pajak

które to grupy bedą ? dodam iz jest taki dodatkowy objaw, auto wkreca sie do 3 tys obrotów i stoi, pozniej po puszczeniu całkowitym pedału gazu auto wpada w drgania i wibracje na wolnych obrotach, jutro zrobie logi grupy 002, 003, 010 i 011 ?? z tych bedzie mozna bedzie cos wyczytac ?

pedał gazu sprawdzony w vagu działa bardzo dobrze, nie ma wody przy komputerze , wtyczki nie zasniedziałe, pedał na wszeki wypadek podmieniony i dalej to samo.... masakra... jakies pomysły ??? dodam ze na vagu nie wywala zadnych bledow

Tak jak w temacie ,( ku nadgorliwosci moderatorów nie znalazłem odpowiedzi na moj problem, i nie sądze zeby mozna było to podpiąc pod istniejący temat poniewaz objawy wytepujące w moim przypadku nie są podobne do przeładowywania turbiny, ani do błędów w podobnych tematach) chodzi mi po głowie co to moze być gdyż w moim autku wystepuje nastepujący problem : 1 bieg - noga w podłoge auto jedzie jak zamulone, dobija ledwo do 2500 obrotów, wystarczy delikatnie upuścić gazu pedal w podłoge auto ciśnie jak gdyby nigdy nic to samo na drugim biegu jezeli pedał w podłoge wciskamy poniżej 1500 obrotów. Jeżeli pedał w podłoge wciskamy powyżej 2000 obrotów problem nie wysztepuje Brak błedów na VAGu. Brak przeładowania / niedoładowania ,czyszczone turbo, czyszczony n75, nieczyszczony n18, zmienione 3 przepływomierze ( teraz nowy ori ) Ewidentnie wygląda to tak jak by nie było wystarczająco ciśnienia ale gdyby węzyki gdzies przepuszczały to objaw występował by przewlekle (a nie po odpuszczeniu i dodaniu gazu ustaje ) Może jakies sugestie co sprawdzic co wymienic ?

Wnętrze muszli gorącej miało trochę wzerow ale zeszlifowalem je delikatnie tak jak w opisach na forum jest ze było praktycznie idealnie płasko. tleraz czekam i spróbuje podmienić n 75 ale auto teraz jeździ zupełnie inaczej. Nie łapie notlaufa. Zero błędów na vagu (raz wywaliło błąd n239). Jedyne co jest nie tak to tak jak by nie za każdym razem turbo zaskakiwała po wciśnięciu gazu do dechy. Ale wystarczy odpuścić i dodać ponownie i wszystko jest ok. jakieś pomysły ?

wiec turbo do wymiany ? czy n75 ? powiem Ci Tomku ze jak rozbierałem turbine to kierownice były zasywione ale chodziły

sam czysciłem i powiem Ci ze wszytskie kierownice chodziły bardzo luźniutko i gładko , dlatego czyszczenia jestem pewien. w nastepna sobote musze wymienic wszystkie wezyki podcisnienia i wyczyscic EGR, N18 oraz przetestowac N239 bo juz nie ma błedu przeładowania ale czasem wyskoczy blad N239

yurbo wyczyszczone 5h walki log po czyszczeniu prosił bym o info czy jest ok Grupy: 003,011,008 - http://vaglog.rtnet.pl/spajdiman_87814.html

jutro dzialam :ok

Teraz mam taki problem ze jak podep e wezyk do gruszki furbiny to obroty na wolnych faluja dosyc gwaltownie w zakresie 700-1000, do tego auto szarpie na roznych biegach w dolnym zakresie obrotow do tego wywala przeladowanie, jak odepne waz od gruszki auto jedzie i w miare rowno pracuje, nie szarpie na biegach ale wywala notlaufa ( o niedoladowaniu pewnie) . Rece opadaja ;/

A z logow wynika cos co by na to wskazywalo ?

Tak sie spodziewalem ze turbo do czyszczenia bo wywalilo tradycyjny j wszystkim znany blad. A powiedz mi Tomku jeszcze jedno czy uwalony zaworek zwrotny (ten czarno bialy) moze powodowac nierowna prace silnika ?

oto dwa nowe logi Grupy: 003,008,011,003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/spajdiman_87469.html Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/spajdiman_87470.html

rura spada przy dynamicznej jeździe, zauwazyłem ze jest ona strasznie sparciała i peknieta w srodku. Nie wiem co za "magik" przy tym kombinował chce doprowadzic auto do stanu uzytecznosci wiec pewnie turbo do czyszczenia i rura do wymiany. Rura jak juz mowiłem nie spada podczas wolnej jazdy tylko przy dynamicznym wcisnieciu pedału gazu. Powiedz mi jeszcze bo widze ze kumasz TDIki, jezeli tak jak mowisz ze turbo cały czas działało na jednym poziomie to po prawidłowym podłaczeniu podcisnien w silniku w spalinach moze pojawic sie sadza ? ( ruchy kierownic). Co do falowania obrotów nastepuje to po podpieciu podcisnienia do gruchy. jak zdejme w spalinach nie ma sadzy a auto rowno pracuje.

Tomku podłączyłem wszystko tak jak na obrazku. Teraz auto na wolnych obrotach dziwinie pracuje tak jak by spadały obroty i podskakiwały do góry, a do tego wywala mi rure od EGR ale to podejrzewam ze wina tej rury albo opasek. Nie wiem czy nie bede musiał czyscic turbiny bo po zrobieniu wszyystkiego tak jak nalezy w spalinach pojawia sie sadza ( nie olej nie biały dym ale sadza ) pewnie zapieczone kierownice. Powiedz mi z ta rurą to dobrze rozumuje czy nie za bardzo ? tam jest jakies cisnienie ? moze to wywalac ?

a mozesz mi kolego powiedziec jeszcze ktory na schemacie ponizej to n75 ??