Cześć. W moim Passku jakieś 2 miesiące temu wymieniłem jedną z poduszek bo zauważyłem, że się drążek zmiany biegów mocno przemieszczał po dodaniu / ujęciu gazu. Rzeczywiście lewa poduszka pod silnikiem miała widoczny wyciek (czerwony olej). Wymieniłem na lema i drążek już sie nie przesuwa. Pojawiły się jednak wibracje na całym pojeździe. Wydedukowałem, że może jednak jest jeszcze walnięta prawa poduszka. Po mieciącu męczarni wymieniłem na lema oczywiście i ... nic nie pomogło - wibracje zostały. Po tygodniu albo dwóch wymieniłem poduszki pod skrzynią ( lem a co - stać mnie ) oraz poluretanowy odbojnik pod chłodnicą. Efekt: wibracje pozostały - jedynie nie szarpie pojazdem przy gaszeniu silnika. Morał jest taki, że nawet najlepszy (jak mi się wydawało) zamiennik nie jest w stanie zastąpić oryginalnej hydropodstawy. Resztę poduszek można śmiało lema stosować. Jeszcze tak troszkę pojeżdżę - sprawdzę jak się poduszki będą zachowywały po dłuższym okresie eksploatacji. Jak minie szlak trafi to kupię Avony z serwisu. Pozdrawiam posiadaczy passatów