Skocz do zawartości
Dufi

Wyciek płynu chłodniczego.

Rekomendowane odpowiedzi

Mam big problem, jadą dziś do pracy zaczął lecieć na dywanik pasażera płyn chłodniczy a z nawiewu zaczeła lecieć para.

Gdzie mogło to puścić i co jak to naprawić.

 

Szukałem na forum, ale chyba z tych nerwów nie mogę nic na ten tamat znaleść.

 

P. S. A dzis ku...... mam wyjeżdżać na urlop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nagrzewnica. Remek pięknie opisał jej wymianę w dziale "warsztat".

Ale - jeśli masz dziś jechać na urlop to kicha będzie bo to jest dzień-dwa roboty. Puki co radzę odłączyć węże które idą do nagrzewnicy (dwa przy ścianie grodziowej) i połączyć je kawałkiem rurki. Nagrzewnica będzie pominięta i nie będzie wyciekał płyn a przy obecnych temperaturach ogrzewanie raczej nie będzie potrzebne ;) Wrócisz z urlopu to naprawisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie nagrzewnica rozszczelniona lub połączenie na przewodach tej nagrzewnicy. Dorażnie możesz zamknąć obieg płynu przez nagrzewnicę odpinając przewody pod maską (te , które wchodzą do wewnątrz auta ) i poprostu zaślepiając je czymś lub zagiąć i pospinać opaskami.Dobrze by było również wydmuchać resztę płynu z nagrzewnicy jak już odepniesz te przewody , żeby nie leciało dalej do środka .

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to sa te dwa grube węże które wchodzą w podszybie obok cewki? One są zaraz koło siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to te węże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak przy nogach pasażera sprawdzic czy przypadkiem jakiś weżyk nie strzelił albo sie zsunął. Jak zajrzę od spodu to bede widział te węzyki wchodzace do nagrzewnicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak przy nogach pasażera sprawdzic czy przypadkiem jakiś weżyk nie strzelił albo sie zsunął. Jak zajrzę od spodu to bede widział te węzyki wchodzace do nagrzewnicy?

Tam nie ma żadnego wężyka. Węże do nagrzewnicy wchodzą dwa - tak jak pisałem to te przy przegrodzie grodziowej.

I nie zaciskaj przewodów tak jak radził kolega wyżej tylko połącz je rurką żeby był obieg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I nie zaciskaj przewodów tak jak radził kolega wyżej tylko połącz je rurką żeby był obieg

To , czy będzie obieg czy nie w tym przypadku nie ma znaczenia - nie ma to żadnego wpływu na chłodzenie silnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co spokojnie moge te dwie rury zaczopować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez problemu , przepływ przez ten obieg potrzebny jest tylko do ogrzewania ,

aczkolwiek połączenie ich np.za pomocą miedzianego kolanka (które możesz dostać w każdym sklepie z armaturą wodną za ok. 4 zyle i dokręcenie opaskami które już masz) tak jak pisał Przemek jest sposobem chyba szybszym

 

:plaza Pozdrowienia i miłego wypoczynku:plaza

Edytowane przez kris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To , czy będzie obieg czy nie w tym przypadku nie ma znaczenia - nie ma to żadnego wpływu na chłodzenie silnika

Tak? A którędy płyn z głowicy ma się wydostawać? Przecież płynie z króćca głowicy przez nagrzewnicę i do powrotu na pompę wody. Zatkanie tego obiegu nie spowoduje niczego dobrego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem sposób bez dodatkowej rury. Jedną z rur wpiołem tam gdzie druga ma wyjście. Czyli jedna rura robi obieg a druga jak narazie wisi luźno. Płyn uzupełniony i moge sigac na wypad.

Dzieki za pomoc w tak szybkim tempie. No i życze wszystkim miłego wekendu. Wszak to dziś piatek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak? A którędy płyn z głowicy ma się wydostawać? Przecież płynie z króćca głowicy przez nagrzewnicę i do powrotu na pompę wody. Zatkanie tego obiegu nie spowoduje niczego dobrego.

Do nagrzewnicy jest poprostu osobny obieg i nie ma on żadnego wpływu na silnik , wyłączenie tego obiegu z układu powoduje tylko brak ogrzewania w kabinie . Z silnika wychodzi przewód dopływu gorącej cieczy do nagrzewnicy , a przepływem tej cieczy regulujesz w kabinie ustawiąjąc temp.czyli większy przepływ przez nagrzewnicę lub mniejszy - lub wcale.(czyli jeden przewód masz gorący a drugi zimny - przepływ zamknięty). Natomiast układ chłodzenia silnika to inny obieg i inna bajka ...Jeżeli jest "inaczej" , przyjmę nową wiedzę żeby nie tkwić w błędzie..:dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a przepływem tej cieczy regulujesz w kabinie ustawiąjąc temp.czyli większy przepływ przez nagrzewnicę lub mniejszy - lub wcale

 

Bzdura :!:

 

Nie ma żadnej regulacji przepływu płynu przez nagrzewnicę :!: I nie można tego zatykać :!:

 

Ciepłotę reguluje się klapką, która kieruje powietrze albo przez nagrzewnicę, albo ją omijając (lub miesza te dwie możliwości).

 

Jeżeli jest "inaczej" , przyjmę nową wiedzę żeby nie tkwić w błędzie..

Proszę bardzo :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I nie można tego zatykać

 

Z chęcią się dowiem , jaki to ma wpływ na chłodzenie silnika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ma żadnej regulacji przepływu płynu przez nagrzewnicę

Otóż to właśnie ;)

To nie golf dwójka ani passat b2 - tam były takie zawory regulowane cięgłem z kokpitu.

Z chęcią się dowiem , jaki to ma wpływ na chłodzenie silnika?

Pisałem o tym powyżej. Jeśli chcesz sprawdzić to zatkaj to w swoim aucie i pojedź w dłuższą trasę. Z chęcią się dowiemy, być może nic złego nie będzie ale jak chcesz testować zatykanie węży układu chłodzenia to na swoim aucie a nie na autach forumowiczów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
testować zatykanie węży układu chłodzenia

 

Nie układu chłodzenia tylko obieg nagrzewnicy.

 

testować
nie na autach forumowiczów

 

Dobrze wiesz ,że dla chłodzenia silnika taki zabieg jet obojętny ale Twój upór nie pozwala Ci tego przyznać , od tego jest forum aby wymieniać doświadczenia i wiedzę .Ja byłem przekonany o sterowaniu temp.za pomocą zaworu - dzięki za wyprowadzenie z błędu. Natomiast Ty szanowny kolego upierasz się że "nie można tego zatykać" bo,nie wiesz czemu . Odnośnie testowania , to ja nie odradzam takiego rozwiązania z tego powodu ,że sam jeżdziłem zeszłego lata z odłączonym obiegiem nagrzewnicy.

Poza tym autor pierwszego postu podjął własną decyzję na podstawie porad z forum i pewnie już dawno zadowolony ciągnie zimne piwko nad wodą.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie układu chłodzenia tylko obieg nagrzewnicy.

To nie jest suche webasto żeby nagrzewnicę traktować jako osobny element. Przez nagrzewnicę przepływa ta sama ciecz chłodząca co przez chłodnicę.

Natomiast Ty szanowny kolego upierasz się że "nie można tego zatykać" bo,nie wiesz czemu .

Wiem czemu - istnieje prawdopodobieństwo przegrzania głowicy. Sam zobacz skąd wychodzi króciec na zasilenie nagrzewnicy.

Jak na razie to ty się upierasz podczas gdy inni chcą ci coś wyjaśnić. Pewniejszym rozwiązaniem jest połączenie obu przewodów a nie ich zatykanie. Obieg cieczy jest wtedy tak jak w fabrycznym samochodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sam zobacz skąd wychodzi króciec na zasilenie nagrzewnicy.

A skąd ma wychodzić ? Wychodzi z najcieplejszego miejsca w silniku. I zamykając ten obwód nie powodujesz że silnik ma większą temperaturę i przegrzejesz głowicę , bo od tego jest termostat żeby tym zarządzać.

To nie jest suche webasto żeby nagrzewnicę traktować jako osobny element. Przez nagrzewnicę przepływa ta sama ciecz chłodząca co przez chłodnicę.

Tak , tylko znaczenie tego obiegu jest inne , nie ma chłodzić silnika tylko grzać kabinę.

Z mojej strony tyle w temacie , każdy ma swoje przekonania i trzyma się swego .

Ja to przerobiłem i jestem swego pewien , a Ty kolego jak uważasz, przecież do Ciebie będzie należała decyzja jak Ci strzeli nagrzewnica w szczerym polu czy łączyć przewody obudową długopisu , czy zaczopować czymś lub zagiąć i spiąć opaską.

Oczywiście nie życzę nikomu podobnych przygód w trasie,ale uważam że taka dyskusja na pewno przyniosła dla nas wszystkich jakąś korzyść.

 

Serdecznie pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności