18010 - cewka ? przewody?

[Beny2.8]

Witam.

Wypluł coś takiego:

 

1 Fault Found:

18010 - Power Supply Terminal 30: Voltage too Low

P1602 - 35-10 - - - Intermittent

 

 

 

Wiem że to może być aku lub rozrusznik ale...

Już 2óch mechaników powiedziało że mam walniętą cewkę (przewody być może też). Przez jakiś czas nie chodził na 1 cyl. Ogólnie nierówna praca i dym z wydechu.

Ten błąd może wskazywać na ww uszkodzenia?

[jurekjp]

Kolego,generalnie za małe napiecie .U mnie miałem te błędy przy uszkodzonym bendixie rozrusznika. Rozrusznik powodował spadek napięcia przy rozruchu. Po wymianie bendixa więcej sie nie pokazały.Stawiałem też na akumulator.

[Beny2.8]

Właśnie już czytałem ten temat w którym pisałeś o wymianie bendixa.

Tak się tylko zastanawiam czy błąd jest wyłapywany tylko gdy spadnie napięcie w aku czy też jeżeli spadnie np napięcie na przewodach WN?

[mielke]

8010 Napięcie zasilania sterownika silnika 30 za niskie

brak osprzętu / nie związany ze sprzętem może być aku na wykończeniu lub chwilowy niedobór prądu w ECU

może tu znajdziesz poradę http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=63231

Edytowane 17 Września 2010 przez mielke

[Beny2.8]

Będę szukał dalej, dzięki za pomoc.

[luki23]

Witam:) odświeżę temat może ktoś mi coś podpowie... niedawno kupiłem Passata 2.0 benzyna z 2001roku, po 2 dniach od zakupu zapaliła mi sie kontrolka esp abs, ale zgasiłem silnik odpaliłem i zgasła wiec myślałem ze pada jakiś czujnik, pomyślalem że zaczekam aż zapali się na dobre i pojadę na komputer, lecz po tygodniu zapaliła mi się kontrolka abs, esp i check silnika, wiec już pojechałem podłaczyć auto do mechanika co się okazało to błąd 18010 i coś o niskim napięciu sterownika silnika, mechanik sprawdził miernikiem i okzało sie że ładowanie jest słabe w granicach 11,8 volta więc wymienił regulator napięcia teraz po nocy i odpaleniu auta pokazuje 14,14v po 20 minutach już 13,80 a na pełnym obciązeniu 13,60. lecz po odpaleniu auta i krótkim odcinku drogi zgaszeniu auta i ponownym odpaleniu kontrolki zapalają sie znowu.... czy może to być wina akumulatora? nie wiem ile ma lat, jest bezobsługowy i nie ma "oczka"mechanik mówi ze skoro auto odpala to akumulator jest ok, ale 2x starsi "koledzy" z którymi pracuję mówią ze akumulator się kończy i jak kupię nowy to moje problemy się skonczą.. Ktoś może ma jakiś pomysł?