seb-k

Miałem napisać po naprawie więc sprawa ma się tak: niesprawny zawór turbiny naprawiony, wyjęta turbina po sprawdzeniu jest ok, EGR przeczyszczony, klapa gasząca przeczyszczona - obie części nie były jednak przyczyną usterki - przeczyszczone prewencyjnie, ustawienie zbieżności po demontażu turbiny - wszystko 960zl. Od 9 dni działa. Naprawa też trwała 9 dni - długo. Olej teoretycznie przy awarii zaworu dostawał się z odmy i zalewał EGR i klapę.

Auto w serwisie, klapa zalana olejem, EGR do czyszczenia... No i gruszka turbo nie reaguje. Ciekawe co jest przyczyną czego? Stawiam, że padnięta gruszka coś jakoś gdzieś powoduje wyciek oleju do dolotu, stąd silnik klapy w oleju i syf w EGR. Hmmm... Dopiero co te same ludki mi olej zmieniały. Czekam na auto, na razie rachunek rośnie... - - - - - aktualizacja - - - - - Btw. Za zdjęcie turbo i ponowny montaż naliczyli 450

Przebieg 250kkm (oryginalny, auto kupiłem w salonie VW w PL, sami tyle najeździli).

Witam Przeczytałem cały wątek, nie ma więc potrzeby powtarzania i rzucania szybkich diagnoz :-) Z wtyczki zaznaczonej strzałką na zdjęciu poniżej wydostaje się olej. Auto nie idzie, gaszę je, wyjmuje wtyczkę, czyszczę wszystko z oleju, zapinam i auto idzie prawidłowo, ale gdy np. przy wrzuconej 4-ce zacznę hamować, auto ponownie straci 'kopa'. Pewnie zamyka się przepustnica i już nie otwiera, a może to EGR... się zobaczy. Wiem, wiem... "kup nowe najdroższe" to najlepsza z forumowych rad. Ja jednakże postaram się to najpierw rozebrać, przeczyścić i zamknąć. A potem jeśli nie pójdzie to dobrze - kupię nowe... najtańsze :-) ... a to dlatego, że często zmieniam auta. A teraz pytania: czy można gdzieś dostać zestaw uszczelek do tego zestawu klapek i zaworów na dolocie :-) ... i czy gdyby się okazało, że w silniczku od przepustnicy jest olej, to czy to się jakoś uszczelnia? A tak w ogóle - czy mówimy tu o przepustnicy - czy o klapie gaszenia? Bo z tego co się orientuje, część, która w benzyniakach jest przepustnicą bywa używana w dieslach jako klapa gaszenia...?