Witam.
Passat B5 1.6 benzyna gaz.
Dzień przed sylwestrem auto na gazie najpierw zaczęło trochę przerywać podczas przyspieszania, potem zgasiłem auto i za 5 minut chciałem odpalić, ale się nie dało. Odpalał na benzynie i ledwo kręcił i gasł.
Mechanik zrobił adaptację przepustnicy (bez czyszczenia za 200zł) i było po problemie - auto normalnie gadało aż do dzisiaj.
Znowu zaczął przerywać na gazie a jak go zgasiłem to po chwili nie chciał już odpalić na benzynie. Na gazie odpalił normalnie i jeździ, ale na benzynie pali i gaśnie.
Co może być przyczyną?
I co byście zrobili z mechanikiem na moim miejscu jeśli bierze 200zł za adaptacje bez czyszczenia (co jest raczej bez sensu) i po niecałych 3 tygodniach problem jest znowu taki sam?