karolekh

witam, kogo polecacie do passata b6 w Kielcach lub okolicy? narazie nic sie nie dzieje, ale chcialbym aby fachowym okiem przejrzał LOGI i zobaczył czy nie ma tam żadnych niepokojących wartości.

jedz do RR Custom - terminy maja raczej dlugie, przyciemka bezinwazyjna (czyt. bez zdejmowania boczków, plastików etc.) Wycena raczej prosta - 100zł od szyby - trójkąty po 50zł. Jakośc montażu najwyższa, materiał na którym pracują również. Widziałem kilkadziesiąt samochodów po szybach od nich i było naprawde profi. Kleją również całe auta. W ciemno można mu powierzyć auto.

Przerobilem troche BMW i tez zmienilem. Wiem ze na 100% wroce jeszcze kiedys do tej marki bo cos w niej jest. Widze, ze miales stycznosc z marka i to chyba dosc krotko. BMW e60 w 3 litrowej benzynie to nie taki 8 cud swiata. Fakt wspomniany przez ciebie motor m54b30 to bardzo udana i bezawaryjna konstrukcja (poza tym ze lubi olej) czego juz nie mozna powiedziec o samej budzie czyt. np elektronice. Jest jej bardzo duzo i chyba po latach lubi szwankowac. System iDrive tez postawil bym pod znakiem zapytania i wiele wiele innych mniejszych lub wiekszych mankamentow. Mialem jeszcze 7 e65 (problemy z alternatorem ktory kosztuje ponad 4 tys, zawieszenie), dwie e46 (rezystory dmuchawy, brak wymiennego swoznia itd) i kilka innych i tak naprawde kazdy model trapi jakis problem wiekszy lub mniejszy. Dla mnie nr 1 w BMW to 3.0d m57. Zawsze zachwycalem sie kultura, wytrzymaloscia i spalaniem.

Jako pierwszy post na forum chciałem się przywitać Ale do rzeczy, mam parę osób z rodziny w Niemczech więc poleciałem sobie po Passka do Berlina, który już jakiś czas był poszukiwany i kupiłem (nie od turka z komisu). A więc, B5 FL 2002r, jeden właściciel w Niemczech rocznik 55 , silnik 1.6 benzyna, przegieg 130 tys. km, w ASO w 2011r. miał wbijany jeszcze przeglad przy 117 cały w oryginale, nie bity, szyby w oryginale. Wyposażenie, elektryka szyb, lusterka, klimatyzacja, kontrole trakcji, oryginalne radio VW, wspomaganie kier, chromy przy oknach, limuzyna w srebrze ---------- Dodano o 00:21 ---------- Poprzednia wiadomość o 00:13 ---------- Jako pierwszy post na forum chciałem się przywitać Ale do rzeczy, mam parę osób z rodziny w Niemczech więc poleciałem sobie po Passka do Berlina, który już jakiś czas był poszukiwany i kupiłem (nie od turka z komisu). A więc, B5 FL 2002r, jeden właściciel w Niemczech rocznik 55 , silnik 1.6 benzyna, przegieg 130 tys. km, w ASO w 2011r. miał wbijany jeszcze przeglad przy 117 cały w oryginale, nie bity, szyby w oryginale. Wyposażenie, elektryka szyb, lusterka, klimatyzacja, kontrole trakcji, oryginalne radio VW, wspomaganie kier, chromy przy oknach, limuzyna w srebrze // dla kupujących... mam styczność osobiście z tym szrotem, który przyjeżdza z zza granicy i nie łódzcie się nigdy...B5/FL w dieslu nie ma nigdy przebiegu ponizej 200 tys. czyli wszystie u nas na ogłoszeniach Takie rodzynki zdażają się raz na kilkanaście wyjazdów albo kilkadziesiąt albo wcale. Do tych magicznych 170-180-190 tys. które widnieją u nas na ogłoszeniach możecie dodac spokojnie 200 tys. Za granicą przebiegi w takim samochodzie rzędu 400-500 tys to norma i chleb powszedni. Kupienie u nas tego modelu samochodu to czysta loteria.