mopamir

Opiszę najkrócej jak się da. Wyprzedzanie, redukcja biegu na 2, gaz, obroty ok. 4500-5000, sprzęgło (bo chciałem 3 zapiąć) i... obroty powinny spaść, a zostały na 5000. Po zmianie biegu na wyższy obroty trochę spadły, ale zaraz zaczęły rosnąć, bez naciskania gazu. Po hamowaniu bez wciskania sprzęgła obroty spadały, ale na luzie i tak rosły do 2500. Po ponownym dodaniu gazu znowu obroty pozostawały w miejscu rozłączenia sprzęgła. Tak samo wyglądał na gazie i benzynie z tą różnicą, że wolne na benzynie falowały pomiędzy 1500 a 2000. Dojechałem do domu, kilka razy zgasiłem i zapaliłem - bez zmian. Przejechałem się kawałek trochę go przeciągając i wróciło do normy (900 na jałowym i po odjęciu gazu normalnie spadają)!?! Obawiam się, że sytuacja się powtórzy. Ktoś wie o co chodzi?

Miałem dwukanałowy niewielkich rozmiarów obok pompki centralnego (pod pokrywą podłogi). Teraz mam czterokanałowy piecyk, całkiem spory i planuję go włożyć w "schowek" po lewej stronie bagażnika (ten jest większy). Mieści się, ale musiałem poodginać trochę blachę, żeby go tam wcisnąć. Trzeba się trochę nagimnastykować z mocowaniem do wzmaka - tego jeszcze nie zrobiłem - brak czasu;) IMO to chyba najtańsze rozwiązanie jeśli ktoś chce mieć schowany sprzęt.

A co jeśli przez jakiś czas w samochodzie nie było filtra kabinowego (tak kupiłem swojego passacika). Teraz, pomimo tego, że filtr jest nowy, a przewody wyczyszczone (odgrzybione??) po włączeniu klimy dalej wali jak z murzyńskiej chaty po deszczu. Jak się tego zapachu pozbyć?

Proponuję poszukać, np. na Allegro. Teraz producenci wypuszczają na rynek jeden model w kilku wersjach kolorystycznych (zarówno obudowy jak i podświetlenie). Poszukaj uważnie, na pewno coś wybierzesz. Nie jestem jakimś guru w tym temacie, ale może Pioneer DEH- P5900MP albo ALPINE CDE-9871R?? Najwyżej koledzy mnie naprostują

Mam problem ze wzmacniaczem lub odtwarzaczem. Wzmacniacz ma pociągnięte kable zasilające bezpośrednio z aku, sygnałowe ekranowane, jedne i drugie położone po przeciwnych stronach samochodu, wszystko zgodnie ze sztuką car audio. A jednak słyszę w sub- ie kierunki, wycieraczki i inne takie. Przy wypiętym RCA ze wzmacniacza nic w sub- ie nie słychać. A jak zgaszę motor (żadne inna elektryka poza radiem i wzmacniaczem nie pracuje) to słyszę np. jak zmieniam utwory na płycie i szum chyba od napędu CD. Na głośnikach podłączonych bezpośrednio do radia jest OK, tylko na RCA lipa. Radio to nic specjalnego Pioneer DEH-2820 MP. Może ktoś się już spotkał z czymś takim? Proszę o pomoc.

Z tymi wyświetlaczami to nie takie proste. Ja w swoim próbowałem już kilka razy czyścić, składać, dopasowywać i nadal bezskutecznie. Podobno tą gumeczkę trzeba przykleić/ scalić z płytką i wyświetlaczem "klejem" elektroprzewodzącym, ale nie znalazłem takiego. Także wielka lipa . Używany panel do B3 razem ze sterownikiem kosztuje ok 400-500 złociszy - czasem są na allegro. Za nowy w serwisie chcieli ok. 1500!!!. Na razie używam na "czuja"... A przy okazji ... szukam samego panelu, bez sterownika, tanio - może ktoś... coś...??