grzegorz504

Ja w moim 1.8 TSI mam przejechane ponad 14000 km.Od nowości nie dolałem ani kropelki.Po przebiegu 2000 km wymieniłem olej wg zaleceń serwisu.W październiku miałem przegląd roczny-oleju nie ubyło ani kropli.Zrobiłem ponad tysiąc po przeglądzie -olej w tym samym miejscu.Powiem więc,że jak narazie to nie rozumiem o czym w ogóle mówicie

mam juz 6 VW od nowości.Fakt,ze przedtem jeździłem Golfami IV,V,teraz mam passata narazie od końca zeszłego roku.Mam tez Golfa 3,rok 1997 od prawie 4 lat.Sam go sprowadziłem sobie z Niemiec i mam 100% pewność,że ma oryginalny lakier i jest bezwypadkowy.Ku mojemu zdziwieniu dyskusyjna tylna klapa NIE GNIJE! nie ma nawet jednego pęcherzyka ,a widziałem egzemplarze z dziurawą tylną klapą. Mam jednak taką zasadę,że w zimie,kiedy samochód jest pokryty solą jadę od razu na myjnie ręczną ,lub sam sobie go myję,żeby spłukać sól szczególnie z wszelkich zakamarków.Powiem szczerze,że auto w zimie myję nawet co 2 dni i widzę,że się opłaca

coś tu za dużo się pojawia tych "gnijących" passatów,szczególnie od nowo zarejestrowanych użytkowników.Wydaje mi się,że ci użytkownicy mają gnijące,ale swoje wynalazki,a na forum się wpisują,żeby siać zamęt...Szczególnie dziwny wydaje się post,że "kupiłem passata 3 tyg. temu" i nagle się dziwię jak go umyłem -rdza,chcę go sprzedać...Jak świeżo kupujesz auto to go dokładnie nie oglądasz? wydajesz 40-50 tyś,a potem dopiero sprawdzasz jego stan lakieru? Takie naiwne bzdury pasują do fanów japana

mam w rodzinie 2 letnią mazdę 6, krawędzie tylnych drzwi ,oraz krawędzie tylnych błotników zżera rdza.Dodam ,ze mazda prosto z salonu kupiona 2 lata temu.Myslę,że dużo daje mycie podwozia po zimie,dokładne wypłukanie soli z nadkoli itd.

o jakich lampkach tablicy mówisz? bo chyba nie w B6,przecież tam tablica i lampki oświetlenia są zainstalowane w zderzaku,który wykonany jest z tworzywa sztucznego.Jak to ma niby rdzewieć?

Mój Passat ma przejechane 13 tyś km,dotychczas nie łyknął ani grama oleju.Miesiąc temu byłem na przeglądzie rocznym,doradca zdziwił się,że nie ubywa oleju,stwierdził ,że w tych silnikach to częste zjawisko.Po zakupie wymieniłem olej po 2 tyś km,jak jest zimny nie przeganiam paska, po dłuższej jeździe czekam ok 2 min i jest OK. Na trasie rozpędzam do 170-180 na godz. ,jak narazie z olejem spokój jest