xellio

2.0TDI 200KM.

U mnie wybór padł na felgi AEZ tioga. Rozmiar fabryczny 8Jx18 et44

To najnowszy TDI 2.0 który ma moc 200KM auto rocznik 2020, 53 tydzień produkcji. Spalanie od momentu odbioru z salonu. Dla odmiany ostatni pomiar poprzednim Passatem 2.0 TDi 150 CRBl

Silnik 2.0 TDI 200KM DUTA

Jako użytkownik passata fl 2020 produkcja połowa grudnia oraz passata 2016 rok. Jeden wersja higline drugi elegance wypowiem się w kwestii różnic jakie zauważyłem po liftingu. Najpierw minusy. Passat fl na minus ewidentnie zabiegi księgowe tj plastik z tyłu pomiędzy siedziskiem a drzwiami. W starym jest miękki materiał. Łopatki od DSG nie są podświetlane w nowym. Opcjonalne pełnowymiarowe koło zapasowe przy zamówieniu dojazdowki gola blacha pod wykładzina bagażnika, brak spryskiwaczy reflektorów. Na plus nowego, wyciszenie, kierownica ma grubszy wieniec, światła matrix są dużo lepsze od top LED, zawieszenie nie tłucze, skrzynia 7 jest moim zadaniem szybsza, armia asystentów jest i działa jak należy ale to już bajer, schowek na smartfona jest ok, oświetlenie wnętrza jest w nowym bogatsze, doszły listwy w drzwiach oraz oświetlenie klamek i rączek.Gnizado 12v w nowym jest w lepszym miejscu. Osiągów silników nie porównuje stary ma 150KM nowy 200KM. Nowy silnik dużo ciszej pracuję. Ogólnie passat fl moim zdaniem nie jest warty pieniędzy które się za niego płaci ja kupiłem z wyprzedaży plus dobry rabat salonowy. Postaram się wrzucić fotki porównawcze rocznika 2016 i 2020.

O ile człowiek który zrobi program zna się na rzeczy to nie widzę przeszkód. W moim Leonie 2.0TDI CR mam już ponad 200tys km na samym chipie zrobione i żadnych problemów. Co ciekawe po długim czasie od chipa Leon był wrzucony na hamownię w ramach testów co tylko potwierdziło że program był dobrze napisany. Nawet w którymś z wywiadów P. Robert z tune-up mówił że nie jest to narzędzie niezbędne do chipa .

Ja zmieniam olej co 10tys i od wymiany do wymiany zawsze dolewam około 0,3-0,5L od nowości tak jest. Przebieg 112 tys km.

Kolejna usterka w moim aucie szumiące radio praktycznie na każdej stacji. Początkowo myślałem , że to coś z zasięgiem ale w drugim aucie odbiór idealny. Próbowałem nastawiać na różne sposoby ale ciągle źle odbiera.

Ja się już przyzwyczaiłem do jakości "passata" ostatnio przyjrzałem się wnętrzu i widać w nim już oznaki zużycia liczne zarysowania na drzwiach, kierowcy, tunelu środkowego pomimo przebiegu 110 tys. Oczywiście zawieszenie jest moim zdaniem dość słabym punktem passata ale u mojego kolegi w nowym arteonie za 200tys zł też z tyłu tłucze jak by wozem konnym po bruku jechał. Na forum superba też ludzie narzekają na zawieszenie.

U mnie 110 tys km przebiegu od jakiegoś czasu i przednie zawieszenie zaczęło skrzypieć. Zwłaszcza w trakcie przejazdu przez progi zwalniające i itp przeszkody. Do pracy tylnego zdążyłem się przyzwyczaić. W sumie z tyłu tłucze z przodu skrzypi?

Stinger mi się podobał w szczególności jego prowadzenie,układ kierowniczy moim zdaniem bardzo fajny, zawieszenie praktycznie nie słychać jego pracy czego nie można powiedzieć o Passacie czy arteonie. W środku również wygląda ciekawie i wydaje się być całkiem dobrze zrobiony jest to niewątpliwie bardzo dobra alternatywa dla VW

Ja myślę poważnie nad Stingerem na następny rok bardzo pozytywne wrażenie na mnie zrobił. Jeździłem też arteonem i moim zdaniem jak za tą cenę auto przeciętne. Szczególnie nie podobało mi się wyciszenie.

Dostałem info od VW , że pomimo upływu gwarancji ale z uwagi na wiek auta i serwis w ASO wymienią mi uchwyty drzwi bezpłatnie w ramach gestu handlowego.

Serwis widzi jak na razie jedno rozwiązanie odpłatna wymiana na nowy element. Usterka typowo kosmetyczna ale trochę słabo to wygląda.

Napisałem do VW czekam na odpowiedź. Ogólnie duży niesmak żeby auto po dwóch latach się rozpadało.