r_a_f

Marlen + Raf Potwierdzam nowy termin

Chciałbym kupić od kogoś takiego jak ja ? Ja mówię tu mówię o kwestii "przeinwestowania" w rzeczy które nie są potrzebne do bezpiecznej jazdy itd.

Serwisuje swój samochód tak jak trzeba, nie oszczędzam na częściach itd. to tak jak pewnie większość z Was;) W moim pasku mi niczego nie brakuje, prowadzenie nadal sprawia mi frajdę i nie mam potrzeby zmieniania samochodu... ALE.. pojawiają mi się dylematy, czy warto tyle w niego inwestować, czy warto dopieszczać detale (wiadomo, w przyszłości potencjalny nabywca tego nie doceni) jeśli nie jestem pewien ile jeszcze km mogę nim zrobić. Nie wiem jak silnik był szanowany przez poprzedniego właściciela. Gdybym miał pewną diagnozę tego że silnik w jest "igła" wreszcie zrobił bym chipa i miał dodatkową frajdę na jeszcze wiele lat. Pytanie jest takie: Co mogę zrobić / o co pytać mechaników aby ocenić/zdiagnozować aktualną jakość i stan silnika nie tylko na "oko". Zaczynając od najtańszych "badań".

Też się parę dni temu wystraszyłem bo dość ostro ciekła jak przepakowywałem a jestem po regeneracji klimy (1 sezon jeździłem bez klimy i nic takiego nie było) więc rzeczywiście to może wskazywać na skraplanie z klimy.

Cześć mam aktualnie ten sam problem. Teraz jak były bardzo ciepłe temperatury jest lepiej, u Ciebie też? Trochę w tym temacie szukałem i wypunktowałem sobie rzeczy które muszę sprawdzić/wymienić: - czyszczenie przepustnicy / przepustnica (silnik krokowy) - przepływomierz - sonda lambda - klapa sterująca powietrzem w kolektorze ssacym - czujnik temperatury silnika 2 cewki zapłonowe miałem wymienione bo niby coś wyszło na komputerze, efekt powrócił po paru dniach. Być może warto było od razu wszystkie wymienić no ale to dość drogi zabieg.

Cześć chłopaki, Bardzo chciałem Was poznać osobiście niestety wypadły mi sprawy rodzinne i my tzn nr 4/ nie dotrzemy Pewnie w lato też jakiś spot zorganizuje(my).

Proszę o dodanie do listy: Rafał + Marlenka