Odpowietrzenie hamulca i wyciek płynu hamulcowego

[Martines123]

Witam serdecznie. 

Zacznę od początku. Miałem problem z hamulcem a w zasadzie brak hamulca. Samochód był oddany najpierw dwa razy do jednego mechanika to pierwszy raz naprawił mi tak że miesiąc był hamulec i raptem koniec.

Drugi raz naprawił tak że wymienił pompę hamulcową bo twierdził że to robi bałagan i hamulec był aż 1 dzień. 

 

Dlatego postanowiłem go oddać do innego mechanika który rozłożył ręce takich mamy w polsce speców.

 

Dlatego po przewaleniu pół internetu wziąłem się sam za odpowietrzenie hamulca bo w między czasie wystąpił problem z ręcznym elektrycznym (padł silniczek)

No i wziąłem się najpierw za sprawdzanie ręcznego hamulca zdjąłem zacisk tylny prawy i głupi bez przemyślenia kliknąłem na ręczny  No i ten tłoczek od zacisku wychodził wychodził aż wypadł. 

 

Pół dnia się męczyłem żeby go wsadzić i się udało docisnąłem do końca. 

Potem odpowietrzyłem wszystkie 4 koła okazało się że pro mechanicy odpowietrzyli tylko przednie koła a z tyłu nie ruszali dlatego był zapowietrzony. 

No i udało mi się odpowietrzyć.

 

Tylko teraz problem uważam spowodowany tym że ten tłoczek od ręcznego mi wypadł. Bo ucieka płyn hamulcowy i wiecznie pisze i pika: STOP BREAK FAULT SERVICE MANUAL

Dolałem już 1 litr płynu. A że ostatnio mimo tego że pikało nie dolewałem to było już go tak mało że się zaś zapowietrzył. No ale miejsza o to.

 

Pytanie do was i bardzo proszę o pomoc czy to moze być spowodowane tym że ten tłoczek mi wyleciał i gdzieś tamtędy ucieka teraz płyn?

Na 100 % przewody całe (zanim doszło do tego cyrku z tłoczkiem płynu było cały czas pod korek.)

Bardzo prosze doradzić i pomóc co sprawdzić gdzie szukać bo już ręce opadają.

Oddałbym do mechanika ale jak widze u nas tu tych partaczy to tylko szkoda pieniędzy.

 

Bardzo proszę o pomoc