sivy07 Zgłoś #1 Napisano 1 Listopada 2016 Witam wszystkich, mam bardzo duży problem gdyż silnik w moim aucie powiedział pa pa. Podczas spokojnej jazdy jedno bardzo mocne uderzenie, silnik zgasł. Szybka diagnoza i urwany wałek między pierwszym a drugim cylindrem. Najsmutniejsze jest to że głowica została zrobiona około 15000 km wcześniej. Upg, wałek nowy, szklanki i panewki. Koszt grubo ponad 3kk. Teraz chyba muszę kupić drugi silnik bo do remontu góry silnika musiał by dojść remont dołu (kolizja tlokow z zaworami) Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passat101avb Zgłoś #2 Napisano 1 Listopada 2016 Ile miał nalatane? Nie słyszałem o takim przypadku. Wg mnie najlepiej drugi silnik, a ten zostaw sobie na części. Szkoda tej głowicy najbardziej, ale jakby człowiek wiedział, że się przewróci, to by se usiadł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtek1987 Zgłoś #3 Napisano 1 Listopada 2016 Witam. Jeśli można wiedzieć jakiej firmy był wałek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sivy07 Zgłoś #4 Napisano 1 Listopada 2016 Ile miał nalatane? Nie słyszałem o takim przypadku. Wg mnie najlepiej drugi silnik, a ten zostaw sobie na części. Szkoda tej głowicy najbardziej, ale jakby człowiek wiedział, że się przewróci, to by se usiadł. Silnik ogólnie miał 290 000 a od remontu głowicy minęło jakieś 15-20 tysięcy. - - - - - aktualizacja - - - - - Witam. Jeśli można wiedzieć jakiej firmy był wałek? Wałek był firmy Federal Mogul. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lisekexeter Zgłoś #5 Napisano 1 Listopada 2016 A nie zatarl sie na panewce? moze ktoc babola odwalil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sivy07 Zgłoś #6 Napisano 1 Listopada 2016 A nie zatarl sie na panewce? moze ktoc babola odwalil Nie wiem, napisze jak rozbiorę. Czekam do jutra bo chce zasięgnąć opini rzeczoznawcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waski1 Zgłoś #7 Napisano 1 Listopada 2016 Nie wiem, napisze jak rozbiorę. Czekam do jutra bo chce zasięgnąć opini rzeczoznawcy. Czeka Cię długa i ciężka walka która obstawiam zakończy się w sądzie jeśli będziesz uparty i wytrwasz czego ci osobiście życzę. Podejrzewam że dokonasz reklamacji wałka i dostaniesz odpowiedź negatywną z głupotami typu że wałek nie był wyosiowany itd. itp. mogę Ci przesłać na pw. takie ich formułki że wszyscy winni tylko nie producent.W instrukcji vw procedura wymiany wałka nie mówi nic o wyosiowaniu !!! I po tej odrzuconej reklamacji zacznie się droga przez mękę gdzie dobrze żebyś miał doradców aby pomogli ugryźć mądrze temat. Żaden z moich klientów nie podjął walki a szkoda. Z tego co zauważyłem pękają przy 7 tyś. lub przy około 15 tak jak u Ciebie.Temat znany i przerabiany nie tylko u nas na forum. Jedno jest pewne że z ori wałkami takich problemów nie ma !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dario3103 Zgłoś #8 Napisano 1 Listopada 2016 Nawet nie strasz.... Ja 1300km temu tez wstawilem nowy walek ale z Ruville...mam nadzieje ze nic nie klelnie... A jaka cena oryginalnego walka w vw? Bädz producenta ktory dla vw robi wałki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waski1 Zgłoś #9 Napisano 1 Listopada 2016 (edytowane) 2660 pln nowy i 1880 regenerowany Nie jest powiedziane że u Ciebie się urwie. Taki temacik; http://a4-klub.pl/index.php?/topic/371101-ukrecony-walek-rozrzadu-autlog/ Edytowane 4 Listopada 2016 przez waski1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach