Angelus Zgłoś #1 Napisano 31 Lipca 2014 Hej pierwszy raz mam taka przygodę opisze co i jak i potrzebuje porady. Jechałem drogą asfaltową(często nią jeżdżę ale ostatnio tydzień nie jeździłem) i nie zauważyłem dziury a że jechałem tak z 80km/h to tak jebutneło że się przestraszyłem. Zatrzymałem się ale była noc i nic nie spostrzegłem. Dziś postanowiłem sprawdzić klocki w jakim są stanie i tak podczas zdejmowania PP koła zauważyłem że jednak dziura swoje zrobiła. Mam uszkodzony rant felgi( muszę sprawdzić u wulkanizatora na wyważarce czy nie jest uszkodzona/skrzywiona) i nad uszkodzeniem bąbel na powierzchni bocznej opony. Zawieszenie tzn. Amor ok, Sworzeń ok, Końcówka drążka kier. ok. ale wypadało by geometrię wykonać? Chcę zgłosić szkodę ale tak by była ściągana z ubezpieczenia właściciela drogi. Szkoda była wczoraj w nocy. i teraz co muszę zrobić???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #2 Napisano 31 Lipca 2014 Przenoszę do działu ogólnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #3 Napisano 31 Lipca 2014 Założyć jakąś gumę z bąblem na tylne koło , pojechać na miejsce zdarzenia, wezwać pały, ustalić zarządcę drogi oraz jego ubezpieczyciela... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koniu15 Zgłoś #4 Napisano 16 Listopada 2015 Ja miałem inna sytuacje na krajowej 1 jedynce . Jakieś zelastwo leżało na lewym pasie jak dupłem w to już wiedziałem że będą jaja .jest po oponie i po feldze a i przegob wewnętrzny dostał .sprawę zgłosiłem do GDDKiA sytuacja zdarzyła się 6.11 a sprawę dopiero zgłosiłem 13.11 nie wzywałem wcale policji porobiłem zdjęcia na miejscu zdarzenia rozmiar szkód i opisałem mniej więcej który kilometr to się stało oraz mam to zelastwo u siebie Wrazie coś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jerzalke Zgłoś #5 Napisano 5 Stycznia 2016 Jakieś postępy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kajos Zgłoś #6 Napisano 6 Stycznia 2016 na przyszlosc na paly trzeba zadzwonic nie musza przyjechac ale musi byc zgloszenie telefoniczne pozniej idzie sie na posterunek po dokument zgloszenia (kazde zgloszenie jest nagrywane i scisle archiwizowane) porobic zdjecia i dobrze jest spisac swiadkow pozniej juz tylko odszukac kto jest wlascicielem drogi i zlozyc pismo o odszkodowanie u mnie (gdzies to bylo 7lat temu) trwalo to wszystko pol roku od zdarzenia do wyplaty odszkodowania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rodzyn889 Zgłoś #7 Napisano 1 Czerwca 2016 I jak sytuacja? Podczas podobnego przypadku zgłaszałem szkodę z AC i później dopiero ubezpieczyciel roscil do zarządcy drogi o odszkodowanie. Samoistnie roszczenia musza być poparte dobra dokumentacja niestety Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach