Skocz do zawartości
n0w3y_pl

Szkrzypiace zawieszenie

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegos miesiac zaczelo mi skrzypiec zawieszenie z prawej strony od jakies 2 tygodni zabieralem sie do tego i wczoraj sie zabralem doszedlem do wniosku ze to ktorys wachacz albo kilka ( te koncówki ) wiec wzialem wd40 zrobilem mala dziurke w ogumieniu i wstrzyklem do kazdego z kolei nastepnie wziolem strzykawke z igla i wprowadzilem tam smar grafitowy lecz skrzypienie nie ustopilo dalej to samo dodam ze brat ma identyczny rok silnik i ma dokladnie taki sam objaw i z tej samej strony ? macie jakies pomyslu bo czasem mysle ze jade traktorem :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

n0w3y_pl, skrzypi ci jak stara kanapa? Dolny tylny do wymiany - WD40 nic tu nie pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak stara kanapa to malo powiedziane czy diagnoza jest pewna ? i ktory to jest dolny tylny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

n0w3y_pl, masz 4 wahacze po każdej stronie - 2 u góry, 2 na dole. Przeważnie skrzypi ten "tylni", czyli ten bliżej drzwi pasazera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co jest przyczyna skrzypienia jezeli ni mam zadnych stuków przeglad przeszedl bez problemu itd. Zadnych innych obiawów na autostradzie 200 i trzyma sie jak przyklejony szkoda mi wywalac 50 funtów jezeli tylko sobie skrzypi za tydzien bede obnizal zawieszenie i przyjze sie temu blizej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

n0w3y_pl, zużycie tuleji metalowo-gumowej. Nie jest jeszcze "wybita" ale daje już oznaki zużycia. Mi też skrzypi - mam to gdzies i jezdze dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha
wczoraj sie zabralem doszedlem do wniosku ze to ktorys wachacz albo kilka ( te koncówki ) wiec wzialem wd40 zrobilem mala dziurke w ogumieniu i wstrzyklem do kazdego z kolei nastepnie wziolem strzykawke z igla i wprowadzilem tam smar grafitowy lecz skrzypienie nie ustopilo dalej to samo

 

 

Przepraszam, że tak powiem ale "gratuluję gł.....". Już niedługo będziesz miał wszystkie wachacze do wymiany bo prędzej czy później wylezie z nich smar potem wlezie woda z innym gównemi masz po swożniach. Po takich zabiegach przygotuj sobie góreczkę złotówek (1200) na nawe elementy. Takich rzeczy się nie robi. Po to są gumowe osłony aby nic sie do wewnątrz nie dostawało - żaden brud, woda.

 

Najczęściej skrzypią łączniki stabilizatora. Pisane byo to już ze 100 razy ale niewiem czy wyciągnąłeś dobre wnioski. Mam nadzieję, że ewentualna naprawa wachaczy (czego Ci nie życzę ale teraz to już idzesz ku temu) nauczy Cię większego rozumu.

 

Pozdrawiam i więcej ostrożności.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy,gdzie ty byles na przegladzie? u mnie odrazu pan z kontroli znalazl wadliwy,nie wymieniaj wszystkich wachaczy podjedz do dobrego mecha za 30 zl sprawdzi i powie ktory do wymiany, a smarowac to mozesz chleb maslem :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona
nowy,gdzie ty byles na przegladzie? u mnie odrazu pan z kontroli znalazl wadliwy

to nie jest takie proste - czasem słychac a nie da sie wyczuc

,nie wymieniaj wszystkich wachaczy

wymieni ten skrzypiacy i dwa dni pozniej uslyszy, ze ten drugi tez jest do wymiany i pozostale 6 tez. jesli robic to komplet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smarowac mozesz chleb maslem ? co to za tekst ? macie pecha bo wlalem tam smar odtluscilem gume i zakleilem specjalnym sylikonem który wzera sie w gume i nieidzie go oderwac :) nie pierwsze auto w jakim to robilem i nigdy smar na zewnatrz nie wyszedl. wymienie zawiech odpisze do jakich wniaskow doszedlem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności