Kiepski jak Volksi (list)

[Locus]

13.04.2007.

[Od TDI.pl - list przysłany do redakcji. Skróty pochodzą od tdi.pl]

 

Będzie ostro, więc dzieciaki – nie czytać. Szwaby też nie, bo was ego zaboli (zresztą i tak nie znacie języków obcych a polskiego to już najpewniej).

Durnie trochę, że tak ostro piszę, pewnie i tak tego nie opublikujecie. [nie zgadłeś - tdi.pl]

Długo już siedzę w Niemczech (ponad 20 lat) i sporo też na tym forum jako obserwator [to może byś się podpisał ? tdi.pl]. Ale ostatnio zaczęło mnie już boleć to wściekłe publikowanie niusów o niemieckich autach – jakie one boskie, Mercedes to taki piękny, a Volkswagen to taka fajna fura. Ja to widzę z innej perspektywy bo robię w na TUVie u helmuta [ badanie diagnostyczne samochodów w Niemczech – przypis tdi.pl] i widzę co i jak. Niemieckie auta to gówno jakich mało. W szczególności pod względem miernoty i awaryjności bryluje Volksi, w drugiej kolejności BMW. Dziwnym trafem niemieckiej produkcji auta (no może bez Opla ale nie żeby jakoś boski był) wypadają marnie. Ponoć nie psują się Porsche. Ale ile tego się widzi? To że Niemcy to robią wcale nie znaczy że Niemców na nie stać. To auta dla arabskich szejków i u nas jest ich na lekarstwo – a jak nawet ktoś ma to z twarzy jakiś niezbyt germański. Niemcom się robić nie chce i dlatego mają co mają.

 

Ale sami wy też kochacie niemieckie fury. Nawet nazwa portalu TDI.PL to przecież logo VW. [nie logo tylko znak towarowy, ale TDI to nasz skrót od turbo diesel injection i jest w necie od 1998 – tdi.pl] Jak już tak kochacie te VW to wiedzcie, że to najbardziej awaryjne na TUVie auta. Nawet Daewoo Matiz daje im radę. To że w Polsce ktoś się podnieca że ma VW Golf 4 – co ma napisać, że szajs rozbitka kupił i jest brzydki i źle wyklepany po tym jak dziadek dojcz cofając palnął w słupa? Czemu w VW, czy Audi ciągle dyskutuje się o padających przepływomierzach i zatykających się geometriach turbin ładujących za dużo ? Nie wiecie ? To ja wam powiem.

Dlatego że grupa VW jest za marna żeby zrobić dobre silniki. Wlecze się stare rozwiązania i modernizuje je za najtańsze pieniądze. Silniki z pompowtryskami już i tak będą wycofane z VW i będą tam common raile – coś co inni już prawie 10 lat mają. Dlaczego ? Bo kasy nie ma. Kasa idzie na zagraniczne wojaże (dzieci mogą czytać mimo wszystko to nie powiem co się tam robi) a to co zostanie – na marketing żeby klientom w głowach zamieszać. Czy słyszał ktoś o padniętym przepływomierzu w Toyocie ? Nie ? A to dlatego że Toyota nie wciska szajsu firmy Bosch o którym wiadomo że za 50 tysi kilometrów padnie i trzeba płacić za nowy. Toyota ma szacunek dla klienta i nie okrada go na siłę z kasy. [...] Wielka mi łaska że jak teraz stary oddam to 100 EUR płacę [380 zł – tdi.pl] i dostaję nowy. W Toyce to się nigdy nie stanie i nigdy nie trzeba będzie tych 100 EUR wydać. Można je przejeść w restauracji.

A dlaczego turbiny klękają ? Bo wtrysk na pompowtryskach nie umie robić małych ciśnień na wolnych obrotach i małych obciążeniach bo jest to stare i ograniczone konstrukcyjnie rozwiązanie. Nie dość że pali przez to niepotrzebnie paliwo, to jeszcze jest nieekologiczne. Więc potrzeba silnej recyrkulacji, żeby poprawić wyniki azotu [wyniki testu spalin na tlenki azotu Nox – tdi.pl] a ta Recyrkulacja zawala sadzą turbinę i całość zdycha. I znowu – widział ktoś kiedyś Toyotę z zatkaną sadzą turbiną ? Jedyna sadza w Japonii to z wulkanu Fuji.

Jak dla mnie technologia tdi to jest niemieckie podcieranie d...y szkłem. To że piejecie że jest dobra bo nie znacie innej. Cała ta technologia tdi jest mierna i paliwożerna i awaryjna. Auta niemieckie są też raczej średnie żeby nie rzec cieńkie - jak chodzi o bezawaryjność. No ale przecież nie powiecie że wasze boskie Audi klepane z przystanku jest cieńkie, prawda? Jest najlepsze, to TDI i w ogóle daje radę. A przepływki po 100 EUR. A turbinę wyczyści wam kolega w benzynce. A plastikowe kielichy niemieckich Intercoolerów da sie pokleić klejem, jak będą nieszczelne. Recyrkulator czyści się szczotką do zębów. I to całe forum i problemy posiadaczy Audi , BMW i innych niemieckich aut składanych przez tureckich robotników i projektowanych przez niemieckich inżynierów z bólem głowy po piwsku albo po powrocie z rozrywek w Brazylii (na koszt firmy – więc przecież jej klientów).

Jak czytać po necie co się psuje, co się wywraca, kogo wzywa się na serwis bo może mu podłoga odpaść czy auto zapalić – jakimś dziwnym trafem są to fury niemieckie, albo też niemieckie, niekiedy też robione w Niemczech[...]. Innej opcji nie ma [fakt że Niemcy brylują ale innym też się zdarza, choć rzadziej – tdi.pl]. To że czytam to forum i że walę tą epistołę to dlatego tylko że w tych tekstach wychwalających niemieckie dzieła sztuki motoryzacyjnej dajecie też informacje, jak te dzieła sztuki się sprawują – sam Merc z milion aut na własny koszt naprawiał i sami sprawdzaliśmy w diagnostyce, czy mają pozmieniane elementy bo przykaz z góry był [dokładniej – w ostatnich latach – ponad 1 300 000 aut z usterkami naprawianymi w akcjach serwisowych na koszt producenta – za Wprost - tdi.pl]

Nie mówię że przestanę tu bywać, nie odgrażam się – zresztą i tak macie pewnie mnie w nosie. Ale piszcie więcej o lepszych autach a nie o tych miernotach made in germany. To że dla Polaka mieć niemieckie auto to jest szczyt fasonu, a dla Niemca – patriotyczny obowiązek – wcale nie znaczy to że te auta nie są o d...ę rozbić. Parafrazując - nie klaskajcie jak wszyscy w offie, bo w sitcomie Al Bundy się na ryj wywrócił. Żałujcie go, że ma taką głupią robotę.

 

[tdi.pl - prosimy o komentarze i opinie do zdania kolegi zza Odry. Kolegę przepraszamy za skróty ale list jest za długi, wycięliśmy tylko niezbyt istotne naszym zdaniem treści. Tytuł pochodzi od redakcji tdi.pl]

[gajdus]

yy moj ma 200tys przepływki nie wymieniałem no ale fakt TDI'ki duzo pala.. oj strasznie

[MURGEN]

Fajny liscik, widac ze pan jest inteligentny "inaczej"

[kubotek]

Hm, koleś chyba dobrze gada, ale nie ma auta bezawaryjnego . Dużo zależy od tego na jaki egzemplarz sie trafi. Ale fakt faktem, że teraz idzie się ma ilość, a nie na jakość

[souler]

przeplywka - ci co robia na filtrze powietrza 30 tys sami sa sobie winni. kierownice turbiny - psj. tyle w temacie.

[Gość boostertd]

W Toyce to się nigdy nie stanie i nigdy nie trzeba będzie tych 100 EUR wydać

taaa auta japonskie sa bosskie... nissan primera z tego roku co moj pasek nie bedzie mial juz blachy ale jest super nie... fakt silniki sa dobre ale wystarczy poszukac informacji producenta o zywotnosci sondy lambda (sa 2 w nowszych modelach) i przeplywomierza na 120t km no i sie nie wymienia jezdzi sie na zepsutej moge sie zalozyc ze ten pan jedzi RENAULTEM etc. na wtryskach commonrail (chyba tak sie pisze) i wymienia je co roku za pieniadze takie ze mozna by sobie na dobre wakacje na 2tyg pojechac ( nawiazujac do przejedzenia 100 euro w restauracji) nie podboaja mu sie auta z grupy VAG to niech a my i tak bedziemy je kochac zeby nawe trzeba bylo robic remot silnika co 100km pozdro dla tego pana

[Szklana]

Każdy może mieć swoje zdanie

Ten list pochodzi chyba od kolejnego sflustrowanego obywatela 4RP który wyjechał na obczyznę za chlebem i zachłysną się japońską technologią ciekawe czym sam jeździ

[tasiek]

Znajomy pracował w Londynie w serwisie VW i miał bardzo podobne zdanie to autora tego listu, ale też znam ludzi z serwisów innych marek i każdy samochód się psuje. Może i Toyota mniej się psuje ale wg mnie jest poprostu brzydka, a ja paska zawsze w razie co moge naprawić.

Pozostane wierny samochodom grupy VAG bo je lubie, dobrze mi sie nimi jeździ i podobają mi się, a ludzie moga sobie gadać co chcą.

Tak samo mógłby ktoś zrobić wywód, że azjatyckie kobiety są lepsze bo dłużej żyją, są tanie w utzymaniu bo jedzą tylko ryż i są pracowite, ale ja swoich upodobań nie zmienie.

Ale każdy ma prawo do własne zdania (niektórzy poprastu mają dziwne).

 

Pozdrawiam!

[shade_]

Toyota mniej się psuje ale wg mnie jest poprostu brzydka, a ja paska zawsze w razie co moge naprawić.

aha, moj kolega pracuje w Toyocie od 6 lat i co ? i jezdzi Golfem powiedzial, ze nie kupi Toyoty, i pewnie ma jakis sensowny powod.

 

ciekawe jest jeszcze to, ze "skośnoocy" obywatele dalekiego wschodu jak przyjezdzaja na roboty do nas (LG we wroclawiu, Toyota w walbrzychu i takie tam) to jezdza VW Passatami i Fordami Mondeo a spotkac "japonczyka" w Toyocie lub Hondzie to jest rzadkosc

[Michal.Enter]

Potwierdzam ze japonce sie nie psują jak sie je serwisuje(dobrze i zarazem drogo) a po drugie jak coś padnie to Każde auto musi sie psuć a sami wiecie dlaczego. Ja tam do nic nie mam ale kilka żeczy mogli by poprawić.

 

P.S A autor listu nic nie wspomniał ze VW wyciągnął 140 km z 1,4 silnika. TFSI Czyżby japonce tego nie zrobiły ?

[Gość mefyoo]

Wlecze się stare rozwiązania i modernizuje je za najtańsze pieniądze. Silniki z pompowtryskami już i tak będą wycofane z VW i będą tam common raile – coś co inni już prawie 10 lat mają.

coś w tym jest, tylko u nas mówi się, że jak coś jest dobre to po co to zmieniać

[Gość remix]

Ten list to brednia vw jest najlepszym autem niemieckim zaraz po mercu ale passat b4 jest ładniejszy od merca.chyba najgorszym niewypałem niemców była astra bo ona ma niemiłosiernie słabe blachy normalnie sypia się po 4 latach użytkowania a passata to passat wiadomo jest super duży i wogóle tylko troche piszczy na dziórach ale kij z tym.Powiem krótko nigdy bym go nie zamienił na żadnego opla nawet jak by mi dawali astre z 2005 rok albo co inne z koncernu opla.fe mam obrzydzenie do tego samochodu

[Gość Damian]

Ja tam problemów nie mam, może temu, że nie sprowadziłem jeszcze auta od niemca ?

[gajdus]

remix, to zes pojechal hehe

[martin]

P.S A autor listu nic nie wspomniał ze VW wyciągnął 140 km z 1,4 silnika. TFSI Czyżby japonce tego nie zrobiły ?

 

no cóż , 100KM z 1 litra pojemności:

nie podniecałbym się VW 1.4TFSI bo :

 

Civic 1.6 VTEC DOHC (bez doładowania- bo z doładowaniem 184KM) ma 162 KM, a wiesz z jakiego roku jest ten model? z 1991-1995 ... więc najpierw polecam poczytać i sprawdzić zanim się napisze

 

Honda S2000 bez doładowania silnik 2.0 - 240 KM...

 

 

jakieś wątpliwości?

 

EDIT:

Przeliczamy moc osiągniętą z 1 litra pojemności.

[zdun_VW]

P.S A autor listu nic nie wspomniał ze VW wyciągnął 140 km z 1,4 silnika. TFSI Czyżby japonce tego nie zrobiły ?

 

no cóż , 100KM z 1 litra pojemności:

nie podniecałbym się VW 1.4TFSI bo :

 

Civic 1.6 VTEC DOHC (bez doładowania- bo z doładowaniem 184KM) ma 162 KM, a wiesz z jakiego roku jest ten model? z 1991-1995 ... więc najpierw polecam poczytać i sprawdzić zanim się napisze

 

Honda S2000 bez doładowania silnik 2.0 - 240 KM...

 

 

jakieś wątpliwości?

 

EDIT:

Przeliczamy moc osiągniętą z 1 litra pojemności.

 

Honda robi silniki wysokoobrotowe, widziałeś do ilu obrotów to bydle się kręci (VTEC) a do ilu TFSI ??

 

Czy Honda S2000 nie ma czasami montowanego silnika Wankla ?? Skoro tak to też nie ma co porównywac go do silników rzędowych.

[martin]

zdun_VW nie czytałeś dokładnie mojego posta, na końcu podkreśliłem , chodzi przecież o 100KM z 1 litra pojemności

 

Honda robi silniki wysokoobrotowe, widziałeś do ilu obrotów to bydle się kręci (VTEC) a do ilu TFSI ??

 

Widziałem , bo miałem Integrę z takim silnikiem

 

ale co to ma do rzeczy? 100KM z 1 litra , jakim sposobem nie jest ważne.Chodziło o moc!

W tamtych czasach takim zbliżonym osiągnięciem (100 koni z litra) mogło szczycić się tylko Ferrari...

 

 

Czy Honda S2000 nie ma czasami montowanego silnika Wankla ?? Skoro tak to też nie ma co porównywac go do silników rzędowych.

 

Mazda RX7 i RX8 .Nie ta "stajnia" kolego, dlatego o tym już nawet nie wspominałem...

 

 

Bez urazy Panowie i Panie , ale Europa jest lekko w "plecy" technicznie ... i niestety jest to fakt.

Czy ktoś z was miał okazję śmigać 2.2 i-TDCi w Accordzie?Ciężko wpaść na to że jedzie się dieslem.Zauważ od kiedy Japońcy zaczęli robić te silniki?Od "niedawna" a już udało im się dogonć czołówkę światową.;

Polecam poczytać o silniku Subaru - pierwszy na świecie turbo diesel BOXER

Proszę :

http://www.furious.pl/video/subaru_boxer_turbo_diesel.htm

[zdun_VW]

 

 

Honda robi silniki wysokoobrotowe, widziałeś do ilu obrotów to bydle się kręci (VTEC) a do ilu TFSI ??

 

Widziałem , bo miałem Integrę z takim silnikiem

 

ja miałem okazje jechać Civiciem coupe z tym silnikiem, bezcenne wrażenia, moment powyżej chyba 6 tys obrotów, kiedy dostaje takiej pizdy

 

 

 

Czy Honda S2000 nie ma czasami montowanego silnika Wankla ?? Skoro tak to też nie ma co porównywac go do silników rzędowych.

 

Mazda RX7 i RX8 .Nie ta "stajnia" kolego, dlatego o tym już nawet nie wspominałem...

 

Sorki, brak wiedzy z tej dziedziny

 

 

Czy ktoś z was miał okazję śmigać 2.2 i-TDCi w Accordzie?Ciężko wpaść na to że jedzie się dieslem.Zauważ od kiedy Japońcy zaczęli robić te silniki?Od "niedawna" a już udało im się dogonć czołówkę światową.;

 

No to akurat fakt, jechałem takim Acordem co prawda z góra 10 kilometrów, ale jedno moge stwierdzić, silnik rewelacyjny, wyciszenie go (+)

[Gość Swobi]

no cóż , 100KM z 1 litra pojemności:

nie podniecałbym się VW 1.4TFSI bo :

 

Civic 1.6 VTEC DOHC (bez doładowania- bo z doładowaniem 184KM) ma 162 KM, a wiesz z jakiego roku jest ten model? z 1991-1995 ... więc najpierw polecam poczytać i sprawdzić zanim się napisze

 

Zgadzamy się tylko że 1.6 VTEC DOHC nie został w tym roku najlepszym silnikiem a 1.4TFSI tak

[martin]

1.4TFSI tak

nikt nie twierdzi że to zły silnik, pytanie padło wcześniej czy Japończycy zrobili takie silniki?

Zrobili.