca wartość kąta, a jak się nagrzeje silnik to zmienia się na BTDC i jakaś wartość kąta? Od czego to jest uzależnione?Od czujnika położenia wału korbowego i temp. silnika? Dzisiaj jak byłem podpięty Vagiem, temp silnika była 30 stopni, odpaliłem i przez chwile pracował na BTDC a potem przeszedł na ATDC i czasy wtrysków około 6ms. Po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu już pracował na BTDC i czasy wtrysku były około 3ms. O co chodzi? Czyżby czujnik położenia wału oszukiwał??? Wrzucam filmik z oscyloskopu, który był podłączony do czujnika wału korbowego.Pracuje prawidłowo,czy do wymiany?????Na drugim filmiku widać jakby trochę dziwne zachowanie czujnika-było to po lekkim przygazowaniu i odpuszczeniu gazu,czyli praca na jałowym, a widać na oscylogramie jak punkt GMP skacze.


  6. Witam.

    Mam pytanie.Zrobiłem sobie taki test z iskarami na świecach. A mianowicie auto uruchomione chodzi sobie na jałowym, odłączyłem wtryski 1 i 2 cylindra i zdjąłem też przewody zapłonowe i włożyłem w nie świece. Nagrałem filmik jak zachowuje się iskra na jałowym 1 i 2 cylinder. Czy to normalne zjawisko że iskra wypada ??

    Dodam, że taki sam test wykonałem na 3 i 4 cylindrze i było tak samo.

    Co o tym sądzicie?


  7. Witam po dłuższej przerwie.

    Znowu będę drążył temat swojego passata, bo nie odnalazłem przyczyny przerywań w pracy silnika na biegu jałowym.

    Ostatnio wykluczyłem sondę lambda. Odłączyłem ją i na jej miejsce wpiąłem zadajnik napięciowy. Ustawiłem 0.45V na stałe, czyli dawkę niby idealną. Uruchomiłem silnik i zobaczyłem w vagu czasy wtrysków  były 1.50ms i  stały w miejscu. Ale niestety silnik dalej przerywał pracę. 

    Dodam tylko,że byłem zaskoczony konsumpcją paliwa-benzyny- bo pomimo stałej wartości z zadajnika oraz stałych czasów wtrysków to konsumpcja co jakiś czas spadała z 0.86l/h na 0.56l/h?

    Dziwnę?

    Jak komputer mógł to zmierzyć skoro sygnał z lambdy był stały i czasy wtrysków stałe?z czegoś innego to liczy????

    Może macie jakieś jeszcze pomysły co do przerywania pracy, bo ja już nie mam.

    PS. Badałem też napięcie oscyloskopem bezpośrednio na wejściu do sterownika silnika- napięcie  położenia silnika krokowego oraz przepustnicy. Nic tam nie skacze, wszystko stało praktycznie idealnie, delikatnie zmieniały się setne części napięcia.

    Co jeszcze może być nie tak????


  8. Witam. 

    Dzisiaj znowu walczyłem z autem. 

    Kupiłem i wymieniłem ten krociec przed przepustnica, ten co wpieta jest odma. 

    Zauważyłem coś takiego, że jak silnik był zimny to po odkreceniu korka oleju zasysalo korek tworzyło się podciśnienie i jak go zdjalem to silnik bardzo falowal. To samo działo się po wyjęciu bagnetu. 

    Przejechałem się około 50km silnik zagrzany no i robię test z korkiem, efektu takiego jak wcześniej nie ma. Brak podciśnienia i silnik pracuje tak jak z zakręconym korkiem. To samo przy wyjęciu bagnetu. 

    Czy coś jest nie tak? Czy coś jest nie sprawne??? 


  9. Bo po wymianie ezektora powietrze na biegu jałowym płynie tylko przez ezektor i przepustnica jest zamknięta na 100%. I właśnie dlatego jest ten błąd regulacji biegu jałowego, chyba?

    Więc chyba jednak ten zaworek zwrotny w tym króćcu jest potrzebny,żeby ezektor ciągnął powietrze tylko ze skrzyni a nie z głównej rury powetrza?

    Pomoże ktoś to wyjaśnić?????


  10. Jeszcze pytanko. Gdzieś przeczytałem , że na króćcu który jest przed przepustnicą jest zaworek zwrotny - działa tylko w stronę przepustnicy. Zaznaczone na czerwono . Chodzi mi o to miejsce gdzie wpięta jest odma. Bo ja sobie dmuchałem tym powietrzem i jakby przechodzi w obie strony.

    Czy ktoś może mi wyjaśnić jak to działa+ ten nieszczęsny ezektor?!!!

    Zależy mi na czasie.

     

    Bez tytułu.png


  11.  

    Witam.

    Odświeżam temat.

    A więc kontynuując dalsze poszukiwania złej kultury pracy silnika na biegu jałowym - jakby wypadanie zapłonu zarówno na benzynie i gazie.

    Wyjeździłem gaz do końca, zakręciłem zawór na butli w bagażniku i wyłączyłem bezpiecznik od gazu. Pojeździłem tylko na benzynie około 60 km głównie w mieście. Niestety poprawy w pracy silnika nie zauważyłem.

    Po drodze posprawdzałem jeszcze czujnik Halla podmieniając go z innego passata - to samo, brak jakiejkolwiek poprawy, sprawdzony czujnik tzw. impulsator-czujnik impulsów, czujniki spalania stukowego, przepustnica pomierzone rezystancje, nadal brak poprawy.

    Kolega mi  cały czas podpowiadał, że to może odma zapchana,więc ostatnio nabiłem trochę sprężonego powietrza do układu dolotowego zaślepiając rurę idącą od przepływomierza w kierunku przepustnicy i wyciągnąłem bagnet - ciśnienie zeszło przez niego.Następnie zrobiłem taki przedmuch powietrza - dmuchałem w rurkę od bagnetu a na kolektorze zdjąłem jeden wężyk i powietrze też przechodziło, więc chyba odma sprawna?! W dwie strony przechodziło powietrze.

    Sprawdziłem jeszcze szczelność i zauważyłem delikatny przeciek na ezektorze od strony serwa hamulcowego.

    Więc postanowiłem kupić nowy ezektor - niestety wyboru nie miałem bo w sklepie mieli tylko firmy TOPRAN. Wstawiłem i co zauważyłem. Układ dolotowy szczelny, ale przepustnica podczas pracy jest zamknięta a powietrze idzie z króćca przed przepustnicą (tam gdzie jest wpięta też odma) poprzez ezektor i do kolektora, taki jakby baypass się zrobił!!! Jak zaciskałem ten wężyk to silnik zaczynał się "dusić" i wtedy otwierała się dopiero przepustnica. Dodatkowo pojawił mi się błąd w Vagu(nie było go wcześniej-jakby po wymianie ezektora.)

    17915 - Idle Control  Sys : Lower Regulation Limit Reached

    P1507 - 35-00---

    Dołączam jeszcze loga z tego zdarzenia:

    http://vaglogi.pl/log-001_QUWf2.html

     

    Czy może ezektor nowy zepsuty, czy coś innego???

    Proszę o pomoc.

     


  12. Zwonko przepraszam że Cię mecze, ale jeszcze jedna rzecz  mi umknęła. A mianowicie od dłuższego już czasu jest coś takiego że jak przekrecam kluczyk w pozycję zapłon to załącza się pompa 2- 3 sekundy. Z tym że raz jest że ją słychać i tylko dobija ciśnienie aż węże się naprężają a czasami jest jakby tak że się załącza jest ciszej,  jakby dopompowywala benzynę. 

    Czy spotkałeś się żeby wtrysk benzynowy przepuszczał/lał??? 


  13. Byłem dzisiaj u mechanika. Sprężanie zamierzone i jest równe na wszystkich cylindrach. Świece na wszystkich cylindrach  jednakowo wyglądały. Czy jak leje wtrysk to nie powinno być jakiejś różnicy na świecach ??? 

    PS. Więc nie wiem o co chodzi, niby wszystko pracuje prawidłowo a silnik na jałowym chodzi do dupy!!! Już nie mam pomysłów. No jeszcze zostaje ten gaz ale LPG mam 2,5 roku wtryski są Baracudy. 

    Tak myślę sobie Czy nowy uszkodzony napinacz mógłby dawać takie objawy? Bo tak naprawdę po jego wymianie się zepsuło. Wiem że pisałeś że nie znasz się na mechanice ale na forum silnik nikt mi jeszcze nie odpowiedział. Ale może znasz kogoś kto się zna na mechanice???? 

    Czy można go jakoś sprawdzić w Vagu, chyba 25 albo 26 grupa?? 

     


  14. Jak wymieniłem łańcuch i napinacz. Złożyłem wszystko do kupy to uruchomiłem auto. I po około 3 minutach pracy na benzynie zaczęło coś jakby dzwonić, brzeczec, nie wiem jak to nazwać. Na mój słuch to głos dobiega jakby z 4 cylindra i roznosi jakby to było coś w kolektorze dolotowym. 

    Od tego momentu właśnie się wszystko zaczęło,tzn. silnik ma jakby czkawke na jałowym biegu (jakby wypada mu zapłon, nie pracuje rowno) a te dzwonienie jest na benzynie i na LPG czy zimny czy ciepły. 

    Czy winą może być nowy napinacz???? 


  15. Zwonko przypomniałem sobie jeszcze jeden szczegół. 

    Jak wymieniłem łańcuch i napinacz. Złożyłem wszystko do kupy to uruchomiłem auto. I po około 3 minutach pracy na benzynie zaczęło coś jakby dzwonić, brzeczec, nie wiem jak to nazwać. Na mój słuch to głos dobiega jakby z 4 cylindra i roznosi jakby to było coś w kolektorze dolotowym. 

    Od tego momentu właśnie się wszystko zaczęło, a te dzwonienie jest na benzynie i na LPG czy zimny czy ciepły. 


  16. Witam.

    Miałem dzisiaj trochę czasu i wykonałem logi statyczne grup 4 oraz 5 zarówno na benzynie jak i na gazie. Silnik był rozgrzany. Jeśli coś nie tak z tymi logami to zrobię jeszcze raz.

    Załączam linki:

    Pierwszy na benzynie: http://vaglogi.pl/log-004_005_9huwP.html

     

    Drugi na LPG: http://vaglogi.pl/log-004_005_hy06q08.html

     

    Poza tym odciąłem zawór N80, zaślepiłem rurkę od przepustnicy, a opary leciały w kosmos tak jak napisałeś. Zaworek sobie cyka, w pracy silnika nic się nie zmieniło, dalej "czkawka" i zmienna konsumpcja paliwa na jałowym. ?

    Jeżeli chodzi o test bez LPG to go zrobię, ale muszę wyjeździć gaz bo niedawno tankowałem. No i jeszcze ta kompresja.


  17. Witam.

    Zwonko widzę,że dobrze się znasz na diagnostyce.Ja niestety dopiero się ucze!!! Więc może mi pomożesz w rozwiązaniu mojego problemu. Wiem, że na odległość może być ciężko, ale spróbujemy może?!Co Ty na to?

    Spróbuję opisać Ci wszystko ze szczegółami.

    A więc tak. Zaczcznę od początku.

    Auto VW Passat B5 1.8 benzyna kod silnika ADR + instalacja gazowa od 2 lat, rok produkcji 1998 październik/listopad.

    Z miesiąc temu wymieniłem pasek zębaty, pasek osprzętu, pasek pompy wody oraz pasek klimatyzacji. Rolek, tłumika drgań oraz pompy wody nie wymieniałem bo zrobiłem niecałe 50tys km na tym osprzęcie od wcześniejszej wymiany. Wymieniłem również napinacz rozrządu(ten od faz)+łańcuch.

    Do tego wymiana: olej półsyntetyk  10W40 Castrol Magnetic, wszystkie filtry łącznie z filtrem paliwa.

    Akumulator wymieniony na Bosch S5, czyszczenie filtra siatkowego pompy paliwa w baku(odziwo było bardzo czysto), sprawdzenie ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej- 3,5bara. Po odpięciu wężyka od podciśnienia regulatora ciśnienia paliwa wzrosło do 4barów.Wydaje mi się że ciśnienie na listwie i regulator pracuje prawidłowo. 

    Przepływomierz czyściłem, log dynamiczny już widziałeś, więc chyba jest w porządku. Sonda lambda już to obgadywaliśmy wcześniej i niby jest ok.

    Jeśli chodzi o kolektor ssący to miałem nieszczelność na gumie-łączniku 3 cylindra. Wymienione wszystkie 4 na oryginalne, przy okazji czyszczenie przepustnicy(adaptacja potem), wymiana sparciałych wężyków (gruszka od kolektora szczelna sprawdzona), odma ok, sprawdzona szczelność powietrzem sprężonym-nic nie znalazłem!

    Wcześniej wymienione świece BOSCH, przewody zapłonowe BOSCH. Cewka zapłonowa niestety stara. Ale nie chcę wydawać pieniędzy nie mając 100% pewności co do jej sprawności. Podmieniałem ją na 2 inne używki i nie zauważyłem znaczącej poprawy w kulturze pracy silnika!!!

    A propo silnika:

    1. Chodzi o to, że silnik ma problem z utrzymaniem obrotów na jałowym - czy ciepły czy zimny, czy to gaz czy benzyna to skaczą 800-880obr, a przy jeździe i wrzuceniu na luz spadają czasami poniżej 800obr. 

    2. Silnik czy zimny czy ciepły , czy na gazie czy na benzynie ma "czkawkę" - na moje oko wygląda to jakby gubił zapłon , ale błedów w VAGU nie ma. Nie robiłem też pomiaru ciśnienia sprężania na cylindrach. 

    Co zauważyłem w VAGU:

    1. Pomiar spalania paliwa - jak jest ta czkawka to praktycznie w tym momencie spada konsumpcja z 0,86l/h na 0,56l/h.

    2. z VAGA- czwarta grupa- chodzi mi o 2 parametr. Wiem, że przed tymi wszystkimi czyszczeniami i wymianami w 2 i 3 parametrze miąłem same 0. Teraz w drugim okienku mam      -0,59 g/s a w trzecim 0,00g/s??????

    3. Z VAGA - 8 grupa - korektra bardzo duża na jałowym???? Aż       -11,7%????????

     

    Proszę o analizę i pomoc. Jak będzie trzeba to coś jeszcze wrzucę.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności