poloj88

Panowie pod koniec tego tygodnia wybieram sie po passat b4 do niemiec,rodzinka go już ogladała mam go zaklepanego,dałem zaliczke itd,ale mam mały problem bo na zdjeciu wnetrza widze przednie fotele ,które chyba nie są oryginalne.Dałem zaliczke bo reszta autka jest ok ,nie był bity a silnik to żyletka z wszystkimi papierami z serwisów.O to link do ogłoszenia http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=vqyowzbymxlp Jakbyśie mogli mi powiedzieć czy taka tapicerka wystepowała w B4 bo jak dla mnie to Golf 3 ale to sie da wymienic choć zastanawiam sie cały czas czy to nie oryginał.Z góry dzieki za komentarz

Tak tu masz racje na to musze zwrócić uwage.Dzieki za pomoc

o Super dziękuje za propozycje ,napewno skorzystam

http://moto.allegro.pl/item711747968_ladny_zadbany_od_starszej_osoby.html

no ja tego znalazłem na allegro za 1000zł w Gostyniu,taki złoty.i sie teraz zastanawiam.Jest zagazowany wieć te 10 będzie palił ale jak te silniki na benzynie sie zachowuja.jak jest z dostępnością części do benzynowego.Ja też całe zycie w dieslu śmigałem tym 54 konnym do tamtego roku jak go skasowałem to na czesci poszedł.Za samą czarną tapicere dostałem 800 ziko.to był samochód a teraz szukam następcy.i niedość że za 2 tygodnie będe musiał mieć auto do pracy to koniecznie chce passata b2 bo to niedość ze na moje warunki finansowe teraz to mam sentyment i zawsze sie pobawie w garażu.

Panowie co powiecie mi o Pasacie z 81 roku z benzynowym silnikiem 1600, zagazowanym ze skrzynią 5.Szukam diesla ale trafił mi sie dobry egzemplarz w benzynie i sie zastanawiam.jak tam z częściami i ekonomiką jazdy na samej benzynie.Jak z częściami i kosztami.

Szczerze mówiąc miałem w swoim pasku zakładany ,nioryginalny szyberdach i nie polecam.Non stop od poczatku było cos nie tak.To uszczelki od szybru,to jakieś śruby.Tylko troche popadało i od razu w aucie było mokro jak na basenie.Ciągłe zdejmowanie i uszczelnianie na krótki okres czasu nic nie dawało.Druga sprawa że w warsztacie słobo mi to zrobili i wydaje mi sie że przy wycinaniu otworu wygieli mi lekko dach.Nie mówie o tym że przez te zacieki 3 razy podsufitke wyjmowałem a jest troche z tym zabawy.Jesli nie masz szybru ,to zostaw tak jak jest.Tylko uchylany dużo nie daje musi byc rozsuwany a to spora przeróbka.Tak jak przedmówca mówi z tego co sie orientuje to z Audi B2 pasują ale rzeczywiście ciezko znależć rozsuwany.To jest auto klasyczne i z nie oryginlany,m szyberdachem nie ma tej urody.Ja osobiście mega żałowałem.

Ja bym sprawdził przełaczniki pod w kolumnie.Moze masz wilgoć na stykach ,choć tylne lampy tez bardzo możliwe.Przeczyść styki i powinno byc gites

Zgodze sie z przedmówcą to moze być wina wtrysków.Ja miałem podobną sytuacje w Audi B4,mechanik powiedział mi że to wina elektornicznego ssania.I to wymieniłem .Po dwóch dniach było to samo i jak wracałem do domu to mi pierścienie pękły.Trzeba uważac.Przeczyścc sobie to tymi środkami dostępnymi do tych wtrysków i zobacz jak sie zachowuje.To nie musi być usczelka,i raczej nie będzie z tego co mówisz.

Witam wszystkich forumowiczów Jestem nowy i to mój pierwszy pościk ale nowy nie znaczy nic nie wiedzący o passatach.Ja w rodzinie miałem jedną dwójeczke przez 20 lat.Passat był z 1984 roku w kombiaku chyba z najlepszym dieslem jakim jeżdziłem a mianowicie 1600.Oznaczenie Passata to z wersji wyposażeniowej CL.Jka przedmówcy pisali przed kupnem warto sprawdzić blachy,od przodu to kielichy -ich spawy jesli nie są popekane to znaczy że nie był bity.Napewno podłoga na zgrzewach,jak są przemeczone to spawy czesto w nich pekają.Progi ,nadkola i bagażnik.Warto posprawdzac elektryke,wskażniki-tablice bo to czesto upierdliwy temat w B2.Mechanicznie to głowica,świece,skrzynia ,sprzegło i zbiorniczki wyrównawcze -czesto przeciekaja.Jak sie trafi dobry egzemplarz to nic nie trzeba robic tylko eksploatacja.A spalanie w dieslu ze skrzynią 5 nie powinno przekraczac 5,5 ON/100 km.Polecam wszystkim to autko mój pasacik w tamtym roku po dzwonie w przód i tył zarazem poszedł na cmentarzystko ale teraz szukam drugiego,bo żyć bez niego nie moge!!!