niosek

Witam ponownie. Niestety nie udało mi sie podmienić ani kontrolek (nie taka wtyczka) ani przekaźnika (nie mogłem zlokalizować w golfinie;P) postaram się gdzieś w najbliższych dniach to jakoś nadrobić jednak ciągle zastanawia mnie jeden fakt. Dlaczego przez ok te 2 lata kiedy kontrolka/i nie działały (poduchy też świecić powinny ze względu na taśmę za kierownicą) abs działał bez problemu? I czy te kontrolki nie wywaliły by żadnego błędu do sterownika? Ja już rozkładam ręce. EDIT: Problem rozwiązany. Wymieniając bęben nie przerzuciłem "koszyczka". Sprawdzając czujnik miernikiem w ogóle nie reagował na obracanie kołem. Kontrolka nadal nie działa;] Dzięki za zainteresowanie. Pozdrawiam

Raz jeszcze przepraszam;] Nie twierdzę, że nie masz racji aczkolwiek ta kontrolka nie działa już ok 2lat;] i wszystko wcześniej było w porządku. Wtyczka do niej oczywiście jest podłączona. Czytałem gdzieś kiedyś, że (przyrównując do swoich objawów) gdy auto sie nagrzeje i zaczyna działać abs (teraz nie obserwowałem, sprawa sprzed ok 1,5miesiąca) to przyczyną może być przekaźnik abs. Na "chłopski" rozum nie wygląda mi to realnie ale sprawdzę dziś wieczorem. Podmienię od kolegi z golfa 3. Sprawdzę również Twoją sugestię z tą żaróweczką (o ile z golfika się nada). Dam znać co i jak;] Sprawdzałem również napięcie na pompie (4pinowa kostka) i nie ma nic. Nie wiem czy akurat tam być powinno czy nie - umieszczam tą informacje jako dodatkową, może komuś nasunie się coś konkretnego:)

Wybaczcie za to niedopowiedzenie ale mam dwa auta;] problem w pasku b4 95' dlatego umieściłem tutaj;] Niestety podane linki dotyczą b5 lub też (jak pisałem wcześniej) nie jest to usterka taka jak u mnie ponieważ w każdym przypadku występują błędy w sterowniku. Ja tych błędów nie mam dlatego zwracam się z prośbą o pomoc do Was;] Dostęp do sterownika też mam (czyt. moją pierwszą wypowiedź) Jeszcze raz proszę o pomoc;] Pozdro

Nie rozumiem. Tematem jest "Brak ABSu" a ja tego absu nie mam z przyczyny takiej której nie potrafię zlokalizować. Nie mogę liczyć na niczyją pomoc? Jeśli jednak nic nie da się zrobić proszę o wyrozumiałość i przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce. Pozdrawiam

Pozwolę podpiąć się pod temat. Mianowicie również mam problem z abs. Nigdzie w necie nie mogę znaleźć takich samych objawów - podobne są ale jednak to nie to samo. Długo nie działał u mnie abs z powodu niesprawnego czujnika z tyłu. Ok. 2 miesięcy temu czujnik kupiłem - abs wrócił ale na krótko (padł tym razem prawy przód) Znowu trochę to potrwało zanim się za to zabrałem (taka zima w tym roku;P) ale dzisiaj wymieniłem na nowy i zonk - abs-u nadal nie ma. Czujniki sprawdzane miernikiem + zero błędów w sterowniku, kontrolka abs-u niestety nie działa więc nie wiem czy świeci czy nie. Nie mierzyłem rezystancji w kostce sterownika bo każdy przypadek o jakim czytam miał jakiekolwiek zapisane błędy. Sterownik błędy zbiera ponieważ gdy odepnę jeden z czujników to błąd się wyświetla i zapisuje. Po podłączeniu i skasowaniu błędów nie ma abs-u jednak też nie. Macie jakieś pomysły? Prosze o pomoc;] Pozdrawiam

Witam wszystkich. Panowie pozwolę sobie odświeżyć temat... Mam taki sam problem jak kolega gregg w passacie b4 silnik 1z. Opisał wszystko wyżej wiec nie będę się powtarzał. Sęk w tym, że ja zaworek n109 "opróżniłem" ponieważ miałem z nim problemy (wyjąłem ten trzpień ze sprężynką ze środka). Zdecydowałem się na to po tym jak kilka razy nie mogłem odpalić auta czego przyczyną był właśnie ten zawór... Było to jakieś 1,5 roku temu. Od tej pory nie miałem najmniejszych problemów. Ostatnio gdy zaczęły się te "gazowania" zaraz po odpaleniu, postanowiłem zająć się sprawą. Sprawa wygląda tak ze nadal nie mam tego zaworu n109 ale gdy odepnę kostkę od czujnika temp cieczy wszystko jest ok. Wymieniłem, nadal to samo.. Zimny ok ciepły ok 65* bad... Nie chcę w ciemno wymieniać n109 ponieważ skoro chodził ponad 1,5roku to co nagle mu się mogło stać? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam bardzo dziekuje za nawał odpowiedzi... ps. kilka dni temu auto przy odpaleniu nie weszło na obroty ale zgasło. było tak 3 razy i od tamtej pory spokój.. kwestia wytłumaczenia nie do mnie należy ale auto odpala normalnie bez względu na temp silnika... bez wymiany czegokolwiek...

witam wszystkich;) widzę że temat jeszcze świeży w miarę wiec się przyłączam... mam taki sam problem wiec kieruję pytanie do tych którzy mieli już z tym do czynienia... gdzie znajduje się ten opornik?

eee... a juz myslałem... czyli sprzedawca samochodu kłamał<wnerw> dzieki bardzo za zainteresowanie i za fatyge;) pozdro all

vag odczytuje ze zakodowany jest jeden pilot

w takim razie tu moje pytanie... dlaczego w pasku jest dioda przy szybie? i dlaczego vagiem odczytuje ze zakodowany jest jeden pilot? juz przyjmując ze gosc okłamał mnie przy zakupie auta.,..

odnawiam zapytanie mam ten sam moduł i przy zakupie paska powiedział sprzedawca ze piloty sa u wczesniejszego właściciela... było mineło jakos nie było czasu sie po nie zgłosic a teraz chciałbym takowy pilot dokupic... wiec tu moje zapytanie czy ten moduł obsługuje pilot? i czy pilot nie moze byc z innym nr? i jeszcze jedno jesli w/w rzeczy byłyby mozliwe to jaka czestotliwosc pilota? z góry dzieki za pomoc edit: moze mogłby ktos sprawdzic (bo ja nigdzie znalezc nie moge) jaki pilot bedzie pasował do tego modułu?

dzieki panowie za wszelkie sugestie na ten temat... jak narazie wyszedłem z załozenia ze skoro chodzi to lepiej sie nie czepiac, chociaz przy wolnej chwili mozliwe ze odwiedze kogos kto dobrze by to zrobił jak juz pisałem pozaginane i sie trzyma narazie.. jeszcze raz dziex;)

objawy sa takie ze silnik nagle gasnie i tyle... trzeba rozbierac pompe bo nie dostaje ona prądu poniewaz ten lut puszcza... a z tym ze robi 1500km to chodziło mi o to ze krąży trasa polska-- dania i spowrotem... i troche nie miło jest jak w połowie drogi zgasnie i nie wiadomo ocb...;/ sorki za niewyraźną wczesniejsza wypowiedz...

witam wszystkich... wydaje mi sie ze w dobre miejsce trafiłem... mianowicie mam powtarzajacy sie problem z pompa... tzn chodzi o sam nastawnik.. jest w nim 7 takich blaszek (pinów?) mysle ze wiecie o co mi chodzi, i prawdopodobnie sa one zgrzewane ze sobą... mechanik potraktował to cyną... pasek robi 1500km na raz zakładam teorie ze lut puszcza.. teraz na trasie miałem taki sam przypadek i pozaginałem te blaszki... wszystko ładnie tylko tu moje putanie... jak to zrobic zeby było dobrze? napiecia nie mają nic do siebie? prosze o opinie i wypowiedzi... z góry thx

jeszcze dowiem sie co i jak i napisze... mam nadzieje ze wina dalej w pompie siedzi bo jeszcze gwwara jest:P napisze jak cos bede wiedział za juz wielkie dzieki