Skocz do zawartości
Gość Borysek

Strzaly!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Borysek

Szukałem na forum podobnych tematów, ale takiego problemu nie znalazlem. Mianowicie:

Przy jeździe jak przysłowiowy pizdus wszystko jest w porządku ale gwałtowniejsze naciśniecie pedału gazu zawsze kończy się strzałem, i to nie jakimś pryt.. tylko takim który albo rozrywa mi obudowę filtra powietrza albo spod od przepływomierza, ewentualnie wywala kawałek rurki. Wymieniałem przewody, świece, kopułkę, palec, ustawiałem zapłon i nic nie pomaga. Mam tylko przypuszczenia ze z zapłonem jednak pomimo „ustawienia” jest cos nietak bo kopułka jest osmolona przed po obu stronach rdzeni. Ale nie bede wymieniał za każdym razem i jakiś przykorw będzie sobie eksperymentował. I tu pytanie jakie się nasuwa to czy zaplon ustawia się na biegu jalowym na niskich obrotach czy sa jakies specjalne wskazania co do obrotów silnika lub innych rzeczy bo w jednym z moich poprzednich samochodow zaplon regulowalo się przy 2500tys obrotów i może cos z takich patentow trzeba zastosowac w moim przypadku? I czy ustawiennie zaplonu może mieć az tak drastyczny wplyw na moja instalacje>? Ewentualnie jakie inne mozliwosci mogą być takiego zachowania i jak sobie z tym poradzic? Pewnie teraz zapytacie o rodzaj instalacji... Taka co sie przelacza przy obrotach okolo 2000 obrotow. Tyle moge powiedziec. Jeszcze jedno mi do glowy przychodzi "PAROWNIK"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siem!!!

Tak mi sie wydaje ze masz zly sklad miesznki lpg,jest za ubogi i z tad wystrzaly!!!

Z ustawianiem zaplonu mozesz sam pokombinowac.Na wolnych obrotach ustaw na tzw "ucho" czyli na sluch.Dajesz mocno gazu i...jak walnie to delikatnie przestawiasz i td..i td...ale najpierw sprawdz sklad gaziku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Borysek

Regulacja byla robiona i to z 2 miesiace temu jak dobrze pamietam,a strzaly jak byly tak sa nadal. Musze jeszcze dodac ze w czasie postoju na gazie i gwaltownym operowniem pedalu gazu strzal pojawia sie na biegu jalowym (tez potezny ale nie tak jak te w czasie jazdy bo nic sie nie uszkadza:)). Ale zrobie tak jak mowisz. Jutro ide do motoryzacyjnego kupuje kopulke (palec zostawie bo chyba jest ok), filtr powietrza, gazu, wstawie nowa obudowe filtru powietrza (tamta juz sie chyba nienadaje), podkleje spód przeplywomierza, powymieniam w/w czesci i rusze na regulacje gazu do jakiejs bardziej wyrafinowanej "gazowni".

 

Pozostala jeszcze jedna watpliwosc dotyczaca ustawinia zaplonu. Czy wie ktos jak to sie robi przy moim silniku? NIechce próbowac samemu bo zawsze jak cos robilem na moje oko to niewychodzilo zadobrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Borysek

Dobra koniec problemu i tematu takze. Oprocz wymian tego i owego (swiece,przewody,kopulka,palec,filtry:powietrza i gazu), uszczelinlem wszystlkie mijsca w ktorych lapal lewe powietrze (przewody, przeplywomiez i obudowe f powietrza choc nieweim czy ona ma jakis bezposredni zwiazek z tzw "lewym powietrzem") pojechalem na regulacje zaplonu ktora jak sie okazalo niejest robiona w sposob zwykly [(mechnik lampa stroboskopowa klucz i dobre checi niewystarcza) lecz w przypadku silnika PF przedzial 2000/2500 obr i jeszcze pare innych warunkow ktorych niepamietam. Niestety tak jak spece przypuszczaly nic to nieda bo mam aparat zaplonowy nie od tego modelu tzn brak przy nim jakiegos bajerka, ale ustawili mi jakas inna metoda ktora sprawila ze jeszcze przed regulacja u gazownikow targalem moim paskiem na 2biegu 70km/h na 3cim 130km/h i strzalu nieslyszalem. Po rgulacji u Hans'owców autko smiga jak wsciekle!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności