kaczmarres

Tak tak ciecz. Gdzieś tam czytałem, że niby do 110st. C może być...no powiem szczerze, że trochę go pałowałem, na dworze było z 27st. C, klima na full i ogień... Czyli jeździć tak,że by nie pokazywał pow. tych 90...? Co do wtrysków...będę kombinował na spokojnie już teraz. Może uda się zareklamować, choć majster już parę razy przechodził temat - i zawsze zgonienie na wadliwe paliwo. I tyle. Najwyżej na króćce pójdą...:( Aha z tą gwarancją to jest tak, że muszę je oddać tam gdzie kupiłem? Czyli HART Opole (to nie (anty)reklama), bo w serwisach to mają to w d**** oni tylko sprawdzają i ewentualnie naprawiają (ale nie te)...

Hej, ja już załamka pełna. Po kolejnej diagnozie -czukniki ok, ale nowy wtrysk nr 4 niewłaściwa praca. Wtryski wyjęte - diagnoza na stole - 3 szt. z 4 zacięte...po prostu jaja opadają. Auto ma żyletki potnę...

Pompę kupiłem nową wraz z nowym ori zaworem/ czujnikiem w zestawie, wiec jego chyba można wykluczyć - to jest ten z sitkiem, co to opiłki się tam niby zbierają?( u mnie było czyściutko, a i tak wszystko szlag trafił) . Czyli tak jak majster mówił, zostaje na listwie 1 czujnik, bo ten drugi ponoć tylko odpowiada za powrót czy jakos tak, mniej ważny?

A ten n276 to gdzie jest? bo na listwie to ten z lewej jak się patrzy tak (od strony pasażera)?. tylko sprawdzić,ale jak? Chyba znaleźć na podmianę.

A więc tak - ponownie sprawdzone i u mnie w 051 mam też - 4,1KW, pomiar na szynie - zadana wartość ciśnienia 264bar, a ciśnienie zmierzone - waha się od 140 do prawie 400bar szybko i skokowo, to chyba licho? Powinno być chyba w okolicy zadanego i się trzymać z grubsza tej wartości...? PS. drgania duże silnika są ewidentnie związane z wypalaniem dpf, bo dziś zaczęło znów telepać na światłach, a na kompie potem pokazało, że ostatnie wypalanie 60km temu = tyle wstecz,i le miałem na liczniku wtedy.