Skocz do zawartości
Gość secronas

wibracje wydechu passat tdi 115KM 2000r

Rekomendowane odpowiedzi

Gość secronas

witam :) niedoszukłem się konkretów na forum więc piszę o swoim problemie:

- drgania układu wydechowego (cały drga a końcowy aż furczy od tego), tylko na biegu jałowym, tylko na ciepłym silniku.

Byłem u zaufanego mechanika i wg. niego przyczyn może być kilka: poduszki silnika, łącznik elastyczny przed katalizatorem, nawet po pompowtryskiwacze (coś o niesynchronicznej pracy mi mówił).

Szukałem potwierdzenie w serwisach układów wydechowych i usłyszałem kilka opinii:

1. wstawienie przed tłumikiem środowym dodatkowego tłumika drgań (niby 200pln z robotą) - nie znam się ale podejrzane rozwiązanie,

2. wymiana elementu elastycznego - bez gwarancji, że drgania ustaną (zaznaczę że mój wygląda ładnie i kopci tzn, nie czuć w nawiewie), dodatkowo nie chcą się podjąć wymiany samego łącznika, bo podobno łącznik pada do kiepskiego już katalizatora i sama wymiana łącznika powoduje jego ponowne uszkodzenie za niedługi czas więc polecają wyminić razem z katalizatorem (1650pln)

3. poduszki silnika - podobno poluzowac włączyć silnik żeby się dobrze ustawił i dokręcić na nowo - dodam że na moich nie widać żadnych śladów zużycia, ale silnik dość mocno lata przy celowym szarpaniu na jedynce prawie uderza w tylną ścianę,

4 wymiana poduszek silnika - bez gwarancji, że drgania ustaną.

 

Jeżeli ktoś miał podobny problem proszę o info. Z góry dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość secronas

witam ponownie - dowiedzialem się w szczegółach dlaczego powstawały wibracje wydechu w moim TDI, niestety w bardzo nieciekawych okolicznościach. okazało sie że wibracje powstawały przez zatartą tuleję na korbowodzie - skutki - dwie dziury w bloku.

 

Długo szukałem przyczyn, i na moje nieszczęście trafiłem do RS Serwis Szybowcowa we Wrocławiu - omijajcie ich jak najszerszym łukiem (proszę nie mylić z RS na Owsianej, tam Pan Romek jest całkiem ok). Dla zainteresowanych moge podac historię kolejnych objawów (i nietrafne diagnozy nieudolnego i drogiego serwisu RS). Nie było fajnie i kosztowało majątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla zainteresowanych moge podac historię kolejnych objawów (i nietrafne diagnozy nieudolnego i drogiego serwisu RS). Nie było fajnie i kosztowało majątek.

Opisz w dziale "Odradzam".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość secronas

dzięki za podpowiedź, może nie dziś ale opiszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tadek

Mam podobny problem i jestem ciekaw co to było.Jak doszłeś do tego. Jeśli możesz to opisz . Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość secronas

Trochę to trwało...

silnik w moim pasku zaczął wydawać metaliczny stukot, pojawiły się też wibracje wydechu. RS na Szybowcowej zdiagnozował że to szklanki stukają - dodatkowo zdiagnozowali uszkodzony zawór EGR i konieczność wymiany pokrywy zaworów (bo w moim silniku niby nie da się samej uszczelki wymienić). Zgodziłem się na wymianę wszystkiego (postawili warunek, że jak się nie zgodzę na wymianę wszystkiego to nie dają żadnej gwarancji. Zadowolony przyjeżdżam oderbać autko (pogodzony z kosztami: EGR ok 700pln, pokrywa ok 390pln, szklanki 280pln komplet, wymieniłem rozrząd przy okazji: 1390pln) ...i okazało się, że dalej stuka ale wibracji nie było. Genialni fachowcy z RS wydali kolejny wyrok: ma Pan uszkodzone pompowtryskiwacze, powiedzieli że próbowali je jakoś regulować ale nie pomogło i stukają w gniazdach bo jakieś ich cewki są uszkodzone... Pomyślałem wtedy, że chyba jakieś głupoty mi gadają - pompowtryskiwacz latający w gnieździe...? Wyjechałem od nich i pojechałem do innego mechanika, powiedział, że oni tak pracują, mają jakiś ukłąd finansowy z FOTA i generalnie są po to żeby poganiać części samochodowe. Niestety nadszedł wyjazd na urlop i po drodze dowiedziałem się co stukało - przytarta tuleja na korbowodzie - zatarła się i wyszedł bokiem. Dodam tylko, że eksperci z RS na szybowcowej usunęli drgania podnosząc obroty biegu jałowego (drgania pojawiały się tylko na biegu jałowym i oni podniesli obroty biegu jałowego). Tak naprawdę drgania były dalej po wymianie silnika (wymieniłem bo korbowód wyszedł bokiem) i pomogła wymiana elementu elastycznego przed katalizatorem. Dodam, że przez problemy z autem przećwiczyłem wiele warsztatów i z czystym sumieniem mogę polecić dwa: RS na Owsianej - p. Roman (nie mylcie z RS na Szybowcowej błagam) i ASO Autoexpres - p.Andrzej na Międzyrzeckiej (tutaj dużo robiłem i są mocno poukładani).

Uważajcie na warsztaty bo ja słono zapłaciłem za niewiedzę iniedokładność. Silnik wymieniałem w Koszalinie - tam zdarzyła się usterka i stwierdziłem, że nie ma sensu płacić za lawetę do wrocławia, i... cóż zapłaciłem więcej za błędy warsztatu w koszalinie. Tam wymieniali blok i regenerowali głowicę. po powrocie z urlopu auto przestało odpalać, a po zapaleniu na "starter" pracowało ok. - okazało sie, że panowie z Koszalina źle zamontowali pompowtryskiwacze - uszkodzili mocowania i jeden pękł. Potem spadła lawina usterek - padła pompa podciśnieniowa (prawdopodobnie podczas prób odpalania ciśnienie paliwa rozszczelniło pompę na pokrywie tylnego korpusu) - pojawiły się wycieki oleju (uszczelnienie wałka rozrządu). W tej chwili jestem po naprawach i mam nadzieję, że to juz koniec. Żałuję, że nie pozbyłem się tego auta z uszkodzonym silnikiem, bo później szkoda było włożonych pieniędzy i grzecznie płaciłem za eliminowanie kolejnych usterek... Teraz sprowadziłem z Niemiec BMW 320d (150KM) na sprzedaż, ale poważnie się zastanawiam czy jej sobie nie zostawić bo jazda tym autem dostarcza znacznie więcej emocji niz passatem (115KM). Nie wiem tylko jak awaryjność tego autka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomson

Witam mam podobny problem z tym modelem byłem u speca od wydechu a ten powiedział że to norma w passatach i audi zaproponował mi dodanie jeszcze jednego złącza elastycznego bodajże za katalizatorem podobno ma pomóc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na 100 % wymieniac łacznik - plecionka, i po kłopocie, pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego secronas a pozwól że zadam może głupie pytanie na jakim oleju latałeś że przytarła się tuleja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności