Skocz do zawartości

MAJKI4MOZA

  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O MAJKI4MOZA

  • Urodziny 09.02.1975

Informacje osobiste

  • Imię
    Michał
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Kraków

Samochód

  • Silnik
    B7 1.8 TSI 160KM DSG
  • Rok produkcji
    2012
  1. Hehehe, jaki kurna off topic? To co w tym wątku ma być? Ceny od dealerów i linki do Allegro? Po drugie, informacja o DSG jest od zaprzyjaźnionego doradcy serwisowego, a rozmowa zdecydowanie nie miała miejsca w Chinach Skrzynie DSG z suchym sprzęgłem, wg. informacji z wczoraj (serwis ASO VW) wchodziły od roku modelowego 2011, w zależności od modelu w różnym czasie. Passat od 2012 już ma te z suchym. Im większa moc tym trudniejsze życie ma ta skrzynia, bo jak zabrali olej to zabrali jeden z elementów chłodzenia w ten sposób. No i za ciepło skrzyni. W moim przypadku - nowy soft do DSG, obserwować bacznie i jak będzie szarpać, to wracać do serwisu jak najszybciej. Póki co jakby bardziej płynny start, ale muszę dłużej pojeździć, po trasie będzie można coś więcej powiedzieć.
  2. Zapytam za chwilę, bo będę w serwisie po mojego (mój jest z września 2012 i wtedy miał już niestety to suche). Szkoda, że "suche DSG", bo olej chłodził, no a teraz...
  3. Z innej beczki niż białe zegary Czy B7, czy w przyszłości B8 ale uwaga na najnowsze skrzynie DSG z suchym sprzęgłem. Wczoraj oddawałem do przeglądu moją maszynę, zeszła rozmowa na DSG i odpowiedź jest : "te najnowsze padają jak muchy. Nie mają wystarczającego chłodzenia."
  4. W zasadzie raczej już nie zamówisz dowolnej konfiugracji do produkcji. Teraz są ostatnie tygodnie istnienia B7 i na rynek polski trafi wiele samochodów ale gotowych, w konfiguracji ustalonej przez VW. Moga mieć interesujące ceny. Na chwilę obecną jest dodatkowy rabat 5.000zł (kupowałem firmowo, nie mam pewności, że ten rabat dotyczy również klientów indywidualnych). B8 dostępne w Polsce najprawdopodobniej od listopada, a kombi od stycznia-lutego. Problem w tym, że na pewno na początku będzie długi czas oczekiwania, bo całe Niemcy i pół Europy Zach. będzie ustawiać się w kolejce po nowy model. Ja bym proponował poszukać z tych B7, które będą dostepne u dealerów "na placu" - mogą być bardzo dobrze wyposażone i być oferowane za interesującą cenę.
  5. O ile dobrze pamiętam, to silniki TSI wymagają stałego chłodzenia wtryskiwaczy paliwem. Zatem instalacja LPG jest bardziej skomplikowana, paliwo jest aplikowane (choć z przerwami oczywiście) niemal cały czas, zatem oszczędności z zasilania gazem są znacząco mniejsze. Krótko mówiąc jeszcze rok temu techniczno-ekonomiczna konkluzja była taka, że silniki TSI właściwie nie nadają się do "zagazowania".
  6. No prawie wszystko. Jeśli nie ma 200 tkm to musi mieć odzwierciedlenie w cenie. Teraz u mnie w firmie jest wymiana samochodów i ściągam od wszystkich zagranicznych pracowników ich Passaty (pracownicy lokalni w innych krajach, jeżdżą VW kupionymi tu w PL). Auto (wszystko 3 -letnie) używane w Hiszpanii to ~160 tkm, we Włoszech = 203 tkm, w Austrii = 137 tkm. Kolejne będzie z Włoch w czerwcu, jeszcze następne z Hiszpanii we wrześniu i spodziewam się, że każde z nich będzie wtedy miało min.~150 tkm. Spójrzmy też realnie na sieć dróg tam, a nawet możliwości osiągania przebiegów w PL. Wczoraj zrobiłem trasę Kraków-Toruń-Kraków i wychodzi ~900km. Wystarczy raz w tygodniu coś takiego (nie doliczam bieżącego używania samochodu po mieście, odliczam czas urlopów itp) i spokojnie mamy ~40 tkm rocznie. Jeśli samochód jest na bieżąco serwisowany i kierowca jest sensowny, to taki samochód po kilku latach i tak jest w lepszej kondycji niż maszyna używana 80-90% przebiegu w mieście. Ciekawostka - samochód z jakim przebiegiem sprawia najlepsze wrażenie i ma najfajniej działający silnik? Odpowiedź (moje subiektywne wrażenia): ten z 203 tkm z Włoch. Po prostu był używany jak powinien, w normalnym pełnym zakresie możliwości. Najbardziej "zamulony" jest ten z 137 tkm z Austrii.
  7. Nie zgodzę się z Tobą. Spójrz: wiele osób decyduje nie na zasadzie wyimaginowanego prestiżu czy jakości materiałów, a na podstawie po prostu budżetu - patrzysz ile możesz mieć za daną kwotę, na co Cię/firmę stać i decydujesz. Umiejscowienie samochodu w określonym segmencie rynku to tylko zabieg marketingowy. Popatrz na to jak umiejscowione jest np. Volvo V60 (pomijam, ze klasa premium), ale jakie ma wymiary, ilość miejsca w środku. Ilość miejsca w Superbie czy Audi A6 jest zbliżona, ale czy to są to same grupy klientów? No na pewno nie, bo kompletnie inne ceny i o ile wymiary, miejsce i cena liczą się dla klientów na Superba, o tyle w przypadku Audi będzie to prestiż (znaczek na masce), jakość materiałów i dopiero potem inne czynniki. Trzymam kciuki aby każdy z nas mógł sobie kupić samochód jaki chce. Tyle, że tak długo jak to nie będzie możliwe, to zachęcam do pragmatyzmu i spojrzenia co dostaje się za cenę. Choć jeśli ktoś chce błyszczeć przed sąsiadem to pragmatyzm mu w tym nie pomoże
  8. Racja, przepraszam. Faktycznie powszechne powtarzanie, że Octavia to to samo co Passat, jest bzdurą. Odebrałem to do realiów, które w mojej ocenie (B7 kontra O III) jeśli chodzi o ilość miejsca w środku, w kabinie, powodują, że obecna generacja Octavii jest tu konkurencyjna dla schodzącego z rynku Passata, bo ilość miejsca wg. mnie jest teraz w środku taka sama. Pomijam wymiary zewnętrzne czy ilość miejsca w bagażniku. Mam nadzieję, że się teraz precyzyjnie wyraziłem.
  9. Tak, oczywiście, to bez wątpienia. I oczywiście sam wolałbym Passata (nawet używane B7) niż za te same pieniądze O III. Nie mniej jednak rzadko kiedy ma się aż tak super komfort wyboru i wydatku Gdybym miał kupować samochód prywatnie, to poszukałbym pewnie kilkuletniego B7, za znacznie niższe pieniądze niż nowa Octavia III. Nie zarzucaj mi bzdury, bo ja też mogę powiedzieć "gadasz bzdury chłopie". Po prostu wsiądź do O III, dodatkowo weź linijkę , poczytaj o wymiarach, popatrz ile masz miejsca w B6/B7 za swoim fotelem, ustaw tak samo w O III i sam zobaczysz. Ja się temu dokładnie przyglądałem, oba samochody z 2014, oba kombi. Oba czarne, jeśli to ma mieć znaczenie jeszcze
  10. Hej Jacek, podobno robili test O III z belką i z tym niezależnym zawieszeniem z tyłu. Zakręt wyposażyli w różnego rodzaju utrudnienia, małe garby, no po prostu wszystko co powoduje, że koło się musi odrywać i nie prowadzi się precyzynnie. I co wyszło? Że z zakrętu wyleciała wersja z niezależnym zawieszeniem. Ta z belką przeszła tak utrudniony zakręt (!). Więc... A, jeszcze mnie coś w Skodzie zaskoczyło - w O III jest w środku tyle samo miejsca co w B7. Jeśli komuś zależy na wyciszeniu, to musi przeliczyć, czy ta różnica w cenie jest po prostu tyle dla niego warta by kupić Passata.
  11. Hej Mav ! już odpowiadam : 1) nie jest. 150KM w lżejszym samochodzie (Octavii) funkcjonuje podobnie do 177KM w Passacie. Różnice w dynamice (na korzyść Passata) są naprawdę kosmetyczne. 2) wyciszenie jest dla mnie bardzo ważne, zwróciłem uwagę. Octavia jest głośniejsza. Coś na poziomie jak w B6. Trzeba mówić trochę głośniej w Octavii. Najciszej jest w B7 bez dachu otwieranego. Oczywiście mówię o jeździe przy zamkniętym dachu :D Ale serio, to oczywiście widać w każdej wersji Passata, że tu się bardziej dba o komfort, w tym akustyczny. W Octavii III hałas pochodzi z szumu powietrza opływającego karoserię, moim zdaniem od przodu (nie lusterka, nie od podwozia jak w Octavii II ). 3) niestety nie, Octavia jest bez fabrycznej nawigacji. Z dodatków, które cenię najbardziej to: DSG, ogrzewanie postojowe. Najmniej mi się spodobało (wręcz wkurza): elektryczne otwieranie bagażnika. Co jest w jednym Passacie, a czego jakoś nie było dotychczas okazji jakoś lepiej sprawdzić, to zawieszenie regulowane. Jeździłem na normal, przestawiłem na "comfort" i dalej tęsknię za Citroenem C5
  12. Kilka obserwacji i subiektywnych wrażeń na temat ostatnio wyprodukowanych B7. Właśnie przechodzi mi przez ręce parę samochodów, które się pojawily w firmie. 2 Passaty kombi 2.0 TDI 177KM (w tym jeden z DSG) i 2 Octavie III kombi 2.0 TDI 150KM (w tym jedna z DSG). - DSG w Passacie sprawia wrażenie, jakby działała płynniej niż niby to samo DSG w Skodzie... - w jednym z Passatów od nowości było uszkodzone sprzęgło. Wyciek oleju na nie, po 400km do serwisu. - w tym samym Passacie udało mi się zatrzasnąć kluczyki w środku, pomimo systemu Kessy (teoretycznie nie powinien pozwolić zamknąć samochodu, jeśli wykryje kluczyk w środku. No nie wykrył... Baj de łej - interesująco wygląda interwencja Assistance ) - Passat z otwieranym dachem głośniejszy od tego bez. - dynamika 177KM ładna, prędkości obrotowe silnika przy określonej prędkości podróżnej takie same jak w słabszej wersji (czyli dla zachowania lepszego przyspieszenia tej mocniejszej wersji) - zestopniowanie skrzyni DSG inne ("krótsza") niż w ręcznej, oczywiście ta sama moc silnika. M.
  13. Passaty B7 będą produkowane do 25. tygodnia br. Potem przezbrojenie linii produkcyjnej po to by od września na rynku niemieckim pojawił się model B8. Od grudnia br. dostępny w Polsce (choć praktycznie od stycznia, info z drugiego źródła).
  14. Wydaje się, że przy gotówce owszem, można. http://poradnik.wfirma.pl/-amortyzacja-jednorazowa-2013-pomoc-de-minimis
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności