Powertech

Witajcie Mam ogromną prośbę i pytanie. Czy ktoś ma podsufitkę do passata b3 seden? Moją połamał tapicer Myślałem że go zagryzę. Warmińsko-Mazurskie i Podlaskie wchodzi w grę. Jeżeli ktoś ma na zbyciu proszę o info. We wszystkich okolicznych szrotach mają mój numer i mają dać znać ale od miesiąca to graniczy z cudem. Pozdrawiam

Daje taki zabieg i to dużo. Mój dziadek ma 1,9 TDi 90 km. I jak jedzie 60 km/h na 5 biegu to aż mi się kiszki skręcają. Korbowody aż się gną. Stary kierowca i jeździ jak kamazem. Szkoda gadać. Już mu mówiłem że wyjmę turbinę i zaślepkę wstawię I jak mówi że przydymia i brak mocy to raz w czas za miasto, nagrzewam silnik i zaczynam od 1 biegu 4,5 tys.obrotów i zmiana i tak aż do 5 biegu. Potem zero dymu, równo pracuje i nie jest zamulony. Ja jestem też świeżo po głowicy i pierścieniach i samochód ma nowe życie. kupując nowy nie wiemy na co się nadziejemy pomimo licznych sprawdzeń tego silnika. Też wychodzę z założenia że jak zrobię sam to będę wiedział że jest ok. Pozdrawiam

Mój przy 349 tys. powiedział papa. Ale widać że ktoś przy głowicy grzebał i prawdopodobnie szpilki się wyciągnęły. Zresztą żarł olej i chciałem mu zmienić uszczelniacze, ale mnie wyprzedził Teraz wymienione pierścienie, głowica po regeneracji i lata dalej

I mi pomogło (mam nadzieje) bo jeszcze nie złożyłem. Klej schnie A już się bałem że coś gorszego. Jak zdjąłem tunel nawiewu to gąbki z 3 płytek może było 5 na 5 cm. Masakra!

Witam po długiej nieobecności. Otóż sprawa ma się tak. Samochodzik po zrobieniu 300 km stał bo nie miałem czasu go zrobić. Dwa dni temu wyjąłem przepustnicę i moim oczom "ukazał się las" BRUDU! Nafta w dłoń i czyszczenie. Wszystkie kanały podciśnień przeczyściłem i przejrzałem. Krokowca wymoczyłem też w nafcie. Śruba od dodatkowego powietrza była kopalnią brudu. Wszystko ładnie wyczyściłem i poskładałem. DZIAŁA!!! Nie falują obroty, rwie asfalt i w rury (na benzynie) leci woda Dziękuję serdecznie za zainteresowanie w temacie. Szczególnie dla Lebowa. Klikam pomógł. Dzięki

Dziękuję za podpowiedź Jutro mam dyżur więc samochodzik zostaje w domu, ale pojutrze mam czas więc wyciągnę przepustnicę i ją przeczyszczę, kanały przejrzę. Dziękuję za instrukcję Wężyki dobrze poskładane na 100%. Śmieszna historyja tego była pojechałem do taksówkarzy, ale jeden miał diesla a drugi 1,8, a trzeci 2.0 16V. Pech Napadłem więc pana pod Lidlem jak wsiadał do swojego Passata i zapytałem go czy byłby tak uprzejmy i udzielił mi odpowiedzi na nurtujące mnie pytania I miał 2.0 8V Sprawdziłem wszystkie połączenia i są ok. W czwartek do garażu, robota a potem forum Dziękuję Wam za cenne podpowiedzi Jak coś będę wiedział z chęcią się swoją wiedzą podzielę. Pozdrawiam

Dzięki za sugestię. Póki co stwierdzam co jest. Na rozgrzanym silniku po odłączeniu krokowca gaśnie. Lebow, ale zanim ją ustawię wyciągnąć ją i czyścić? Dzięki za zainteresowanie

Witam Przejechałem nim już około 100 km. Mało czy jeszcze jeździć? Mam dziś wolny dzień więc zaraz zmykam do garażu się pobawić. Nagrzeje go i odłączę krokowca, a potem sprawdzę przepustnicę, bo już czytałem na naszym forum że to też może być przyczyna. napisze co mi się udało. Pozdrawiam

Witam po krótkiej przerwie Pasek dostał nowe życie. Ściągnąłem głowicę i zawiozłem do najlepszego fachmana w okolicy. Zrobiony tester, planowanie, uszczelniacze (Erling) gniazda zaworowe, prowadnice. Jak już byłem tak daleko to miskę też zdjąłem i zamówiłem pierścienie z Prima Łódź. Wymiar na tłokach nominalny a ściany cylindrów jakby wczoraj były włożone Po 344 tys. km Pierścienie jak ściągałem to jakbym drut miedziany rozginał. Szlifu nie robiłem. Pierścienie nominalne. W misce tyle mułu było że poprzedni właściciel chyba ten olej tylko wlewał. Założyłem wszystkie nowe króćce plastikowe od wody + nowe kable WN + kopułka i palec + świece + olej z filtrem + uszczelka pod głowicę (Erling) + uszczelka pod kolektor wydechowy i ssący. Rozbieranie zajęło 2 godziny a składanie 12 godzin Może się komuś przyda taka informacja - po złożeniu i odpaleniu głowica nie miała ciśnienia. Albo pompa oleju stara i nie może zassać albo zawór na pompie się zawiesił. Żeby nabić ciśnienie zrobiliśmy jak w Fiatach 125 po złożeniu. Wykręciliśmy świece i na zapłonie na 4 biegu holowanie. Po 15 metrach zgasła kontrolka olej i odpalił już normalnie Mam pytanie. Na benzynie i na gazie po rozgrzaniu do 90 na jałowym falują obroty. Myślałem że lewe powietrze łapie ale wszystkie łączenia i węże sprawdzone. Kable, świece, kopułka, palec wymienione. Filtr paliwa wymieniony, pompa paliwa sprawna. Myślę jeszcze o przyśpieszeniu zapłonu ale może ktoś ma jeszcze jakieś propozycje? Szukałem na forum ale nic nie podpasowało. Ps. cały remont wyniósł mnie 1050 zł. jakby ktoś się przymierzał do takowego Pozdrawiam

Mi brał 2 litry oleju na 5 tys. km i poddymiał. Miałem wymienić gumki ale.... Uszczelka pod głowicą powiedziała papa. Do domu na lawecie trafiłem. Dziś ściągnąłem głowice i zawiozłem do majstra na tester i ew. planowanie. Wymienię też pierścienie (349 tys. przejechane) Poczytałem na forum o kilku uwagach i jak złożę do kupy to się podzielę spostrzeżeniami

Passat B3, 1991 2.0 LPG, 115 KM, sedan, 600 kilometrów przejechane do prędkości 140 km/h, w jedną osobę z zapakowanym bagażnikiem, Pb95 1/4 w zbiorniku. Spalanie gazu wyszło 9,5 litra, komputer spalania paliwa pokazał 8,2. Według mnie wynik super