Skocz do zawartości

merc

  • Liczba zawartości

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez merc


  1. ja miałem identycznie .

    przetoczyłem tarcze i jest ok. - ale na razie przejechane ok. 300 km.

    toczyłem na samochodzie gdyż ta metoda niweluje bicie piasty.

    nawet mechanik poinformował mnie , zę jak będę kiedyś ściągał tarcze to muszę zaznaczyć tarczę i piastę i później tak samo nałożyć.

    powiedział , że czasami wymiana na nowe tarcze nie pomaga , gdyż właśnie piasta może być krzywa.

     

    niestety po przejechaniu ok 2000 km problem wrócił.


  2. ja miałem identycznie .

    przetoczyłem tarcze i jest ok. - ale na razie przejechane ok. 300 km.

    toczyłem na samochodzie gdyż ta metoda niweluje bicie piasty.

    nawet mechanik poinformował mnie , zę jak będę kiedyś ściągał tarcze to muszę zaznaczyć tarczę i piastę i później tak samo nałożyć.

    powiedział , że czasami wymiana na nowe tarcze nie pomaga , gdyż właśnie piasta może być krzywa.


  3. jeździmy od kilku lat do stegny , jak na razie wynajmujemy domek ale są tam też kempingi.

     

    moja żona z racji , że jest nauczycielką ma wakacje wolne a ja mam taką pracę , że też oprócz standardowego urlopu zawsze mogę sobie kilka dni wolnego zrobić.

    Oprócz powyższego w ciągu roku jest też kilka długich weekendów które mogłyby być pretekstem do "penetracji" naszego kraju.


  4. ja zamierzam w nastepnym roku zacząć spędzać wakację w przyczepie - ale najpierw muszę ją kupić .

    palnuję taką ok. 5 m dlugości ( bez haka)

     

    i ciekawe jak pasek będzie dawał sobię z nią radę?


  5. Kolego musisz robić na kanale lub na podnośniku, inaczej się nie da. Te spinki się łatwo odpina, najpierw zobacz sobie na spinkę przy tej rurze poprzecznej pod chłodnicami to wywnioskujesz jak to ściągnąć, tak samo od strony turbiny. Nie wiem, czy wiesz, ale te rury już są dostępne w zamienniku i to w cenie ok. 130 zeta, w ASO pewnie wywaliłeś ponad 300zł?:

    Pozdr.

     

    tą za 130 zł można o kant tyłka potłuc , szkoda fatygi.

    zrobione są z węża do podlewania ogrodu , no prawie.


  6. Ale niestety prawdziwe i nie bierz tego do siebie, jestem księgowym w firmie z patelniami 15 sztuk i wiem co piszę. Pojechaliśmy raz z szefem za jednym asem który nie mógł zejść skakanką poniżej 42l. W annopolu zatrzymał się na poboczu pojechaliśmy dalej i obserwujemy co się wydarzy. Podjechał bus poczekaliśmy chwilę już była napełniona bańka 30l i druka się nalewała i jeszcze dwie puste obok. Finał był taki że kierowca został z manelami w rowie i osobiście wysłałem mu zwolnienie dyscyplinarne, żałuję tylko że szef nie wyraził zgody na wezwanie policji bo to zwykła kradzież była.

     

    W marcu tego roku polecieli dwaj kolejni.

     

    to zapunktowałeś szefowi tą dyscyplinarką ale on żyje zapewne w nieświadomości , że mogłeś narobić mu niezłego bigosu.

    ty jako księgowy nie ponosisz żadnej odpowiedzialności , jak każdy księgowy , za wszystko odpowiada pracodawca.

    Zwolniony pracownik mógłby zacząć wyciągać wewnętrzne brudy , a w każdej firmie są , w sądzie pracy , PIPie , US , ZUSie albo jeszcze kilku innych instytucjach i wtedy zastanowiłbyś się czy ta dyscyplinarka byla tego warta.

     

    Wiem to z autopsji , od wielu lat zatrudniam ok. 20 pracowników i nigdy nie zwolniłem pracownika ale zawsze to on sam się zwolnił lub za porozumieniem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności