dominb

Oj , dasz radę - lata doświadcznia - ja już od 5 lat nie zmieniam Ale na wyścig sam pozmieniam Żarty, żartami ale sam jestem ciekaw jak to wypadnie

I tu się muszę zgodzić - bo i taki jego wybór. ---------- Dodano o 01:03 ---------- Poprzednia wiadomość o 01:02 ---------- A kiedy stajemy na kresce?

Witam, Po dłuuuuuuuuuuuugiej nieobecności na forum chciałbym powrócić. Byłem zajęty przekonywaniem mojego synka do marki Teraz jak mi się udało mogę powrócić. Mam jednak obawy, że kolega z Renaulta mnie zbluzga;)

oj nie taki pierwszy raz

Nie dysponuję gg . Grzesiek jutro mnie nie ma ale w poniedziałek o 18 wpadam z browarem

to dawaj pokazać Lagunę. Idziesz?

Kowal, mimo tego, że nieczęsto tu zaglądam to zdążyłem zauważyć, że często wszyscy tu żartują . Chyba taka jest jedna z idei takich forów, zapomnieć o pierdołach i popierdzielić czasem o głupotach. Każdy ma swoje zdanie i prawo do jego wyrażenia . O każdej z marek można poczytać te złe i dobre opinie. Znam mnóstwo ludzi, którzy jeżdżą francuzami i nie zamienią ich na inne auta. Komfort jazdy od dawna był wyższy ( "inny" ) niż w "autach dla ludu". Życzę bezawaryjności i zadowolenia z autka. A teraz sytuacja z dziś: Jola w kuchni spogląda przez okno i mówi - Dominik, Grzesiek zmienił auto? Podchodzę do okna i widzę Kowala wysiadającego z Reni - Nie, na pewno pi.......... francuza by nie kupił Tak poważnie to osobiście nie mam nic do Renault. Sam nie wiem czym w przyszłości będę jeździł. Może to będzie i francóz. Jeszcze raz życzę zadowolenia i troszkę więcej luzu. Bez spinania się tu!!!!! NO I SPALANIA ZAZDROSZCZĘ

Kiedy zdjęcia?

Andrzej a masz DSG?

Cristiano na pewno będzie jeszcze wiele okazji

J@ceq, tylko raz się ścigałem Stałem równo z kolesiem z BMW ( miał ADHD, strasznie nerwowe ruchy, podjeżdżał, cofał, palił w samochodzie, gasił fajkę na szybie), zwolnił spojrzał na znaczek 3,6 z tyłu i już nie podjechał. Później jakaś "usportowiona" Ibiza staneła, koleś zapytał jaki silnik, to mój kolega asekuracyjnie odpowiedział, że 2,0 TDI i koleś chcąc się wykazać stanął bez wahania. No i na szczęście udało się Szkoda opon na te wyścigi. Później Was szukałem ale niestety. Troszkę za zimno było i szybko pojechałem do domu.

No i ja się wybieram o ile aura będzie choćby dostateczna

Czy jest ktoś jeszcze na forum z ZST pomijając kolegę Kris87 bo brak z nim kontaktu?

Nie no porażka. Może ją ktoś zmusza do zakupu takiego g.... A może jest tak jak piszesz i tylko ze względu na Huskiego decyduje się na ten zakup:)

Ok. Jak dasz radę na to patrzeć to będzie miło.

Potrzebuję żeby zobaczyć autko. ( o ile można to tak nazwać )Czy tak na oko złożone z mniej niż trzech . Koleżanka chce kupić ale ma daleko. ( A ciężko jej wybić z głowy takie fantastyczne pomysły) http://otomoto.pl/lancia-ypsilon-97-rok-klimatyzacja-ladna-C17730857.html

Witam, Szukam kogoś ze Stargardu Szczecińskiego lub bywającego tam czasem.

A u mnie tak:

Głosuj Duży. Z Jolą wszystko ustalone

http://www.praca-marzen.pl/profil/229 Rejestrować się Panowie i głosować ( oczywiście po 5 gwiazdek na każde zdjęcie)

Cześć, Auto zostawiają. Zależy wszystko jeszcze od tego jaka "ubezpieczalnia". Wyceniają wrak i wypłacają różnicę między wartościa wraku a wartością auta przed wypadkiem. Czasem, niektóre firmy ubezpieczeniowe wystawiają wraki na specjalnej licytacji i przedstawiają Ci najlepsza oferę odkupienia auta. Nie musisz się jednak na to godzić. Ja sprzedałem samochód handlarzowi z Poznania. Zrobił i sprzedał jako bezwypadkowe ( jeszcze na moich blachach na allegro było )

, chyba , że się bolce powyciąga

A my dziś byliśmy grafitowym kombi ze znajomymi. Staliśmy blisko Was. Jola wypatrzyła Twoją furmanę jak wracaliśmy. Ale jak będzie taka pogoda to za tydzień możemy lecieć razem. A jak smakowała małej ryba?

Dziś na parkingu w Kołobrzegu widziany paszczak Dużego. Na pewno córcię już na rybę zabiera

Witam. Wczoraj ze znajomym odebraliśmy autko. ( To które podawałem w linku). Powiem , że 2,0TDI (170KM) z DSG już ładnie się zbiera. Sam zaczynam się zastanawiać nad takim w kombii. No i kolor - chyba najładniejszy. Myślę, że na dniach się pochwali.