westonek

Ja w Łodzi zapłaciłem 500 zł w serwisie u Bednarka przy Szczecińskiej.

By auto kwalifikowało się do naprawy rdzy musi być 100% bezwypadkowe? U mnie naprawiana była przednia część auta a rdza wychodzi na progu od strony kierowcy gdzie na 100% nie było napraw.

Ja zauważyłem kilka pozytywnych różnic po wymianie pompek. 1. bardziej cicha praca silnika 2. lepsze bardziej płynne przyspieszanie 3. mniejsze drgania silnika 4. bardziej płynne ruszanie (miałem wcześniej coś takiego, że przy ruszaniu samochód potrafiło dziwnie przydusić i gasł z wielkim hukiem). Teraz takiej sytuacji już nie ma :-)

No to jestem po wymianie pompek. Niestety musiałem zapłacić za nowy wałek rozrządu bagatela 2000 zł. Pocieszam się przynajmniej tym, że pompki mam za darmo :-) Zauważyłem, że Passacik pracuje teraz trochę ciszej.

Powiedzieli mi że jest to integralna część wałka rozrządu i nie ma możliwości naprawy. Wałek trzeba wymienić na nowy.

Podobnież nie ma możliwości naprawy tej części i trzeba wymienić na nowy.

Dostałem odpowiedź, że nie wiedzą dlaczego wypadło i oczywiście pytanie co robimy :-) Czy mają wymienić na nowy czy sam będę myślał. Kurna co w tej sytuacji sam mogę myśleć wałek rozrządu to nie kawałek plastiku który można dokupić i wymienić pod blokiem. Kazałem wymienić na i dlatego myślę jak do tej sytuacji podejść. Przecież gdyby nie wymieniali pompek wszystko byłoby ok - przecież jeździłem i nic się nie działo.

Witam, dziś oddałem swojego Passacika na darmową wymianę pompowtryskiwaczy po czym po godzinie otrzymałem telefon że podczas wymiany z wałka rozrządu wyleciał jakiś BROK. Niestety naprawa to bagatela 2000 zł. Proszę o podpowiedzi jak podejść do tego tematu? Czy nie powinni oddać naprawionego auta? Mieli przecież całą operację wykonać za darmo.