pęknięcie listwy wtryskiwaczy

[matuch1]

Witam!

Dzisiaj byłem w warsztacie zlokalizować nieznaczny wyciek benzyny w okolicy listwy wtryskiwaczy. Stwierdziliśmy, że listwa jest w jednym miejscu pęknieta na orginalnym jej zgrzewie. Dmuchane bylo sprężonym powietrzem w to miejsce w celu osuszenia przy dzialającym silniku i po chwili bylo tam wilgotne od wachy. Co zrobić z tym fantem. W warsztacie twierdzą że zdjecie listwy to dużo roboty. Czy ktoś wymienial z Was listwę? Jakie mogą być tego koszta? A i jeszcze jedno, jeżdzić z tym?

[Gość pszemek]

Co zrobić z tym fantem

Wymienić liswę.

 

A i jeszcze jedno, jeżdzić z tym?

 

http://www.forum.vw-passat.pl/topics28/plonacy-passat-vt12310.htm#111333 może jemu też pękła

[Gość -uki-]

Zawsze możesz zaryzykować i spróbować zgrzać to miejsce gorącym powietrzem - dmuchać tak, aż plastik zrobi się miękki i "klejący" a następnie jakimś narzędziem typu kombinerki lekko docisnąć - powinno złapać, ale bałbym się to robić z listwą pełną wachy i stanowczo odradzam takie postępowanie.

Trzeba byłoby ją wymontować, a skoro wymontować, to już lepiej wymienić na sprawną...

[matuch1]

Witam

A może, ktoś z Was wie gdzie można takową listwę nabyć? I jakie są jej koszta?

W warsztacie powiedzieli mi, że żeby ją wymienic albo trzeba rozbierać silnik do głowicy, albo

odkręcić go od skrzyni i przechylić w stronę przodu. Czy naprawdę z tym tyle zachodu?

[Gość -uki-]

Ja nie rozkręcałem u siebie, więc nie poradzę. Ale przyjrzę się jak to wygląda.

Generalnie ponieważ kolektor ma taki a nie inny kształt, utrudnia wybitnie dostęp do śrub mocujących listwę wtryskiwaczy i tą listwę połączeń elektrycznych (jak zapewne widziałeś są one "owinięte" przez kanały dolotowe o od góry zasłonięte przez komorę kolektora). Jeśli jest jakiś magik, który tam z boku włoży rękę z kluczem i zdoła to odkręcić, to nie będzie trzeba zdejmować kolektora i uda się to zrobić bez praktycznie żadnego rozbierania silnika, ale szczerze w to wątpię.

Na pewno trzeba będzie pozdejmować gumę powietrzną do przepustnicy i ewentualnie wężyki podciśnienia, by mieć lepszy dostęp do listwy z tej strony. Co jeszcze - trudno mi powiedzieć, bo jak już wspomniałem nie rozbierałem tego - zdejmowałem raz głowicę razem z kolektorem (bo się śruba zapiekła i nie chciałem jej zerwać) ale się nie przyglądałem mocowaniu listwy...

[matuch1]

Dzieki za info uki .Jeszcze tylko żeby ktoś poinformowalby mnie o kosztach please?

[matuch1]

odswieże jeszcze ten temat

w warsztacie mówili że zdjecie listwy wtryskiwaczy to niezly meksyk

czy ktos z was kiedys zdejmowal tą listwe i wie czy trzeba przechylac silnik bądź demontowac jego część, czy tylko w warsztacie wkrecają mnie na dodatkowe koszta związane z robotą?

[piero28]

Kolego wydaje mi się, że cię wkręcają. Jeśli masz trochę umiejętności manualnych to na pewno możesz zrobić to sam. Jak dobrze pamiętam to trzyma się ona na dwóch śrubkach. A dostęp nie jest wcale taki zły. Wtryski w głowicę są tylko wciśnięte na gumkach.