darkvon

Problem rozwiazany. Sytuacja wygladala tak ze zaworek podajacy cisnienie do gruszki (n75 chyba) zuzyl sie. Wyczyscilismy drugi - oryginalny z syfu ktory sie tam nagromadzil i gruszka zaczela chodzic, wszystko jest juz dobrze samochod znowu ma przyspieszenie jak dawniej. Dziekuje wszyskim za pomoc. Pozdrawiam

Wlasnie siedzimy w garazu pod autem. Z filmiku wynika ze gosc podaje cisnienie a nie podcisnienie. Moglbys mi to wytlumaczyc jak to w koncu ma byc?

Grucha na szczescie jest w porzadku. Co do sztangi to sprawdzimy ja jak wjedziemy na kanal niestety narazie przez pogode (bloto) nie jest to mozliwe. Za pare dni dam znac co i jak wiec prosze driver77 zebys pomogl mi do konca rozwiazac ten problem.

niestety narazie nie dysponujemy vacuometrem ale moze uda sie od kogos pozyczyc. Ostatnio wyciagalismy zawor podcisnienia (wydaje mi sie ze to ten co mowisz - n75) bylo tak tylko troszke syfu ale zawor dziala bez zarzutow. Sprawdzimy jeszcze dokladnie te wezyki. Powiedz mi jeszcze tak - siedzac w kanale i patrzac na sztange - w ktora strone powinna sie ona wysuwac/wsuwac? i czy powinnismy dac rade ruszyc ja reka/srubokretem ? Tak jak napisalem wyzej nie chciala sie poruszyc recznie ale tez za mocno nie chcialismy szarpac bo nie wiedzielismy w ktora strone.

Ponawiam prosbe. Niech ktos kto ma pojecie sie wypowie i pomoze rozwiazac mi problem napisany wyzej.

Panowie pomozcie.... juz polowe pomogliscie mi naprawic... chce naprawic do konca to auto.

Czy moge liczyc na wasza pomoc? Weekend sie zaczyna i mam czas z tym zrobic. Potrzebuje jednak waszej rady/opini.

Witam. Przepraszam ze odswiezam ale postanowilem wykorzystac ladna pogode i porobic sobie z autem. Wyczyscilem ta przeplywke o ktorej mowil wyzej driver77 - ktore grupy musze zrobic w logach dynamicznych aby to sprawdzic? Druga sprawa - obserwowalem sztange w turbince i niestety po dodaniu gazu nie rusza sie, nawet recznie nie idzie jej ruszyc. Wiec postanowilismy sprawdzic podcisnienie i stwierdzamy ze po dodaniu gazu cisnienie jest marne i podawane jest impulsywnie. Prosze o analize tego i o rade w mojej sprawie. Z gory dzieki.

Sprawdzilem to kolo pasowe o ktorym wspominalem i chodzi rowno bez jakis drgan. Macie moze inne pomysly z czego moga sie brac te drgania silnika (nierownomierna praca) ? Dodam ze po dodaniu gazu czyli gdzies od 1200+ drgania ustaja...

Jakos tak nie wiem dokladnie ale sie dowiem. W wolnej chwili zerkne na to i dam znac.

Jak go kupilem 7 lat temu to silniczek chodzil jak zegarek. Jednak ostatnio ma takie dziwne drgania na zimnym silniku. Troche mnie to niepokoi i podejrzewam ze to moze byc kat wtrysku. Dwa lata temu mechanik ustawial mi kat i dorabial jakis klin wiec kto wie czy znowu sie nie przestawil kat...

Faktycznie moj silnik pracuje ostatnio bardziej twardo. Ale zostawmy to. Czy moglbys mi zaproponowac jakis konkretny preparat ktorym moge wyczyscic ta przeplywke?

Kolego driver77 czy moglbys mi sprawdzic jeszcze raz logi czy mam prawidlowy kat wtrysku? (mam pewne podejrzenia)

Ja rozumiem ale ten olej musial sie tam jakos dostac a nie powinien... Jezeli czyszczenie nie pomoze to nie bede kupowal nowej przeplywki majac swiadomosc ze moze ja spotkac to samo co wczesniejsza.... Wole naprawic przyczyne czyli znalezienie sie oleju w nieodpowiednim miejscu a dopiero pozniej usuwac skutki. Jak wyczyszcze to napewno wyczuje wzrost mocy (o ile pomoze) i dam znac, a pozniej bedziemy sie martwic...

To jest ogolnie tlusty syf osadzony na sciankach w srodku tej "rury" w ktorej jest przeplywka. Aby to zobaczyc trzeba w srodku przejechac palcem. Podejrzewamy ze ten olej pochodzi z odmy. I na tej podstawie twierdze ze te sladowe ilosci oleju powoduja zly odczyt przeplywomierza. Czy jestescie w stanie mi cos poradzic?