warrior666

U mnie alarm rozbraja tylko zamek od drzwi kierowcy jak otworze inne drzwi to alarm wyje. Wiedz bagażnik pewnie też. Ale to nie rozwiązuje mojego problemu.

Nie mam zamiaru za bardzo inwestować w to auto bo waham się z jego sprzedażą. Poza tym mam dobre AC wiedz niech se biorą. A tak z ciekawości to dałbyś mi linka czemu on taki zły bo postów o alarmie jest sporo i nie mogę znaleźć.

z 2 piętra zamykam i otwieram auto bez problemów.

Mi chodzi o odstraszanie intruza (dzieci rzucające śnieżkami po aucie) włączając zdalnie alarm z balkonu.

Witam wie ktoś może jak włączyć alarm z pilota żeby zaczął wyć, i ewentualnie jak się go potem wyłącza. Alarm mam fabryczny, pilot scyzoryk.

Witam mnie tez dopadła wymiana świec zdecydowany byłem na beru ale znajomy w sklepie mi polecił LDM podobno handluje nimi już długo i nie miał z nimi problemów to chyba mało znana włoska firma. Zobaczymy jak się spiszą najwyżej mi wymieni na inne. Cena po rabacie 18zł za sztukę. Czy mieliście do czynienia z takimi świecami?

Wstępnie da się ocenić czy świeca działa czy nie bez wykręcania. Ściągnąć fajkę ze świecy, do + akumulatora podpiąć jakiś kabelek i drugim końcem dotykać końcówki świecy jeśli występuje iskrzenie to znaczy że świeca pobiera prąd i raczej jest ok jeśli nie iskrzy to na 100% jest zepsuta. Dzisiaj tak robiłem i w moim mam 1 i 4 uwaloną. Jutro będę zmieniał. Dla bezpieczeństwa wyłączyć zapłon i biegi dać na luz. Co do pisania takich oświadczeń to w czasie swojej praktyki zawodowej nie przyszło by mi do głowy prosić o takie oświadczenie. Każda śruba w aucie może się urwać i tysiące innych rzeczy zepsuć wcale nie z winy mechanika. Więc podczas przyjmowania auta do warsztatu wypadało by spisać oświadczenie że nie będziesz miał pretensji jak mechanik coś zepsuje czy urwie. Taki zawód i zawsze jest ryzyko że coś pójdzie nie tak. W ostateczności jak się boi może odmówić naprawy i już a nie robić z siebie ofiarę losu zasłaniając się oświadczeniami.

Może i ja się pochwale że mi też coś szarpie przy ruszaniu niezależnie od temperatury . Nie jest to typowe szarpanie tylko np przy ruszaniu pod górę (przy delikatnym ruszaniu na płaskim też) odczuwam taki jak by przeskok, auto nie rusza płynnie. Mam już tak od 20.000 km i trochę się przyzwyczaiłem jednak jestem osoba którą drażnią takie rzeczy i chciałbym coś z tym zrobić. Czy ktoś ma podobne objawy i wie co to może być? Typowych objawów koła dwu masowego nie mam nie bije po pedale nie tucze się przy gaszeniu auta

Tak dane podałem ok

Witam. Jestem nowy więc sorry jak w złym dziale pytam. Rok temu kupiłem passata B5 1.9tdi 130KM z 2004r i chyba od początku mam taki problem że dość ciężko i pasownie chodzi kierownica, jedna ręką na postoju ciężko jet skręcić, a w czasie jazdy bardzo jest wrażliwy na ruchy kierownicą. Zwróciłem uwagę na to dopiero jak przejechałem się paskiem kolegi i tam kierownica chodzi 1 palcem ale jego passat jest z 1999r. Dodam iż płynu jest tyle ile trzeba a pompa pracuje bezgłośnie nawet na pełnym skręcie. Czy te passaty tak mają czy coś jest zepsute?? Pozdrawiam Krystian