Skocz do zawartości

pioters

  • Liczba zawartości

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pioters


  1. kupiłem passka z pocącym się EGRem (widziałem to przy zakupie). Na przeglądzie w ASO zasugerowali koniecznosć wymiany całego EGR.

    Czy takie zapocenie/wyciek jak na zdjęciach to powód do wymiany EGR na nowy? Ogólnie poza kwestią wizualną nie ma z tym problemów.

     

    Patrząc od przodu auta zapocenie jest tak jakby z tyłu rury (między rurą a silnikiem).

     

    Czy wymieniać od razu dla świętego spokoju czy czekać aż zacznie wywalać jakieś błędy? Czy zwlekanie z wymianą może mieć jakis negatywny wpływ na inne podzespoły?

     

    Auto jak w profilu. Przebieg na tą chwilę 160kkm.

     

    1.jpg

     

    2.jpg

     

    3.jpg


  2.  

    Zapraszam do Porsche Połczyńska, odezwij sie na pw lub na mail ogarniemy ci dobra cene i termin.

     

    Jak najbardziej polecam kontakt z Bartkiem (rodzyn889) przy koniecznej wizycie w ASO w W-wie. Przegląd auta przed zakupem ogarnięty szybko (praktycznie od ręki a czas się l8czyłi profesjonalnie, dzięki czemu auto kupione w cenie odpowiednio niższej (uwzględniony koszt wskazanych usterek)


  3. Poproś kogoś z interfejsem diagnostycznym o wykonanie testów i bloków pomiarów podczas jazdy. Kilka testów podczas ruszania i np. Hamowania równocześnie. Czasem podczas jazdy niby jest ok a potem się okazuje, że potrafi szarpnąć przy ruszaniu. Tak więc na oko dsg nie diagnozujesz.

    i to już jakieś konkrety...

     

    - - - - - aktualizacja - - - - -

     

    Sprawdz czy szarpie. Na zimnym i cieplym. Jak nic i zero bledow to bierz bo reszty sie dowiesz jak rozbierzesz skrzynie.

    I ewentualnie te bloki pomiarowe (ale ktore i jakie to nie pytaj).

     

    Ja kupowalem i nie mialem zadnego pojecia co i jak sprawdzic poza tym co napisalem. 100k km za mna i jestem mega zadowolony. Oczywiście wymiana co 60k km wymiana oleju w skrzyni.

     

    Chyba pozostaje znaleźć kogoś, kto wieże jego DSG jest OK, i kto da się kawałek przejechać a potem porównywać przy tym kupowanym :-)


  4. Sam sobie sprawdz. Przejedz sie i jak ładnie bedzie zmienial biegi, zero odglosow, szarpniec. Nic nie stuknie, nie zawibruje to skrzynia jest ok. Dwumasa też.

    Po co robisz z tego taki problem ?

     

    Przejedz sie na zimnym i moze sprzedawca pozwoli zebys rozgrzal. Jak nic nie uslyszysz to wszystko jest ok.

     

    Nie robię problemu. Nie jeździłem DSG i nie chcę się wkopać w niesprawną. Tylko i aż tyle. Nie mam za bardzo zabrać ze sobą kogoś kto z taką skrzynią jeździł.

    Krótka porada co i jak mogę sprawdzić (oprócz szarpnięc w czasie zmiany biegów, które powinienem być w stanie wyczuć) będzie bardzo przydatna dla mnie i zapewne też dla innych osób, które nie miały z tym doświadczenia. Po to chyba jest forum.


  5. Nie chodzi o to, że ktoś mi ma gwarantować, że się za miesiąc nie posypie czy za rok czy za 5. Chodzi mi o to czy podczas krótkiej jazdy próbnej idzie wyczuć nieprawidłowości.

     

    Może np. coś być zauważalne na zimnym silniku a nie być na ciepłym i odwrotnie? Dwumas jest rzekomo wymieniony niedawno.

    Gdzieś w necie czytałem, że żebybwykryć problemy potrzebna jest bardzo długa jazda próbna, jakieś 50km, żeby się wwzystko odpowiednio rozgrzało. Nie wiem na ile to prawda.

     

    Chodzi w skrócie o to, czy kólko "wokół serwisu" coś powie mechanikowi


  6. raczej małoprawdopodobne, to różne badania, okresowe to okresowe.... poza tym kto w tym wieku pojazdu zmienia z ciężarowego na osobowy, to raz, dwa zapytaj o środkowy pas z tyłu czy jest i rachunek za montaż? (ciężarowe zazwyczaj były rejestrowane jako 4-osobowe i zazwyczaj jak wyjeżdżały takie u nas z salonu nie miały środkowego pasa - sam to przerabiałem 5-lat temu, bez montażu pasa nie chcieli w ogóle do badania podchodzić, najciekawsze, że wcześniej w salonie idąc po najmniejszej linii oporu przerabiając na ciężarowy po prostu obcięli końcówkę pasa i dali zaślepkę ale o tym dowiedziałem się podczas montażu nowego....... no i czy podsufitka wymieniana, jak nie powinny być ślady mocowania kratki, itd....)

     

    jednak nie będzie mi dane tego sprawdzić na miejscu. Auto odpuściłem z innych względów. Jednak w CEPIKu występuje w tej chwili jako 5 osobowy więc raczej i pasów ma 5 (podobno był od początku 5- a nie 4-osobowy ale miał kratkę do vatu).

     

    - - - - - aktualizacja - - - - -

     

    w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, ale jak sam wspomniałeś takie badanie nie przedłuża okresu ważności, od tego jest okresowe, a o tym od początku mowa...

    nie będę się kłócił, bo się na tym nie znam (stąd ten cały wątek). Jednak 2 poważne SKP w moim mieście telefonicznie stwierdziły, że wpisują nowy przebieg i nowy termin ważności badań przy zmianie przeznaczenia, czyli demontażu kratki.


  7. Przy np montażu haka holowniczego diagności po kontroli też wpisują to jako "badanie techniczne" do cepiku łącznie z przebiegiem.

     

    ale montaż haka, instalacji gazowej, zmiana z cieżarowego na osobowy (osławiony demontaż kratki... itp.) nie powodują przedłużenia długości ważnosci badania, są po prostu odnotowywane w dowodzie, a nie przedłużają okresu ważności...

    badania dzielą się na okresowe i dodatkowe, tylko okresowe przedłużają ważność dowodu rejestracyjnego...

    Wg informacji do sprzedającego chodzi o demontaż kratki. W takim razie może to faktycznie błąd w systemie. Odnotowali datę demontażu, odnotowali przebieg, a przez przypadek, albo przez błąd diagnosty albo system zawinił, przedłużony został termin badań.


  8. zobacz na przebiegi, raczej chcą uwiarygodnić jakieś przebiegi.

    najpierw w rok przejeżdża 29 tyś kilometrów a potem w 3,5 miesiąca kolejnych 12 tyś km.

    sprawy.

     

    No mi tez z tym przebiegiem coś trochę nie gra. Auto 2010 rok. Jest historia od począku w PL (polski salon) Pierwszy przegląd gdzie zaczęli w cepiku ewidencjonować przebieg to właśnie 2015r. 190kkm przez 5 lat to srednion 38kkm rocznie.

    Ostatni rok zrobił 29kkm, ale ostatnie 3 miesiące już 12kkm.

    Jeśli skreciłby licznik między lipcem a październikiem to co taki wpis miałby uwiarygodnić?

     

    Chodzi Ci o to, że przez te 3 miesiące zrobił więcej niż 12kkm?

     

    Przy takim założeniu to pewnie na przegląd w 2015 musiałby przyjechac z przebiegiem 400kkm skręconym na 190 a przy lipcowym też cofać...

     

    - - - - - aktualizacja - - - - -

     

    przy przeglądach powypadkowych, po utracie dowodu rejestracyjnego zabranego z jakiegoś powodu przez Policję i tym podobne nie powodują przesunięcia daty ważności badania tylko stwierdzają sprawność pojazdu po zaistniałym fakcie.

    Zeby było kolejne okresowe musiałyby zajść jakieś istotne zmiany w zakresie konstrukcji i przystosowaniu pojazdu tak, że to albo nadgorliwość właściciela albo faktycznie jak napisał kolega powyżej albo po prostu błąd w CEPiK-u a tych jest od groma.....

    Dzięki, nowa wiedza zawsze się przydaje. Tak się zastanawiałem jaki może być powód zmiany ważności badań tech.

     

    Zmiany w konstrukcji - czy taką zmianą może być np. usunięcie kratki jeśli wcześniej auto było zarejestrowane jako ciężarowe?

     

    Co do błędów - napewno są ale domyslam się, że błędnie i niechcąco urzędnik niie dopisał sobie w systemie dodatkowego przeglądu z przebiegiem, który akurat bardzo pasuje do stanu na dzień dzisiejszy.


  9. W tej lokalizacji jest komis Orzeł. Powracam do woj. łódzkiego jak coś to w czwartek lub piątek będę w łodzi mogę zerknąć na to auto ale raczej na stan ogólny niż jakieś szersze oględziny i opinię. Pozdro

     

    Dzięki za chęć pomocy. Auto niestety się sprzedało 4h po wystawieniu. Tak jak pisałem- to akurat nie komis a firma sprzedawała swoje wlasne auto


  10. Troche brak logiki w tym co piszesz.

    Chcesz kupić dobre auto, czy bliskie auto?

     

    Piszesz ze nie zdążyłabyś pojechać - ale ktoś tez po niego nie jechał tylko robił przelew- to tez byś zdążył- tutaj dystans nie gra roli.

    Jak długo szukasz auta? Chyba od niedawna- ten kto wpłacił zaliczkę chyba szuka juz długo i wie to czego JESZCZE nie wiesz Ty.

     

    Tutaj akurat było trochę inaczej. Dzwonię o 8 rano Jest klient umówiony na 10 więc jaki ma powód sprzedający żeby go odwoływać? Jedynie mój zadatek jeśli się mu będzie chciało w coś takiego bawić (bo zaliczka nie zobowiązuje do niczego ani jego ani mnie). Pierwszy raz słyszę o zatkowaniu w ciemno. W ogłoszeniu może być wszystko zgodne z prawdą, ale nie musi. I wtedy się muszę nastawić, że skoro zadatkowałem, to albo biorę cokolwiek zostanę na miejscu albo tracę zadatek. I tak dopóki nie znajdę dobrego auta. Czyż nie? Czy może coś przegapiłem w Twoim wpisie? Tutaj mówiony klient przyjechał, obejrzał i kupił (wpłacił zadatek). Auto widział.

    Chętnie poczytam jaka jest Twoim zdaniem poprawna "procedura" przy zakupie auta, które stoi 300-500km dalej. Człowiek uczy się całe życie


  11. Piotrek- jako miłośnik CR i tak doradzę zakup trgo co pewne i z małym przebiegiem. Największym problemem jest zakup dobrego auta.

    Bardzo często to pol toku żmudnych poszukiwań. Jak masz pewny egzemplarz z prawdziwym i małym przebiegiem to bierz go.

     

    niestety przepadł. Ogólnie nie zdążyłbym nawet dojechać tych 300km bo 4 godziny po wystawieniu był już zadatkowany. Także szukam dalej i chyba okroję rejon poszukiwań. Chociaż w moich rejonach z autami akurat bieda. Z kolei te dobre, które są dalej sprzedają się szybciej, niż ja bym zdąży po nie pojechać. Walczę dalej...


  12. A co zamierzasz serwisować ?

    Phantoma ?

    Jak swoją furę z opisu to polecam ci mój warsztat przy płochocińskiej za giełdą.

    Fura z opisu sprzedana.. jak się okazało przedwcześnie - mimo dobrej (dla mnie) ceny... bo patrząc na to, co można kupić te 8-9 lat młodszego za trzykrotną wartość mojego AJM, to trochę zaczynam żałować sprzedaży.

     

    Okręgowa stacja....telepotki dobrze żeby zaliczył-(zbieżność)+emisja spalin.100 zł. Pan na stacji latareczką na podnośniku pięknie wszycho wyłapie od spodu.

    + znajomy warszat tak już precyzyjniej +komp(vag) i jest pewność.

     

    o znajomy Warsztat ciężko będąc z innych rejonów:-) Na razie szukam innego egzemplarza ale tak czy siak dobrze wiedzieć za wczasu gdzie najlepiej się na sprawdzenie w tamtych rejonach udać.


  13. koledzy które ASO polecicie w W-wa do sprawdzenia auta? Jak czytam po googlach to na każde ktoś narzeka :-) Co będzie z tego najlepsze?

     

    Chylińscy - ul. Sąsiedzka?

    Krotoski Cichy - Radzymińska

    Zasada - Grochowska

    Auto Blak - Farbiarska

     

    A może jeszce co innego?

     

    ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności