wojtyna51

witam,no właśnie problem w tym że leci tylko z tej jednej reszta czyli dwie pozostałe suche jak pieprz już długo,zostawić tego na pewno tak nie mogę ponieważ jest to pierwsza szpilka od przodu samochodu czyli ta przy rozrządzie,więc jak zacznie bardziej się sączyć to może polecieć na rozrząd(wersja najgorsza oczywiście) tym bardziej że będzie teraz cieplej się robić to i olej rzadszy,tak czy owak muszę to zrobić lecz pytanie czy z silikonem czy bez?doradźcie coś,a może ktoś zna przyczynę dlaczego tylko z tej się sączy a reszta cacy,dodam że wszystkie uszczelki z aso

witam mam pytanie odnośnie wymiany samych uszczelek szpilek,ponieważ z dwa lata temu przez mechanika miałem wymienianą uszczelkę pokrywy wraz uszczelkami szpilek zastosowany zamiennik ale najdroższy jaki był,nazwy teraz nie pamiętam i odziwo uszczelka pokrywy suchutka jak pieprz za to uszczelki szpilek poddawały się i ciekło wszystkie trzy w odstępach czasowych,więc jak któraś puszczała to jechałem do aso kupowałem orginał i montowałem z dwoma mam spokój już dłuższy czas natomiast ostatnią wymieniałem już dwa razy i nadal podcieka i teraz pytanie bo kupiłem już trzecią chcę ją zamontować lecz zastanawiam się nad użyciem silikonu oczywiście odpornego na temp.czy jest sens aplikować silikon,z drugiej strony dlaczego akurat ta szpilka podcieka przecież takie same uszczelki są na pozostałych szpilkach i jest ok.Oczywiście nie jest tak że od razu po montażu podcieka najczęściej po ok miesiącu.Jakie wy macie z tym doświadczenia?Jeszcze pozostaje kwestia taka że wszystkie uszczelki przykręcam zwykłym kluczem mocno z lekkim wyczuciem i do tej pory było ok prócz tej ostatniej która podciekała przy takim dokręceniu oczywiście po ok miesiącu natomiast drugą na tej samej szpilce dokręciłem lżej z myślą że jak będzie podciekać dokręcę mocniej,podciekało,dokręciłem mocniej miesiąc spokój i teraz znów podcieka.Co z tym zrobić?zapomniałem dodać że wszystko tyczy się górnych uszczelek szpilek w dolne nie ingerowałem

witam,podepnę się pod temat bo mój dźwięk w aucie jest podobny do kolegi jar091 z tym że ja dalej mam mętlik w głowie co to za część piszczy.U mnie taki pisk,świst słychać cały czas jest dość ciche ale uciążliwe,ale gdy włączę klimę to dźwięk się nasila zwłaszcza gdy jest gorąco.Dużo osób na forum sugeruje napinacz paska wielorowkowego i też tak myślałem,choć nie mogłem być tego pewien bo te wszystkie kółka jak i paski są tak blisko siebie że ciężko zlokalizować ten pisk,świst.W weekend zmieniałem olej i stojąc w kanale przed autem słychać ten dźwięk tak mniej więcej w dolnej części chłodnicy i to nie daje mi spokoju,nie wiem już co robić napinacz to ok 300zł a pewności nie mam że przestanie piszczeć zwłaszcza że napinacz jest bliżej góry a nie dołu chłodnicy,pompę wody mam nową jak i sprzęgiełko altka także te dwie rzeczy wykluczam,może pompa wspomagania?koledzy doradźcie coś bo nie cierpię jak coś nie hula jak powinno

wielkie dzięki przemekgo za przydatne informacje jak kupie tą uszczelkę w aso to działam,bo podróbkami nawet głowy sobie nie zawracam

wielkie dzięki za rysunek ale dalej mam wątpliwość wg rysunku pod nakrętką jest nr podkładka uszczelniająca i nr 4 podkładka krążkowa czy tą drugą też się wymienia? czy tylko podkładkę uszczelniającą czyli tą pod nakrętką?

czyli odkręcam nakrętkę górną odtłuszczam porządnie zakładam nową uszczelkę i ewentualnie silikon i po sprawie dobrze to rozumie?

wiem że do szpilki jest dolna uszczelka i górna ale bałem sie że jak odkręcę tą szpilkę to ta dolna spadnie,wiem że są dwie uszczelki ale nie wiem jak to w praktyce wygląda,czyli wnioskuję że mogę tą szpilkę wykręcić śmiało bez obaw o tą dolna uszczelkę?jak ta dolna sie trzyma wogule?

Witam,mam pytanie odnośnie uszczelki pokrywy zaworów a konkretnie uszczelnienie samych szpilek tych na środku pokrywy.,Mechanik w zeszłym roku przy wymianie rozrządu wymienił uszczelkę pokrywy wraz z uszczelkami tych szpilek sama uszczelka do dziś jest sucha ale spod jednej szpilki się sączy i teraz pytanie czy da się wymienić uszczelki tylko tej szpilki bez zdejmowania całej pokrywy?jeżeli nie a podejrzewam że nie to czy jest jakaś inna opcja aby tego sączenia się pozbyć tzn np poluzować szpilkę i potraktować to silikonem np reinza czarny bo akurat mam taki na stanie?

dzięki kolego wojtastdi za sugestie ale linkę również uszczelniałem.Kolego kkrriiss007 u ciebie na 99% cieknie spod obudowy kompa,jest przy tym trochę roboty jak się chce zrobić to porządnie,jak mam doradzić to najlepiej po odczepiaj wszystkie kości i wyciągnij dolną obudowę kompa aby wszystko dobrze wyczyścić i odtłuścić,oczywiście wcześniej odłącz aku i zrób np fotkę która kostka gdzie żeby wszystko podłączyć tak jak było,lub po opisuj,następna rzecz uważaj przy demontażu na plastikowe podszybie które również należy zdjąć a lubi pękać zwłaszcza w niskich temp

witam walczących z wodą,dyskusja wre to i ja trzy grosze dorzucę,U mnie cieknie gdzieś z okolicy obudowy kompa ale do rzeczy,Z wodą walczę juz długo,wszystko co możliwe po uszczelniałem łącznie z szybą przednią.Latem wywaliłem cały dywan tak jak sugeruje kolega phil dwa posty wyżej i pojechałem na myjnie ja w środku a koleś lał wodę po całym aucie,wyciek był z uszczelki drzwi i z obudowy kompa,wszystko uszczelniłem porządnie myślałem ze bedzie spokój ale niestety dalej cieknie fakt dużo mniej ale jednak wykładzina trochę mokra co wiemy jak wpływa na kable,wyciek generalnie namierzyłem tzn cieknie w okolicy słupka przednich drzwi kierowcy a dokładnie przy uchwycie którym otwiera się maskę,myślałem że to kwestia uszczelnienia szyby tak też zrobiłem niestety to nie to,pozostało mi zdjęcie błotnika i szukanie tam bo pomysłów już nie mam,a jeżdżę cały czas z ściągniętym plastikiem przy progu i co dwa dni wkładam gazety aby wyciągnąć tą wilgoć,macie jakieś pomysły bo ja już mam dosyć

Witam,kolego pcgyver,trochę nie rozumie twojej wypowiedzi,a konkretnie piszesz ze u ciebie silnik szyby jest zabezpieczony bezpiecznikiem 30a ale to jest bezpiecznik tylko do silnika w tych drzwiach czy wszystkich?Teraz kwestia która mnie interesuje gdzie konkretnie odłączyłeś te drzwi że pobór spadł?Ciekawy jestem co konkretnie u ciebie jest problemem czy silnik czy ten kabel,można wiedzieć jak to zlokalizowałeś tymi cęgami,one informują o zwarciu,przerwie w obwodzie czy jak?

Witam,kolego pcgyver widzę że usterka podobna do mojej,bezpiecznik nr 14 jest od modułu komfortu,więc sporo możliwości ale skoro zdarzyło się to tylko dwukrotnie to dziwne,ja proponuję na początek ogarnąć wiązkę przed modułem jak i moduł,po pierwsze zobaczysz stan kabli a po drugie zobaczysz czy nie ma tam wody,która te miejsce lubi.To na początek,a tak na marginesie wszystkie zamki działają ci prawidłowo?dioda przy ryglu miga po zamknięciu auta?

Witam,od dłuższego czasu borykam się z poborem prądu na postoju,powoli tracę nadzieję że znajdę winowajcę ale proszę was o swoje sugestie może któraś rozwiąże mój problem,a więc tak akumulator pada oczywiście jak jest mróz aku dobry pobór prądu 0,47A z poborem walczę od zeszłej zimy napiszę co zrobiłem do tej pory sprawdzona i prze lutowana wiązka przy module,sprawdzone masy,wszystkie przelotki,wszystkie kable od skrzynki przy podszybiu do tylnej klapy i wiele innych co do poboru zeszłej zimy jeździłem z wyciągniętym bezpiecznikiem nr14 po jego wyciągnięciu pobór spada do 0,04 czyli norma po pewnym czasie zauważyłem że pomimo wyciągania tego bezpiecznika i tak pobiera prąd,auto stało u elektryka jakieś dwa tygodnie temu bo ja już się poddałem, diagnoza padła na moduł komfortu i zamek kierowcy o zamku wiedziałem wcześniej,kiedyś już go nawet wymieniłem na nowy zamiennik ale nic nie pomogło,moduł komfortu elektryk wymienił na inny o takim samym nr oraz nowy zamek kierowcy,wszystko zaczeło działać jak należy tzn pobór w normie po podłączeniu jest 0,34A po kilkunastu sekundach słychać cyknięcie i moduł się usypia a pobór spada do 0,03,cieszyłem się takim stanem dwa dni,po dwóch dniach sytuacja wygląda tak że zamek raz zamyka na dwa razy(z do ryglowaniem) dioda przy ryglu się zapala i poboru niema a kolejnym razem zamyka raz i pobór 0,47,najlepsze jest to że nie ma różnicy czy jest to rano ,po południu czy wieczór,generalnie częściej pobiera niż nie pobiera,a jak pobiera to muszę ściągać klemę.Moje wnioski są takie że na pewno zamek nie jest sprawcą bo jest to już drugi nowy zamek i oba tak fiksują poza tym kiedyś udało mi się prze lutować płytkę w starym zamku i też działał chyba dwa dni i zaś jazda,proszę o wasze sugestie

Witam,mam problem po wymianie modułu komfortu na taki sam czyli o tym samym nr wywala mi błąd 01335 czyli sterownik przestawienia siedzenia i lusterka kierowcy,moduł został zmieniony ze względu na pobór prądu na postoju niestety było ok przez dwa dni dzis znów problem powrócił ale cały czas wywala wyżej wymieniony błąd oczywiście bez możliwości wykasowania,problem polega na tym że nie mam pamięci fotela więc skąd ten błąd się wziął,poza tym wydaje mi się że żaden b5 nie miał sterowanych siedzeń elektrycznie(prócz pewnie W8)więc skąd ten błąd ?

witam,padł moduł komfortu,pacjent taki jak w opisie,mam pytanie bo mój moduł jest na jedną wtyczkę a większość na alegro jest na dwie wtyczki i teraz pytanie cz mogę kupić moduł na jedną wtyczkę ale z innym numerem czy musi być ten sam numer