Gość bartdublin Zgłoś #1 Napisano 13 Lipca 2007 ma ktos jakis pomysl na srube gornego wahacza w przednim kole? juz sie urwal leb jest zapieczona na maksa, podgrzewac nei mozna chyab bo tam sa gumy , nei wiem czy rozwiercic czy wybijac? narazie pada wiec czekam na rade! pozd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zakrzes Zgłoś #2 Napisano 13 Lipca 2007 Witam, rozumiem ze chodzi o dluga srube klinujaca sworznie gornych wahaczy? Ja na szczescie nie mialem zadnego problemu z wymontowaniem tej sruby. Jedyne sensowne rozwiazanie to zlac ja jakims srodkiem penetrujacym, np. WD40 i czekac. Po jakims czasie mozesz probowac ja wybijac. Grzanie rzeczywiscie nie jest dobrym pomyslem, bo uszkodzisz sobie sworznie wahaczy (smar, gumowe oslony). Poza tym nie wiem jak na takie grzanie zareagowalaby zeliwna zwrotnica. Rozwiercanie - coz, troche ta sruba dluga no i utwardzana. Poza tym dojscie raczej slabe, chyba ze wyjmiesz cala kolumne ze zwrotnica. Podczas wybijania sruby uwazaj na czujnik abs-u ktory wlozony jest w zwrotnice na wysokosci poloski. Uderzenia w zwrotnice moga spowodowac obluzowanie i wysuniecie czujnika - przestanie dzialac wtedy abs. Ja tak mialem od walenia mlotem w zwrotnice przy sworzniach dolnych wahaczy. Mozesz sprobowac wyciagnac go wogole zawczasu bo uderzenia mlotkiem w zwrotnice moga go uszkodzic wewnetrznie. Tak wiec - WD40 i porzadny mlotek. Najlepiej jakby ktos trzymal przylozony drugi mlotek z drugiej strony zwrotnicy zeby od takiego walenia nie uszkodzic calej kolumny. Powodzenia, zakrzes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pyra Zgłoś #3 Napisano 13 Lipca 2007 Jak urwałeś łeb to po zawodach,nie obejdzie się bez demontażu zwrotnicy,namoczeniu zapieczonego elementu w jakimś inhibitorze-penetratorze typu nafta (WD40 już teraz zapodawać) nasępnie na stabilne podłoże ,najlepiej kowadło,i wybijakiem napieprzać naprzemienie raz z tej raz z drugiej strony i znowu nafta.Szkoda ,że łba nie ma bo po każdym uderzeniu wybijakiem dobrze jest próbować wywołać naprężenie kluczem.Rozwiercanie śruby z uwagi na jej długość to dość ryzykowne zadanie. Jak będziesz zakładał nową śrubę to na autokit rozpuszczony-wymieszany z olejem z dodatkiem towotu,wtedy nawet następnu użytkownik Twego Passata nie będzie miał problemu z wyjęciem tej śruby.Moim zdaniem takie połączenie powinno być fabrycznie uszczelniane tzn.śruba przed włożeniem czymś smarowana.Ten problem można uznać-dopisać do minusów Passata,też miałem taki przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bartdublin Zgłoś #4 Napisano 13 Lipca 2007 oks dzieki za rade , ale chyab sprobuje bez demontazu zwrotnicy najpierw:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malymk45 Zgłoś #5 Napisano 13 Lipca 2007 Witam !! Miałem podobnie , przy waleniu w śrubę troche spuchła bo jest za długa do takiego wybijania przy solidnym zapieczeniu a wd bez demontarzu mało da . Ja u siebie pociełem /szlifierką kątową z cienką tarczą żeby nie uszkodzić szczeliny/ srubę na 3 części i rozwiercałem / zaczynałem od 5mm aż do 9,5mm i poszło .musisz uważać żeby nie rozkalibrować otworu. Powodzenia !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach