Prodrive

Ja nie zaobserwowałem aby się u mnie pocił, ale zaniepokoiłem się że na bagnecie ubywa oleju (zorientowałem się po jakimś 1,5 tys km). Z tego co piszecie to widzę że te 100ml (czy coś koło tego) które muszę dolać na ten dystans to nie jest nic nadzwyczajnego. Poprostu trochę się tego przestraszyłem hehe. Dzięki za uspokojenie

Ja mam pytanie odnośnie oleju. Ile dolewacie średnio tak na ok 10 tys km? Ja zauważyłem że po ok 1500 km poziom na bagnecie mi się zmniejszył. Było maks a teraz jest ciut powyżej środka skali dopuszczalnej na bagnecie. Mam przebieg 115tys. i wiem że cofany nie był. Czy to norma w tych silnikach? Czy jest coś na ten temat napisane w instrukcji bo ja nie mogłem znaleźć?

Stwierdzenie że VR6 daje radę a V6 nie jest wg mnie trochę nie na miejscu. 300KM z tego silnika to nie jest dużo. To ledwo ponad 100KM z litra. BMW mają w wolnossących M-kach tyle wyjęte. Należy też pamiętać, że albo dokładamy turbo i wyciągamy moc w granicach 400KM albo to nie ma sensu bo koszt 1 KM będzie absurdalny. Przy zakładaniu turbo trzeba odprężyć silnik żeby nie było spalania stukowego. Tłoki muszą być kute. Koszt 6x1000zł = 6000 Drugie tyle korbowody - kolejne 6000 Turbina - należy kupić 2 sztuki, bo łatwiej zrobić w tym silniku biturbo. Bez sensu jest zakładać jedną turbinę na kolektor wylotowy, a drugi zostawić na pusto. Koszt ok 2x2500zł Do tego trzeba pospawać cały kolektor wylotowy (aby pasował pod te turbiny), zmodyfikować cały dolot, założyć FMIC, pospawać wszystko z kwasówki i wtedy mamy turbo. Żeby ono jednak było użyteczne, musimy mieć co spalać czyli paliwo. Nowe wtryski, pompa paliwa i powinno śmigać. Pomijając wszelkiego rodzaju śruby do przykręcenia głowicy itp, oraz inne rzeczy które mogą wyjść w międzyczasie to mamy gotowy silnik. Do tego należy założyć nowego kompa. Jaka jest cena - nie wiem. Autronic stoi w okolicach 10 tys, ale on ma procedury startu i inne bajery które nie każdemu są potrzebne. Przy dobrych wiatrach można kupić komputer sporo taniej. Konkretnej sumy nie podam bo jak już pisałem - nie wiem. Do tego potrzebny magik który to zestroi - ok 2tys I tym sposobem wydaliśmy grubo ponad 20 tys złotych, przy założeniu że całą mechanikę poza softem wykonaliśmy sami. Nic nie wspomniałem o sprzęgle które na bank się rozleci, o skrzyni która także odmówi nam posłuszeństwa, o kole zamachowym itd. Przy zwiększaniu mocy trzeba też zmienić zawias, heble itd.

A czy po operacji czyszczenia wyświetla Wam nadal błąd? Bo mi cały czas wyświetla błąd silniczka V68, mimo że go kasowałem, a ogrzewanie działa teraz prawidłowo

Wielkie dzięki dla autora postu. U mnie także silniczek V68 naprawiony. Przed czyszczeniem potencjometr skokowo zmieniał opór i wariował, a po czyszczeniu wszystko ok. Ogrzewanie działa już jak trzeba. Martwi mnie tylko czemu nadal na vagu wyskakuje mi błąd silniczka V68? Kasowałem go już kilka razy a on i tak mi się wyświetla ponownie. Co może być przyczyną?

Tak jak obiecałem, zrobiłem fotki radyjka. Oczywiście brakuje jeszcze ramki więc nie zrażajcie się tym. Wstawione jest tylko gołe radio w seryjne miejsce, jednak przede mną jeszcze trochę pracy żeby było dokładnie tak jak chce. Na chwilę obecną radio wygląda tak: Drażni mnie fakt, że panel wystaje o swoją grubość. Wsunięcie radia głębiej było nie możliwe ze względu na ogranicznik który występuje za radiem (nie wiem jak to się fachowo nazywa, w każdym razie to część auta, która blokuje aby go nie wepchnąć za daleko). Jest to jednak do przejścia bo można go wyciąć a radio wejdzie o te 15 mm i będzie ok. Problemem jest brak możliwości zdjęcia panela, ze względu na to, że nie wcisnę przycisku na dolnej obudowie wyświetlacza (dokładnie widać to na zdjęciu w moim poprzednim poście). Zastanowiło mnie jednak co się stanie jeśli pochylę panel elektrycznie i go zdejmę. Okazało się że po zdjęciu panela podczas pracy jednostki radio nie wyłącza jakbyśmy odłączyli zasilanie. Panel na którym mocje się radio wjeżdża do pozycji początkowej. I o to właśnie chodziło. Dzięki temu można go bez problemu założyć. Gdyby tak nie było i zaczęlibyśmy montować go na pochylonej windzie, to mogłoby dojść do uszkodzenia jakiegoś plastiku, bo panel trzeba docisnąć dość mocno. Poniżej wrzucam filmik żeby było jasne co mam na myśli [ame]http://www.youtube.com/watch?v=9v92EKySbmE[/ame] Filmik jest prowizoryczny, nakręcony wieczorem aparatem. Jak wszystko ogarnę, to zrobię jakiś lepszy

Poprzednio miałem seryjne Skoda Symphony i wg mnie to gra lepiej. Jednak audiofilem nie jestem i nie nastawiałem sięna super odwzorowanie barw itd. Wg mnie gra całkiem dobrze, Jedyny mankament (jeśli to jakiś mankament) to brak płynności przy regulacji balansu prawo lewo i przód tył. Jakoś mi to tak skokowo bardziej działa. Poza tym pełna koza. Filmy chodzą świetnie. Dźwięk całkiem ok (a nie mam woofera w aucie, tylko seryjne głośniki). Ogólnie mogę je polecić. Nie mogę odczytać tylko książki telefonicznej i automatycznie mnie nie przełącza na BT kiedy ktoś zadzwoni, ale to chyba wina mojego badziewnego telefonu więc w sobotę pokombinuję i powiem dokładnie co i jak. Ogólnie polecam i kupiłbym ponownie

To takie All in one - radio, DVD, wejście na kamerę cofania, BT, możliwość podłączenia tunera tv, zdejmowany panel, mordeczka na windzie W weekend zrobię fotki i nagram filmik jak to działa

Wrzucę w sobotę bo jutro nie wiem czy dam radę. Narazie efekt nie powala bo nie mam ramki maskującej (czy jak tam sie zwie). Brakuje czegoś takiego

W ostatnim czasie znalazłem ciekawe radyjko i zamontowałem w aucie. Ogólnie jestem zadowolony. Jedyny problem to panel, a mianowicie to to że wystaje prawie o całą grubość. Jest to spowodowane tym, że od dołu jest przycisk, który muszę nacisnąć żeby zdjąć panel. Muszę jeszcze dokupić czarną ramkę która zakryje mi ramkę montażową itp, bo między kokpitem a radiem jest szpara. Czy jest jakaś pogrubiona ramka w kształcie odwróconej litery U? Jeśli nie to założę standardową, ale wtedy będzie mi panel wystawać Zastanawiałem się też co się stanie jak elektrycznie odchylę panel (położę go tak jak na zdjęciu, tylko pod mniejszym kątem) i po prostu go zdjąć. Ale jak go będę zakładał to czy nie połamią się mechanizmy (bo to trzeba wkładać na wcisk) Spróbuję w weekend... Może macie jakieś inne pomysły?

Wg mnie nie ma różnicy czy radio wystaje czy nie. Ważne że je widać a to kusi... Marcin_e36 - lepiej nie prowokować tym bardziej że masz dobry sprzęt. Rozbita szyba, pourywane przewody a niekiedy wyrwane elementy kokpitu - to był argument za tym żeby nie zakładać radia 2 DIN choć bardzo mi się marzy. Najlepiej kupić takie ze zdejmowanym panelem choć rzadko one występują. To tak kilka słów prawdy ode mnie...

I jak? Kupiłeś osłonę? Chciałem wsadzić radio 2DIN do Superba ale boje się tego złodziejstwa, bo nie dość że radio to i szyba i cała masa problemów. A te co mają zdejmowany panel to są brzydkie...

1) W jaki sposób odczepiamy cięgno? Czy jest ono jakoś przykręcone/przymocowane? 2)W którym miejscu są zaczepy, które należy podważyć?