Witam.
"Podepnę" się pod temat, ponieważ mam również problem z wejściem na wyższe obroty w przypadku wyższych biegów (4 i 5).
Posiadam Passata B5, silnik 1.9 TDI 110KM, rocznik 1999. Nabyłem go w lipcu 2008 roku. Niestety po roku użytkowania zauważyłem, że samochód nie wkręca się na wysokie obroty, w szczególności mam tu na myśli właśnie bieg 4 i 5. Autko dochodzi do 2,5 tys. obrotów, prędkość ok 120 km/h i koniec. Pedał gazu w podłodze i nie ma żadnej reakcji. Oddałem auto do mechanika. Jestem z Katowic a w okolicy polecanym mechanikiem od VW, Audi jest Pan posiadający warsztat w Mysłowicach. Okazało się, że w turbinka wymaga regeneracji. Mechanik wysłał ją do Mielca. Po otrzymaniu auta wydawało mi się, że jest ok, natomiast nie miałem możliwości by w pełni przetestować możliwości samochodu. W pewnym momencie, zdałem sobie sprawę, że problem opisany wyżej pojawił się ponownie. Oddałem w ramach gwarancji auto do tego samego mechanika. Okazało się, że była to kwestia wg niego jakiegoś wężyka. Nie określił jakiego dokładnie. Dziś jadąc samochodem i próbując go na autostradzie znowu widzę, że nie jest tak jak być powinno. Jeśli chodzi o biegi 2, 3 to myślę, że jest ok, auto dość żwawo się rozpędza, osiąga te 4 tys. obrotów, natomiast w przypadku 4 i 5 dochodzi do 2,5 tys, prędkość 120 km/h i nic więcej, mimo pedału gazu w podłodze.
Proszę o sugestie co do tego problemu, jeśli ktoś będzie miał z Was na myśli. Chciałbym mieć być może jakieś pojęcie o problemie, bo w pon. zadzwonię znowu do pana mechanika w celu umówienia się na przyjęcie samochodu do naprawy.
Z góry dzięki!