kamilsmola

Niestety to nie wilgoć. Opiszę pokrótce dalsze perypetie z DSG w moim pasku. A wiec po cudownej samoistnej naprawie, autko jeździło jeszcze dwa tygodnie po czym znów pojawił się błąd hamulca i tryb awaryjny. Autko zostało oddane do zakładu zajmującego się automatami, przyczyną awarii okazał się uszkodzony sterownik (komputer sterujący?) znajdujący się w module mechatroniki. Niestety mój sterownik po naprawie i przejechaniu 25km znowu pokazał błąd, wiec ponownie warsztat ale zapobiegawczo drugi sterownik do przeprogramowania pod moją skrzynię. Okazało się jednak że mój sterownik już nie wykazywał chęci naprawy, więc został założony drugi przeprogramowany, i..... auto ożyło. Nie przejechałem nim za wiele kilometrów od naprawy (ok 400km) ale na razie wszystko jest ok, dział płynnie w każdym trybie (R,D,S, manetki przy kierownicy). Może mój przypadek pomoże komuś z podobną awarią i ukierunkuje właściwie w kwestiach naprawy, a i pomoże zostawić parę stówek w portfelu, na wyminie skrzyni na drugą (jak to opisywali koledzy z początku postu).

Dzięki za odpowiedź, po przestudiowaniu ww. artykułu wiem trochę więcej, teraz kwestia na ile te czujniki i zawory są naprawialne, bo jak pisali koledzy wcześniej mimo napraw mechatroniki i tak w końcu kończyło się na wymianie skrzyni . Wracając do mojego przypadku samochód po cało weekendowym postoju przejechał dziś ok 20km i o dziwo żaden błąd ani tryb awaryjny się nie włączył, dziwne to auto.

Witam, niestety i w moim VW pojawił się problem z DSG. Otóż w trakcie jazdy po mieście pojawił się błąd "Parking brake fault! See Owner`s Manual" zaświeciła się żółta kontrolka hamulca parkingowego( przekreślone kółeczko z literą P) i skrzynia weszła w tryb awaryjny (zaczęły mrugać oznaczenia PRNDS, brak zmiany biegów, brak wstecznego). Zatrzymałem auto, wyłączyłem silnik, włączyłem ręczny przyciskiem, wszystko zadziałało więc kluczyk z powrotem do stacyjki, auto włączone, bieg do jazdy i przez jakieś 300 metrów wszystko ok, po czym powtórka z rozrywki (błąd hamulca, tryb awaryjny). Zaprowadziłem auto od razu do mechanika w celu podpięcia pod komputer i sprawdzeniu błędów. KTS pokazał błąd "P1814 Zawór elektromagnetyczny ciśnienia modulacyjnego1, Przerwa/zwarcie do masy" Po przeczytaniu całego wątku domyślam się że czeka mnie wymiana skrzyni na sprawną. Ale za nim zacznę od jutro dzwonić po serwisach tu wymienionych, pytanie do kolegów z forum, czy może komuś przytrafił się podobny przypadek i może jednak udało się to naprawić bez wymiany skrzyni na drugą (czytaj. mniejsze koszty naprawy).

Witam, ja z racji niemożności zakładania wątków podepnę się ze swoim problemem z oświetleniem. Otóż dnia dzisiejszego została podjęta decyzja o załączeniu świateł przeciwmgielnych jako "dzienne", po kilku próbach z kodowaniem udało się ale, jest pewne ale, a mianowicie znikły długie światła (bi-xenon z doświetlaniem), tzn przestały działać przesłony odsłaniające długie światła, po załączeniu długich xenony dziwnie pomrugują, oraz wyświetliła się mała litania błędów na zegarach: mrugająca żółta żarówka,"AFS inoperative! See owner's manual","Front left dipped beam defective","Front left main beam defective","Front right dipped beam defective","Front right main beam defective". Nie wiem za bardzo co się mogło stać, wszystkie inne światła działają prawidłowo łącznie z "dziennymi na przeciwmgielnych, przed kodowanie wszystko działało należycie, żarniki ksenonowe są nowe (tydzień od montażu + nowa przetwornica w jednym z reflektorów).