sonda lambda

[casoni]

Wczoraj wjechałem w głęboką kałużę i był dźwięk jakbym najechał na plastikową butelkę. Od tego czasu falują obroty (najczęściej na zimnym silniku) w granicach 800-400 obrotów.

Komuter pokazuje 1 błąd - podgrzewanie sondy lambda. Teraz nie wiem czy padła sonda lambda czy to może coś innego i pokazuje błąd sondy?

Pozdrawiam

 

Mógłby się rozwalić katalizator jeśli chlapnęła na niego woda?

Edytowane 31 Października 2008 przez casoni

[casoni]

Wczoraj wjechałem w głęboką kałużę i był dźwięk jakbym najechał na plastikową butelkę. Od tego czasu falują obroty (najczęściej na zimnym silniku) w granicach 800-400 obrotów.

Komuter pokazuje 1 błąd - podgrzewanie sondy lambda. Teraz nie wiem czy padła sonda lambda czy to może coś innego i pokazuje błąd sondy?

Pozdrawiam

 

Mógłby się rozwalić katalizator jeśli chlapnęła na niego woda?

Obroty jakoś same wróciły do normy i na razie jest OK. Błąd niedogrzania sondy nadal jest. Jaki jest nr katalogowy sondy do 1.6 AHL? Jak bez wycinania katalizatora można sprawdzić czy jest dobry?

Pozdrawiam

[zima18]

sonda lambda - 032 906 256

Pozdro