Ronin78

No cześć Kolego, słuchaj nie wiem czy to o to chodzi ale jest tam chyba 7,0 spisze dzisiaj dokładnie to jutro podam co i jak. Oryginalnie jeżdżę na 195/65 R15 - tutaj mam opony 215/55 R16 na tą felgę. Powiem Ci że jak Pasek stoi na 15" to koła są dość schowane te 2,5cm to byłoby gdzieś na granicy obrysu tylko czy nie będzie tłukło po nakolach... zawieszenie seryjne nic nie zmieniane. Pozdrawiam, lukasz

No i tu się nie zgodzę że jest nieekonomiczny - w ten "ostry" zimowy weekend gdzie pół Polski zasypało jechałem trasę Rzeszów - Wrocław - prawie Poznań - Wrocław - Kąty Wrocławskie - Rzeszów około 700km było w głębokim sniegu co na pewno nie pozwala na oszczędzanie paliwa, z 1h grzałem się przy spaniu na postoju, całą trasę objechałem na 1 baku a rezerwa zaświeciła mi się spowrotem już w Rzeszowie. Wyszło 1185km przy 1180 rezerwa czyli jeszcze ze 100 -150km bym mógł dołożyć. Tankuje z odpowietrzaniem i BP Ultimate'a. Wyszło równe 5,03l/100km

Zakupiłem przez allegro alufelgi niby 5x112 ale za cholere nie pasują do mojego Paska mają szerszy rozstaw śrub - czy można stosować kryzy/dystanse - kręcone do piasty a potem do nich kręcić felgę? Móc można tylko na ile to jest bezpieczne. Może ktoś mi doradzi jaka grubość byłaby odpowiednia słyszałem coś o 1cm ale nie wiem czy to aby nie za mało. W załączniku dodam fotkę felgi ( po kulowaniu i własnoręcznej renowacji )

Marbels jeśli szarpie i na zimnym i na ciepłym, na jedynce i wstecznym, pojeździsz dłużej (jak wytrzymasz te szarpania) zacznie szarpać na dwójce - to bankowo sprzęgło. Ja wymieniałem u siebie przy 270.000km - przebieg zgodny z ASO, przy wyjmowaniu okazało się że sprzegło było oryginalne nigdy nie robione, śruby nie ruszane - wiadome przebieg z autobana to tam strasznie w dupe nie dostało ale jak dla mnie wynik bardzo ok. Kupiłem Sachsa zapłaciłem 1600zł/kompletny dwumas, robocizna ok. 300zł. ---------- Post added at 08:37 ---------- Previous post was at 08:32 ---------- Shewush Było kupić z nie kręconym przebiegiem, ja kupiłem z kręconym i pomimo że okazało się że teraz jest 281.000, sam zrobiłem już około 11 tkm w 5 miesięcy, to poza wymianą sprzegła - co wiedziałem kupując auto że trzeba zrobić wymieniłem tylko łączniki stabilizatora 2x70zł (oryginał) auto lata jak talala.

Możliwe że masz racje kolego ale wyraźnie pisze po niemiecku pompa - no i pompowtryski

Co do trwałości pompy najlepiej by było żeby wypowiadali się Ci co mają 100% pewności swojego przebiegu - sprawdzone na VW! Dlaczego? Normalnie napisałbym że mam 180.000km i boje się co z pompą bo też słyszałem że koło 200.000 siadają. A dlaczego tak nie napisze. Wykorzystując znajomości wyciągnąłem sobie historię z VW i okazało się że 3 lata wstecz auto miało 255.000 i na serwisie zmieniono pompę i wtryski. Potem była cofka licznika i sprzedaż. Dlatego jeśli operujecie przebiegami w tym czy innym temacie upewnijcie się najpierw że są autentyczne.

Może ma ktoś z forumowiczów VAG-a w Rzeszowie ??? Co do wynagrodzenia w ilości browarków to sie dogadamy

a moja przepływka w wspomnianym Golfie potrzebowała około 1-2 tygodni żeby sie "ułożyć" do auta - tak mi mówił mechanik i tak się stało objawy znikły w 100% po tym czasie a zanim znikły nie było typowego zamulenia tylko chwilowe "przymułki" - ponoć komputer czasami potrzebuje więcej czasu na nawiązanie dobrej współpracy z nową przepływką... Dodam że była to nowa oryginalna do tego modelu przepływka BOSH'a a więc chyba miał racje potem, zanim sprzedałem to jeździłem autem około pół roku i zero problemów. ---------- Post added at 12:45 ---------- Previous post was at 12:42 ---------- A może jest tak... autem na codzień jeździ żona, jeśli jeździ delikatnie to stąd mogły zapiec się kierowniczki? Może moja jazda z butem do krakowa jakoś je rozruszała i znowu jest ok, bo jest ok, od dłuższego czasu zapomniałem o przymuleniach....

Ale jest jedno ale miałem wcześniej Golfa IV TDI ALH i identyczne objawy, identyczne zachowanie auta, wymiana przepływki załatwiła problem... W sumie nie wiem teraz co robić musze dorwać kogoś w Rzeszowie z kompem, albo poczekam na kolege który wraca niedługo z zagranicy - on ma kompa i sprawdzimy.

Po koleji, silnik AVB, objawy typowe, przy przyspieszaniu na 4, 5 biegu potrafi zamulić, wyłączenie / włączenie silnika - kasuje problem. Problem bardzo częsty. ostatnio wybierałem się w trasę wyjazd z miasta i od razu zamuliło, akurat kolega tankował drugie auto to wył/włączyłem i wiadomo ok. Przepływka często sprawiała problemy, rozważałem już pilny zakup ale... nie było kiedy no i podłamka - co chwile w trasie wył/włączać auto - nieciekawie, no ale wyjechalismy w trasę i spróbowałem 1 prostej rzeczy nigdy nie wciskałem gazu do dechy, nawet przy wyprzedzaniu zostawiałem pod gazem 1-2cm luzu. Powoli nie jechaliśmy, zrobiłem 300km w trasie, było i 160 i 170 km/h w ten sposób, a potem miasto 500km do tej pory i jest cały czas OK, jak ktoś chce przełożyć termin wymiany przepływki niech spróbuje ten sposób jeździć, dzielę się tym bo jestem ciekawy czy ktoś już w ten sposób próbował jeździć i czy też wyniki takiej jazdy były pozytywne. Pozdrawiam!

OK Dzieki Wszystkim za podpowiedzi, skorzystam z nich.

A więc OK bedzie następne podejście, a pamietacie może jakie tam są żarówki? 5W? zwykłe jak w każdym innym aucie czy jakieś inne bo wymieniałem z tyłu to już wiem że nie 5W a 4W a jakbyście podpowiedzieli to najpierw sobie kupie a potem od razu zmienie bo jakby nie było to i tak trzeba pare rzeczy odkręcić żeby rękę wcisnąć. Może lepiej diodowe założyć?

Mam jedno pytanie odnośnie wyciagania postojówek za "kabelki". Jakiej siły do tego używacie? Boje się że urwę kabelek no i wtedy problem się zrobi. Podejrzewam że innej opcji wyjęcia tych światełek nie ma a mi obie nie świecą a więc musze je wymienić. Bezpieczniki mam ok, podejrzewam że poprostu żarówki padły a poprzedni właściciel nie wymieniał bo albo nie zauważył albo nie wiedział jak. Ja próbowałem wczoraj rozpracować inny sposób wyjęcia postojówek ale niestety trzebaby chyba demontować lampe a więc chyba i zderzak a nie uśmiecha mi się taka zabawa.