-
Liczba zawartości
327 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez czarekcw
-
-
A się zastanawiałem właśnie widząc te bramki, co jest na nich zawieszone. Myślałem że tylko jakieś odbiorniki do pobierania opłat z Viatoll'a a tu taka checa .
-
Tu na fotce widać, że jest kokpit skierowany wyraźnie do kierowcy, w poprzednich wersjach tego nie było (miałem już 3 golfy więc wiem co mówię )To ja się zapytam- w Golfie IV nie ma deski skierowanej w stronę kierowcy? W domu jest zarówno Golf 4 jak i Passat B5 ( w którym decha jest normalna a nie rodem z BMW) to wiem o czym piszę.
Wspominasz, że miałeś 3 golfy. Skoro miałeś MK IV (ale nie wiem czy miałeś czy też nie) to wiedziałbyś łopatologicznie, jak VW zrobił wnętrze właśnie w Golfie 4/Bora. Nie ma tu nic innowacyjnego.
Dam dla porównania różne foty MK4:
Jeżeli ta deska jest nie skierowana do kierowcy to jestem chyba debilem.
-
Kto się wybiera w niedziele na Rajd Polski ?Byłem na odcinku "Mrągowo" w okolicach wsi Troszczykowo. Tak powiem, że średnio. W latach wcześniejszych były bardziej zróżnicowane auta.
-
Uuu w Mrągowie takie coś? No jaja, fakt dla mojej koleżanki z pracy ukradli Audi A6 C5, działania Policji jak i wyrok Sądu były żenujące (a auto zostało odnalezione już w częściach oraz byli sprawcy kradzieży). Nie pamiętam jakie miasto ma taki tytuł, że jak wjeżdżasz do niego to już złodzieje wiedzą o tym. Z tego miasta oni właśnie byli.
-
obecnie posiada Suzuki Samurai ale że przyszedł czas na zmianę na coś nowszegochyba że Samurai, starszy ale równie nie zawodnyCzytamy ze zrozumieniem .
-
Ojciec jest myśliwym i leśniczym . Aktualnie ma Suzuki Grand Vitarę II- dzik czy sarna się mieszczą w bagażniku. Wcześniej miał Pajero II i za dużo spalał ropy (11l to spokojnie) a jeszcze wcześniej Samurai'a. Jednak Samurai to był wóz- odporny na wszystko, zwinny, nie było co się zepsuć. Tylko jedna wada- strasznie niewygodny.
Co do GV II: ojciec ma silnik 2.0 TD (inaczej to HDI koncernu PSA) no i tak średnio zadowolony z niego. Spala ok 8l/100km, trapią go co rusz jakieś usterki. Wiele leśniczych z Nadleśnictwa Mrągowo ma ten model w benzynie+gaz i to jest jednak lepsze rozwiązanie.
A odnośnie Freelandera to pogadaj z nadleśniczym, on ci powie co to za gniot a nie samochód .
Jeżeli chcesz obejrzeć GV II na żywo to wal na PW celem ustalenia konkretów.
-
Jeździłem tylko nową Fabią- powiem szczerze że te najtańsze wypusty (a jeździłem z GDDKiA) wieją ostro tandetą wewnątrz, to już Fabia I na mnie lepsze wywarła wrażenie.
-
No ostatnio to frekwencja nie powala na naszym dziale .
-
O a jednej fotki, gdzie się patrzyłem centralnie na aparat, już nie ma... Dobrze, że sobie zgrałem na kompa .
-
Jutro się okaże też czym wpadnę- Pasek u mechanika stoi bo klima nawaliła i podobno na sobotę będzie do odbioru, jak się nie wyrobią to Golfem przyjedzie .
-
Nowością jest środkowa konsola skierowana w stronę kierowcy.Golf IV już miał taką konsolę .
Oglądałem fotki nowego Golfa i powiem, że już nie mają chyba pomysłu ludzie w VW, jak zauroczyć potencjalnych klientów.
-
"Sprostowanie. Prosimy nie jechać na rondzie po czerwonej linii. Należy je objechać zgodnie z kodeksem ruchu drogowego. Ogłoszenie nie dotyczy kamikaze."
-
A ja zapomniałem zapytać czy Gofer nie będzie przeszkodąJak chcesz to zamiast Passatem wybiorę się Golfem aby nie było smutno .
-
idąc normalnie do baru trzeba wywalić 5zł na piwo i 40zł na flaszkę to chyba jest ''kwestia ekonomiczna''.Ja nie piję . Moja panna też nie więc alko mamy z głowy, głównie mi chodziło o te 50zł/os- spojrzałem na menu, tam jest tania gastronomia i za 50zł tak naprawdę najem się i napiję z dziewczyną. Może to są dla niektórych śmieszne kwoty ale w dzisiejszych czasach rozrzutność nie jest pożądanym zjawiskiem.
-
Ja osobiście podchodzę do tego negatywnie, w Mrągowie nie wynajmowaliśmy sali i było w porządku- nie słyszałem opinii, aby ktoś był niezadowolony. Jeżeli będzie opcja taka jaka jest dotychczas to nie jadę. Kwestia ekonomiczna u mnie gra na dzień dzisiejszy znaczącą rolę.
-
Brak błędów- sprawdzany był pod kompem.
-
Witam, mam problem z klimatyzacją (a raczej jej osprzętem), już za dużo kasy stracił ojciec aby gdybać co się mogło stać.
A więc: od dłuższego czasu pasek od klimy zaczynał popiskiwać (czasem i sprężarka stawała więc i pasek piszczał jak najęty). Czynnika było wtedy ponad 500gr. Kupilismy używaną sprężarkę, nabity elegancko, pochodzi chwilę (z 15 sek) i znowu staje. I co najciekawsze (foto poglądowe):
[ATTACH=CONFIG]88714[/ATTACH]
Te kółeczko co na czerwono zaznaczyłem to lekko chodzi i w naszej sprężarce starej jak i nowej używanej. To na żółto zaznaczone lekko chodzi (tzn z oporem ale raczej jest ok) na nowej używanej a na starej naszej ciężko. Ale- tak jak pisałem- nasza stara sprężarka nie stawała od razu w miejscu jak ta nowa. Nie znamy też stanu nowej używanej tzn czy jest w 100% sprawna czy nie.
Jeden warsztat mówił, że może być układ zapchany, drugi twierdzi, że to wina sprężarki która się zaciera i trzeba zrobić też kompleksowy serwis również układu. Nie wiem co począć i jakie decyzje podejmować.
-
1. Arkady375 +1 +2 dzieci bez noclegu
2. Pafo +1
3. Asia +1
4. czarekcw + 1 bez noclegu
5. ...
-
-
Edi chyba zapracowany, miał zawitać do mnie do pracy ale cóż, ni widu ni słychu .
Ale skubaniec nieźle grzeje po bocznych drogach .
-
-
Boże (gdzie mieszkam), Wyszembork (Edi dogląda tam interesu rodzinnego), Ruska Wieś.
-
Jaka dziś "niespodzianka" spadała z nieba :dupablada Naszych aut nie uszkodziło bo mamy garaże w domu ale te samochody, co stały pod niebem to uszkodziło.
-
A czy drogówka, która też stoi z suszarką może stać na drodze wyłączonej z ruchu? Chodzi mi o te linie ukośne, które normalny użytkownik drogi nie może przekroczyć/najechać
Pogawędki na każdy temat - taki Warmińsko Mazurski Off topic
w Dyskusje
Napisano