1,8 padł...

[Gość Bogdan]

Od jakiegos czasu ( paru lat ) w silniku cos stukalo..przy wyzszych obrotach mocniej i szybciej... jezdzilem z ojcem bez zastanowienia bo jedzie to jedzie a uwazalismy ze to panewki juz siadly... teraz niedawno zaczal silnik przepuszczac olej i wywalac go do filtra powietrza przez rure laczaca pokrywe zaworow i filtr... jezdzilismy dalej ...az wkoncu pewnego słonecznego dnia tydzien temu nagle zaczelo cos stukac mocno a w pewnym momencie silnik zgasł i odpalic nie chcial. ojciec mnie sluzbowym samochodem sholowal do garazu. Zimny w garazu odpalil ale byl niesamowity stukot i zarazem pisk jakby pasek klinowy sie slizgal... dobrze ze mielismy drugi silnik z poprzedniego pasata na czesci 1,6 to przez 3 dni uporalismy sie z wymianą silnika...

dzis ojciec rozebral ten stary silnik zeby zobaczyc co w srodku sie stalo...

o to efekt

http://pokazto.com/?img=IMG_8670.jpg

http://pokazto.com/?img=IMG_8671.jpg

http://pokazto.com/?img=IMG_8681.jpg

 

jednoczesnie ten silnik 1,6 niby ma 15KM mniej ... to ciszej chodzi - nic nie stuka... o wiele lepszego kopa ma - na 3 biegu 130 nim wyciagnalem...ale niepokoila nas nierowna praca silnika na wolnych obrotach , szarpanie , telepanie silnika , i brak mocy... sprawdzilem czy pali na wszystkie cylindry to zdejmujac kopulke z pierwszego cylindra zero reakcji..po zdjeciu innych wyrazna strate mocy odczuwalem... dzis zmierzylismy kompresje na pierwszym cylindrze...i pomimo ze swieca jest sucha.. to kompresja wynosi ZERO... tlok sobie chodzi bo chodzi ale nie daje mocy ani zadnej kompresji... co to moze byc? zawory ? pierscienie? dodam ze przy zakladaniu tego silnika który stał 6lat bez ruchu ustawialismy rozrząd i na pierwszym cylindrze obracajac kolem zamachowym blokowal sie walek przy pierwszym cylindrze jakby nie mogl zaworow ruszyc..ale potem sie udalo .

 

To by bylo na tyle

z gory dzieki za jakiekolwiek informacje

[Gość Myster]

ja bym stawial w twoim przypadku na pierscienie raczej glowica powinna byc w porzadku chyba ze zaplon byl zle ustawiony i w wyniku krecenia walem mogl sie uszkodzic zawor i to moze byc takze przyczyna braku kompresji radzil bym szybko interweniowac poniewaz dalsze jerzdzenie moze spowodowac znaczne zurzycie tuleji jak mowisz ze 6 lat stal to rdza mogl aswoje zrobic, ale najlepszym rozwiazaniem jest rozebrac wtedy wszystko bedzie widac.

[Gość Bogdan]

ja bym stawial w twoim przypadku na pierscienie raczej glowica powinna byc w porzadku chyba ze zaplon byl zle ustawiony i w wyniku krecenia walem mogl sie uszkodzic zawor i to moze byc takze przyczyna braku kompresji radzil bym szybko interweniowac poniewaz dalsze jerzdzenie moze spowodowac znaczne zurzycie tuleji jak mowisz ze 6 lat stal to rdza mogl aswoje zrobic, ale najlepszym rozwiazaniem jest rozebrac wtedy wszystko bedzie widac.

 

po rozebraniu nie znalezlismy nic specjalnego... tlok wyjety pierscienie wydaja sie OK . ale jak juz byl rozebrany to pierscienie na tym tloku wymienilismy. jednak zlozylismy głowice od tego silnika 1,8 co padł pomimo ze troche gniazda byly wytluczone ale po zalaniu naftą zaworów nie przepuszczaly tak szybko jak na tej glowicy od 1,6 na tym 1 cylindrze... zlozylismy i szok... na wolnych obrotach wkreca sie do 7 tysiecy az zamyka obrotomierz..na trasie mialem 170km/h i luz w pedale jeszcze ale wiecej sie balem bo zawieszenie kiepskie i nosi go troche... w miedzyczasie oddalismy ta glowice do regeneracji i z tego co mowil mechanik to wymienil wszystkie zawory bo byly zuzyte i ogolnie po regeneracji jak ta glowice zalozymy to pewnie bedzie niezle pomykal ma potencjal samochod pomimo 23lat ... i jak na silnik 1,6 to jestem wrecz zaskoczony takimi dobrymi osiągami...