Passat... niby bezpieczny, ale...

[Gość Arnet]

Ja wiem, za na forum pasnuje opinia, ze pasek to autko twarde i wogole... sam tez uwazam podobnie, ale tak dla przypomnienia ze to tylko samochod, ktory jest zniszczalny...

 

Przegladalem sobie zdjecia na stronie koszalinskiej policji, i po pierwszej fotce nie poznalem co to za autko, ale juz przy drugim nie mialem watpliwosci... tylna kanapa i tapicerka drzwi rozwiala me watpliwosci:

 

[jawiem69]

co do bezpieczenstwa i "twardosci" passata to tutaj dwie fotki, sorry za jakosc...

Predkosc okolo 100km/h + zakret + woda splywajaca z lasu na droge (sam nie lubie tamtedy jezdzic po deszczu) + zaladowany tir z przeciwka ktoremu passat wpada pod kola naczepy...

Predkosc okolo 60km/h + poslizg na sliskiej nawierzchni + ciezarowka z przeciwka udezajaca w bok tego passata ktory odbija sie i udeza w druga ciezarowke, ktora jechala z tego samego kierunku co passat

[sebek]

Cudaczycie Panowie. Nie znamy ani prędkości tych aut, ani innych okoliczności zdarzeń.

Przywal volvo czy jakimś innym mercem z prędkością ponad 100 w inne auto czy drzewo i zobaczymy czy będzie lepiej wyglądał

[Alcest]

Sądzę, że kolegom pokazującym te zdjęcia nie miały na celu pokazanie że Passat się rozleci, ale, że jak każde inne auto może zostać zmasakrowane, nie mówiąc o pasażerach i kierowcy. Jest to sądzę takie mały sporawdzenie na ziemię po poście - Powazny wypadek ... i o to, żeby nie przeceniać twardości blachy ani umiejętności

I oby każdy z Nas jedynie mogł oglądać takie zdjęcia a nie być "bohaterem" takowych

[Gość Arnet]

Sądzę, że kolegom pokazującym te zdjęcia nie miały na celu pokazanie że Passat się rozleci, ale, że jak każde inne auto może zostać zmasakrowane, nie mówiąc o pasażerach i kierowcy. Jest to sądzę takie mały sporawdzenie na ziemię po poście - Powazny wypadek ... i o to, żeby nie przeceniać twardości blachy ani umiejętności

I oby każdy z Nas jedynie mogł oglądać takie zdjęcia a nie być "bohaterem" takowych

dokładnie takie byly moje intencje

[jawiem69]

Można jechać ostrożnie, a i wtedy może trafić się świr który się popisuje i nas zmiecie z powierzchni ziemi...

[marecek]

... poza tym pokazujecie fotki pociętych przez straż pożarną autek

 

Przy takich prędkościach już nie ma przecież znaczenia czy auto ma 3 czy 5 gwiazdek w testach Euro NCAP Liczy się już tylko współczynnik szczęścia, przypadkowości i dobrego humoru...

[Michal1980]

Przy takich prędkościach już nie ma przecież znaczenia czy auto ma 3 czy 5 gwiazdek w testach Euro NCAP

No wlasnie. Slyszalem o kolesiu, ktory jezdzi po wioskach poprzednia S-ka po 180kmh i mowi, ze sie nie boi bo ma 12 poduszek Poza tym nie jeden juz zginal w Mercedesie najnowszej generacji. A kto widzial plytke, ktora zamiescil jeden z naszych kolegow niedawno na forum, to wie co sie dzieje z autami przy zderzeniu z poszczegolnymi predkosciami. Zatem czy 3 czy 5 gwiazdek... w niektrych przypadkach z kierocy zostaje takie same krwawe scierwo. Brutalne ale prawdziwe.

[saseta]

koledzy nie zapominajmy ze nasz auta to tylko "kupa" blachy nowszej lub starszej, która niestety ale jest zniszczalna.... i nie ma tu różnicy czy jestesmy kierowcami z dluższym czy krótszym stażem, "hołowczycami" czy niedzielnymi kierwocami.

Jesli jesteśmy w sytuacji <a nikomu tego nie zycze> zagrażającej życie to nawet i 50 poduszek, abs i rozych innych bajerów może nam nie pomóc...

 

Na drodze trzeba mieć oczy wszedzie....

[Gość -uki-]

Owszem, masz rację, ale sytuacje zagrażające życiu nie zawsze są wywołane przez kierowcę będącego ofiarą wypadku Niestety kupa debili jeździ po naszych drogach (wyprzedzanie na "trzeciego", na ślepo, itp.)