struś

dopiszę się bo mój temat wylądował w śmietniku: "Wczoraj na przeglądzie podczas próby ręcznego tak zaciągnąłem dziada że jedno koło się zablokowało. Zorientowałem się po powrocie pod dom jak się już dymiło Dziwi minie co się stało i jak odblokować te koło. wczoraj trochę postukałem w bęben i poruszałem pancerzem od linki (jest luźna przy opuszczonym ręcznym) i było ciut lepiej ale to nie to. Nigdy nie miałem problemu z ręcznym, na bieżąco używany, a w zeszłym roku był kompletny remont tylnych hamulców. Mam jedynie zastrzeżenia co do ustawienie samoregulatorów - chyba zbyt je naciągnołem - może być to?" Otóż po rozebraniu bębna (dało się ściągnąć dopiero po odpięciu sprężynki naciągającej samoregulator przez otwór śruby w bębnie i wypchnięciu do góry samoregulatora ) wszystko wyglądało ok. Szczęki pracowały ok, linka nie była zablokowana. Zmontowaliśmy wszystko ponownie i działa bez problemu. wygląda na to, że mam zbyt mocno podciągnięte linki ręcznego i jak fest zaciągnąłem to coś się zblokowało w tym samoregulatorze. Na szczęście problem rozwiązałem ale łożysko jest już z lekka przypalone i pewnie trzeba będzie wymienić za jakiś czas

Podczepię się pod temat. Muszę wymienić belkę bo w starej gniazda na tuleje są wyrobione i same tuleje mają luz. kupiłem belkę lecz od passata który miał tarcze z tyłu a mój ma bębny. Czy wystąpią jakieś komplikacje?

W końcu jestem po naprawie usterki. Tak jak podpowiadali koledzy pękło słoneczko, z którego wypadła połowa "promieni", poza tym koło zamachowe też było dojechane, oczywiście wymienione też łożysko, tarcza + łapka. Całość z robocizną wyszło mnie750zł - zabolało. Mogę potwierdzić słowa forumowiczów - teraz sprzęgło działa jak w nowym samochodzie

Dzięki za info. Jak na razie samo sie naprawiło

Witam. U mnie też padło podświetlenie wyświetlacza stanu kilometrów. Wie ktoś jak to jest podswietlone? - dodam że cała reszta świeci tak jak powinna

Pedał się nie zapadł, funkcjonuje normalnie. Dostałem Pw od forumowicza Zebek77, który to miał identyczne objawy i u niego przyczyną było pęknięte słoneczko. Zdaje się, że Ty też na to wskazywałeś. Tak czy siak dopiero w poniedziałek będzie mechanik, umówię się i oczywiście dam znać po wszystkim co by dla innych nieszczęśliwców było info. Dzięki za porady i sugestie Tak jeszcze sklejam fakty, że od zakupu czyli lutego 2012 zdarzało się, że podczas ruszania, puszczając powoli sprzęgło zdarzały się jakieś drgania wibracje auta przez moment. Z czasem nauczyłem się jeździć tak że już to nie występowało, jedynie gdy na półsprzęgle trzeba było gdzieś podjechać. Może to były już pierwsze objawy?

To i ja się podepnę bo mod wywalił mój temat: Jadę dziś paskiem i nagle na światłach czuję jak wciskam pedał sprzęgła pulsowanie, jedynka zgrzytnęła i pojechał. Myślę przypadek. Zajeżdżam pod sklep manewruję, sprzęgło, wsteczny i nie mogę wpiąć aż w końcu zgrzyt i wskoczył. Pod domem już wsteczny tak jak bym bez sprzęgła usiłował wpiąć - zgrzyta. Jedynka z haczeniem wskoczy pozostałe z oporami. Pedał pulsuje. Na wyłączonym silniku biegi wchodzą bez problemu. Pedał aktualnie "bierze" od samej podłogi Podejrzewałem linkę ale wychodzi na to że u mnie jest hydraulika. W czym szukać przyczyny? Płynu hamulcowego jest pomiędzy min a max wycieku nie wiedzę.

Tak chciałem, problem w tym że gniazda są już wrobione i tuleje mają luz. Sama guma tulei jest sztywna. Tak stwierdził mechanik. Dodał że wygląda na to, że niedawno były wymieniane tuleje bo śruby są zabezpieczone przed korozją. Pytam bo u mnie na częściach mają taką belkę tylko nie wiem jak dokładnie z tym abs - chodzi mi o samo mocowanie do belki

Witam. Jestem zmuszony wymienić belkę tylną ponieważ są wyrobione gniazda tulei i same tuleje latają luzem. Mam z tyłu bębny i abs. Pytanie moje czy belka z auta nie mającego abs będzie miała możliwość jego podłączenia czy musi to być stricte z auta z abs-em?

Dzięki, nie wygląda to odstraszająco. Zorientuję się w cenach i może wrzucę na forum info a jak znajdę kompana z umiejętnościami to sam się podejmę wymiany.

Nie w kabinie. Na zewnątrz. Zimą strasznie dymił - znaczy parował po odpaleniu - uważam że ponad normę - a miałem już kilka aut. Paska mam od 4 mies. Rano coś tam zadymi ale nie jest to jakaś mega chmura. Głównie dymi jak na wolnych postoi i dam gazu. Już zdążyłem znaleźć ten manual dot. wymiany ale boję się, że sam sobie nie poradzę bo trochę zielony jestem. Co prawda lewych rąk nie mam ale wiedzy z mechaniki brak.

Dzięki za odpowiedź - tak podejrzewałem i takiej odpowiedzi oczekiwałem. Może pamiętasz jaki był koszt wymiany?

Płynu chłodniczego nie ubywa. Moje dymienie na pewno nie jest spowodowane wilgocią bo to odróżniam

Witam. Denerwuje mnie taki problem: Vw Passat 1.8 ABS Jak postoi na wolnych obrotach chwilę, dam gazu to z rury idzie biały (może niebieskawy) dym, ale to przez chwilę i potem ustaje. Dawałem na postoju gazu do wysokich obrotów i obserwowałem ale nie dymił. Poprosiłem kolegę by jechał za mną po mieście i mówi, że też nic nie dymi. Olej ubywa, mam malutki wyciek, a silnik tu i ówdzie się poci ale nie są to przyczyny ubywania znacznej ilości oleju. Wygląda mi na to jak by podczas pracy na wolnych gdzieś ten olej się przedostawał do komory spalania. Odkąd kupiłem auto cały czas dziwnie mi śmierdzą spaliny. Rura wydechowa jest osmolona na czarno ale nie tłusta. Ma ktoś wiedzę co jest przyczyną? Ps. Żeby nie było, szukałem w necie ale z reguły temat dotyczy diesli lub jest masa informacji nie związanych więc proszę nie piszcie " było wiele razy poruszane, poszukaj".

Serdeczne dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Teraz już wiem gdzie kopać. Jak wcześniej zaglądałem pod pedały to widziałem że jeden wąż był zagięty, wyprostowałem ile się dało = czy to zagięcie może powodować, że tempo nie działa?

Niestety prawdopodobnie w benzynie nie da się połączyć Vagiem. Przynajmniej ja na Polskim Vagu nie mogę i już też słyszałem gdzieś że tylko w tdi da się ---------- Dodano o 19:21 ---------- Poprzednia wiadomość o 19:15 ---------- Wygląda mi to wszystko na fabryczne. Szukałem tych czujników ale przy pedałąch znalazłem tylko takie "mini" tłoczki i przewody od nich. Zaraz pojdę chyba znowu ponurkować. Dodatkowo tak mnie coś oświeciło, że pisałeś o jakimś pstrykaniu - występuje coś takiego u mnie po ruszeniu z okolic popielniczki ale bylem przekonany ze to climatronic, bede obserwował

Od kupna nie działa. Nic nie pstryka podczas przełączania.

U mnie też nie dziala tempomat. Nurkowałęm w pedały, są tam takie wężyki idące od sprzegła i hamulca. Jeden jest nieco zagięty podprostowałem ile się da ale tempomat nie działa nadal. Gdzie dokładnie są te czujniki i ewentualnie jak zrobić tę zworkę?

Nie ten dział kolego. Tu piszemy o passatach B3-B4 a nie 3BG

jutro spróbuje ale nie sądzę żeby to miało aż taki wpływ - przynajmniej w innych autach tak miałem

O w mordę. To ja po 2-3km ma jakieś 50.

To mniej wiecej tak jak jest teraz czyli ok 10 stopni to po 2, 5 czy 10 km?

Termostat jest ten co wymienili przy rozrządzie. To że puszcza przy ok 75-80 to wiem na pewno. Nie mam chwilowo czasu wymienić chodź nowy już leży w bagażniku. To po jakim dystansie wasze paski osiągają 90 stopni?

Panowie. Po jakim dystansie wasze silniki osiągają temperaturę 90. U mnie po ok 5 km nie osiąga więc nie wiem czy ok? Drugie pytanie czy możliwe jest, że termostat delikatnie przepuszcza, tak że nie czuć na wężach ciepła a jednocześnie dłuuugo nagrzewa silnik?

Ten co ja miałem był krótszy inż ori w passacie, grunt, że dało się zapakować i działa