Temat już bardzo stary ale jako ciekawostkę dodam od siebie,że zrobiłem dokładnie w ten sam sposób u siebie w MK IV ALH ponad dwa miesiące temu i turbina działa elegancko a miałem zapieczone na maxa,ani drgnęły. Zaaplikowałem naftę,odkręciłem gruchę i samą gruchą ruszałem. Na początku topornie to szło ale później rozruszała się jak talala i samochód odzyskał moc