Skocz do zawartości

czarekcw

  • Liczba zawartości

    327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez czarekcw


  1. Tu na fotce widać, że jest kokpit skierowany wyraźnie do kierowcy, w poprzednich wersjach tego nie było (miałem już 3 golfy więc wiem co mówię 004.gif )

    To ja się zapytam- w Golfie IV nie ma deski skierowanej w stronę kierowcy? W domu jest zarówno Golf 4 jak i Passat B5 ( w którym decha jest normalna a nie rodem z BMW) to wiem o czym piszę.

     

    Wspominasz, że miałeś 3 golfy. Skoro miałeś MK IV (ale nie wiem czy miałeś czy też nie) to wiedziałbyś łopatologicznie, jak VW zrobił wnętrze właśnie w Golfie 4/Bora. Nie ma tu nic innowacyjnego.

     

    Dam dla porównania różne foty MK4:

    1287170352_129275643_9-Witam-Mam-do-sprzedania-Volkswagen-Golf-IV-19-TDI--1287170352.jpg

    volkswagen_golf_4_10.jpg

    1293478018_151494257_6-VW-GOLF-IV-Polska.jpg

    SAM_3681.JPG

    Jeżeli ta deska jest nie skierowana do kierowcy to jestem chyba debilem.


  2. Ojciec jest myśliwym i leśniczym ;) . Aktualnie ma Suzuki Grand Vitarę II- dzik czy sarna się mieszczą w bagażniku. Wcześniej miał Pajero II i za dużo spalał ropy (11l to spokojnie) a jeszcze wcześniej Samurai'a. Jednak Samurai to był wóz- odporny na wszystko, zwinny, nie było co się zepsuć. Tylko jedna wada- strasznie niewygodny.

     

    Co do GV II: ojciec ma silnik 2.0 TD (inaczej to HDI koncernu PSA) no i tak średnio zadowolony z niego. Spala ok 8l/100km, trapią go co rusz jakieś usterki. Wiele leśniczych z Nadleśnictwa Mrągowo ma ten model w benzynie+gaz i to jest jednak lepsze rozwiązanie.

     

    A odnośnie Freelandera to pogadaj z nadleśniczym, on ci powie co to za gniot a nie samochód :D .

     

     

    Jeżeli chcesz obejrzeć GV II na żywo to wal na PW celem ustalenia konkretów.


  3. idąc normalnie do baru trzeba wywalić 5zł na piwo i 40zł na flaszkę to chyba jest ''kwestia ekonomiczna''.

    Ja nie piję ;) . Moja panna też nie więc alko mamy z głowy, głównie mi chodziło o te 50zł/os- spojrzałem na menu, tam jest tania gastronomia i za 50zł tak naprawdę najem się i napiję z dziewczyną. Może to są dla niektórych śmieszne kwoty ale w dzisiejszych czasach rozrzutność nie jest pożądanym zjawiskiem.


  4. Witam, mam problem z klimatyzacją (a raczej jej osprzętem), już za dużo kasy stracił ojciec aby gdybać co się mogło stać.

     

    A więc: od dłuższego czasu pasek od klimy zaczynał popiskiwać (czasem i sprężarka stawała więc i pasek piszczał jak najęty). Czynnika było wtedy ponad 500gr. Kupilismy używaną sprężarkę, nabity elegancko, pochodzi chwilę (z 15 sek) i znowu staje. I co najciekawsze (foto poglądowe):

    [ATTACH=CONFIG]88714[/ATTACH]

    Te kółeczko co na czerwono zaznaczyłem to lekko chodzi i w naszej sprężarce starej jak i nowej używanej. To na żółto zaznaczone lekko chodzi (tzn z oporem ale raczej jest ok) na nowej używanej a na starej naszej ciężko. Ale- tak jak pisałem- nasza stara sprężarka nie stawała od razu w miejscu jak ta nowa. Nie znamy też stanu nowej używanej tzn czy jest w 100% sprawna czy nie.

    Jeden warsztat mówił, że może być układ zapchany, drugi twierdzi, że to wina sprężarki która się zaciera i trzeba zrobić też kompleksowy serwis również układu. Nie wiem co począć i jakie decyzje podejmować.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności