coshi

Kolego było już o tym, zresztą sam to przerabiałem. Musisz dokładnie poszukać ale chodzi tu o poduszkę....chyba skrzyni. To moja póki co tfu tfu naprawa nie eksploatacyjna.

Witam Po ostatnich przymrozkach zauważyłem, że ciężko wchodzą mi biegi, szczególnie 2.....dopóki się nie rozgrzeje. A że niedawno wymieniałem olej w skrzyni biegów (jak w temacie) i zaufałem mechanikom, poszedłem zobaczyć co za shit mi wlali. No właśnie moje pytanie. Czy to co wlali wogóle nadaje się do mojej skrzyni ( manualna 5) ????

Wielkie dzięki kolego, właśnie o taką informację mi chodziło. Pozdrawiam

Wiem, że było to wałkowane z tysiąc razy ale ponawiam problem. Mam dwa piloty, które wysyłają sygnał ale nie można ich zaprogramować. Niby wszystko w porządku ale vag nie przyjmuje wartości 2. Piloty pracują na 433 ale żadnym nie można sterować centralnym. Spec mówi, że prawdopodobnie moduł nie widzi sygnału (zepsuta antena) i radzi wymianę modułu. Pytanie- gdzie koledzy znajduje się ta antena??? Może faktycznie jest tam jakaś usterka a ździerca i tak już swoje zarobil więc chcę sam spróbować zrobić.

No cholera ja w końcu uporałem się z usterką. Otóż 2 lata temu robiłem generalkę klimy i macherzy z renomowanego zakładu założyli niewiele ale zawsze krótszy pasek od klimy oraz nieoryginalną śrubę do napinacza. Efekt - z czasem jak w temacie, pasek zmieniony, śruba też - warkotu brak, ale po takim czasie jeżdżenia na za krótkim pasku w kość dostała rolka, która troszkę "chodzi na boki". Tak więc jak coś buczy, jechać na odsłuchanie bo zawsze może to być pierdoła....która z czasem może zrobić poważne kuku. Pozdrawiam

Ja nie tyle może wymieniałem, co czyściłem turbinkę. Miaem urlopik więc zająłem sie Paskiem. Sam montaż turbiny nie jest wielkim wyzwaniem, ale nie słyszałem, żeby trzea było ją zalewać olejem, ja nie zalałem.....pompuje aż miło. Na pewno nie trzeba...a raczej nie wolno nic grzebać w ustawieniach turbo. Jest to turbinka o zmiennej geometrii i niech tak zostanie :668: Ale pytanie za 100 punktów....Jesteś pewny, że trzeba ją wymienić?????? Może wystarczy przeczyścić, czasem wymienić zawór N75 lub nawet głupie wężyki. Napisz coś dlaczego zdecydowałeś się na wymianę.

Odświeżę temat Dziwny dźwięk niestety pojawia się przy przygazówce nawet na luzie. Dodatkowo na każdym biegu od jakichś 2200 do 2600 obr. Potem cisza. Dźwięk ten to taki może warkot, buczenie.....raczej żadnych drgań nie ma i niestety jest niezależny od klimatyzacji. Autko jest po większych wymianach (EGR, czyszczenie turbinki,N75,i inne rzeczy oprócz pompowtrysków) więc na silnik chyba nie będę stawiał. Na vagu wartości pompek w normie (+_0,2-0,25)...tylko pierwsza ma coś koło 0,8 dawki na suw. Więc czego jeszcze szukać....bo autko fajnie się zbiera ale to dość głośne buczenie czy nawet lekki warkot wkurza mnie niesamowicie. Aha zapomniałem dodać, że przednia poduszka pod silnikiem pociekła....więc może to?????

Jasna sprawa...winny był przekaźnik a kontrolka od świec jakoś się nie pali w trakcie jazdy...może szwagier na małym gazie był hehehe

Tak, wszystko pracuje. Tez myślałem, że kontrolka to wina stopu ale chyba nie. I trochę mniie to niepokoi.

ale jes on zespolony z włącznikiem

No tak ale dlatego, że raz na parędziesiąt razy immo nie zaskakuje co pokazał vag (odpowiedni błąd). W sumie pogrzebałem w autku i wychodzi na to,że faktycznie to przekaźnik....kierunki ożywają na parę sek. po włączeniu awaryjnych, a po przeczyszczeniu przekaźnika też troche się polepszyło. Niestety nie na długo. Przejechałem się kilkanaście km, żeby zobaczyć kiedy ta kontrolka od świec się zapala ale na szczęście nie zapaliła się. Wyjdzie w praniu. Tylko jedno pytanie odnośnie włącznika awaryjnych- na końcu numeru fabrycznego ma B a na alledrogo są nowe tylko z literką D. Czy mogę taki kupić dla siebie???Jaka jest różnica przy tych oznaczeniach??

No właśnie przekaźnik raczej spoko bo awaryjne dzialają bez zająknięcia....ale stacyjka??? Dlaczego akurat stacyjka?? Myślę, że może jakaś lampka jest zaśniedziała i temu ta kontrolka się świeci albo wina manetki....zresztą sam już nie wiem

Witam. Pożyczyłem wczoraj Paska szwagrowi, no i przyjeżdża z płaczem, że nie chciałl mu odpalić a jak odpalił to po jakimś czasie przestały kierunki robić i zapaliła się lampka od świec żarowych (w czasie jazdy) plus oczywiście odpowiedni komunikat ENGINE WORKSHOP. Faktycznie na vagu wyszedł błąd Immo ale to głupota bo czasem nie zatrybi. Kierunki raz się zaświecą a dalej nic. Awaryjne działają bez zarzutu i ta kontrolka świec żarowych. Takiego powiązania w szukajce nie znalazłem.

Polecam Ci mechaniora w kol. Skrobów, nazywa się Niemiec....to chyba najlepszy specjalista w naszym regionie. Na pewno Ci pomoże.

Ja stawiam na opony, jak miałem zawsze jakieś używki to parę razy mi się to zdażało. Nic po oponie nie było widać ale zmianie na nowe problem zniknął. Teraz wiem, że co jak co ale opony to zawsze kupować należy nowe, nie ma na czym oszczędzać.