derton Zgłoś #1 Napisano 19 Października 2013 Witam. Od jakiegoś czasu przy energicznych skrętach kół czułem lekkie stuknięcia zawieszenia i byłem przekonany, że jest to wina lekko wybitego wahacza ale dzisiaj po przyjrzeniu się wszystkim elementom zauważyłem, że górna rozpórka przesuwa się !! Na zdjęciach widać jak podkładka zdziera farbę na mocowaniu rozpórki. Czy ktoś się już spotkał z czymś takim ? Dodam, że do montażu rozpórki użyłem śrub które już tam wcześniej były. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motylek8522 Zgłoś #2 Napisano 19 Października 2013 dokręć porządnie i nie szukaj problemu, skoro się przesuwało to było luźne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #3 Napisano 19 Października 2013 dokręć porządnie świetny żarcik ale pytam poważnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neon Zgłoś #4 Napisano 19 Października 2013 Kolega pisze poważnie. Dokręć ile masz sił w rekach. I potem sprawdz czy temat zamilkł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #5 Napisano 19 Października 2013 (edytowane) Dokręć ile masz sił w rekach. I potem sprawdz czy temat zamilkł. Jak zakładałem to skręciłem mocno i dzisiaj sprawdzałem. Problem jest gdzie indziej Spróbuje jutro rozebrać rozpórkę i zobaczyć jak bez niej bedzie się wszystko zachowywało. Edytowane 19 Października 2013 przez derton Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mnichu Zgłoś #6 Napisano 19 Października 2013 Skoro się popuszcza to znaczy że karoseria passata może "pływa" ? Może był porządnie przekoszony ? Skręć to porządnie, najlepiej na kleju i może będzie OK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #7 Napisano 19 Października 2013 Skoro się popuszcza to znaczy że karoseria passata może "pływa" ? Może był porządnie przekoszony ? Historia samochodu nie jest mi znana ale ostatnio usłyszałem na ustawianiu geometrii, że rozstaw jest podręcznikowy. Wszyscy piszą o dokręceniu śrub ale mnie też to od razu przyszło pierwsze na myśl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motylek8522 Zgłoś #8 Napisano 19 Października 2013 może masz aluminiowe mocowanie wahaczy i gwinty są liche, dopierdziel od góry i za kontruj nakrętką od spodu,m albo daj troszkę dłuższe brusy;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lenin Zgłoś #9 Napisano 19 Października 2013 Kolego, robie projekty tuningowe dla ludzi I znam problem tych rozporek gornych od lat. Niestety jesli dokrecisz za mocno to ukrecisz gwint w wluminiowym siodle amora. Taka rozporka nie nadaje sie do agresywnej jazdy tylko do szybszych zakretow;) Zeby szalec musisz zrobic sobie mocowania takie jak ma oryginalnie W8 I wspawac je jak w W8. Albo wspawaj te mocowania co masz;) Zadna sruba w aluminium nie utrzyma rozporki poczas naporow poprzecznych!!! Troche logiki panowie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #10 Napisano 20 Października 2013 Kolego Lenin, nie zakładałem rozpórki dla agresywnej jazdy tylko dla poprawy trakcji. Piszę, że czasem przy nagłym, mocnym skręcie czuję puknięcie a w ogóle przy codziennej jeździe jest spokój. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lenin Zgłoś #11 Napisano 20 Października 2013 No o tym mowie. Przy przeciazeniach sruby mocowane do aluminium sie nieco rozluzniaja I rozporka z racji ze ma wieksze otwory na sruby puka o srube przesowajac sie na ulamek sekundy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #12 Napisano 20 Października 2013 Wychodzi na to, że to całkiem coś normalnego ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lenin Zgłoś #13 Napisano 20 Października 2013 Nie do konca. Wychodzi na to ze z jakichs jak narazie niewyjasnionych powodow poluzowuja ci sie sruby mocowania siodla amortyzatora. Albo juz gwint wyrobiony. Albo zaolejone miejsca styku elementow, albo strasznie mocno sie zkreca karoseria bo np sanie sa niedokrecone odpowiednio mocno. Troche takie to gdybanie bo nie widze tego osobiscie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #14 Napisano 20 Października 2013 Dzisiaj nie miałem czasu żeby zerknąć pod maskę. W tygodniu mam nadzieję, że posprawdzam wszystkie mocowania i dam znać co wyszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maxiKaz Zgłoś #15 Napisano 20 Października 2013 Można też wymienić aluminiowe mocowania amorów na stalowe, są takie dostępne, nawet kilka mam na półce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lenin Zgłoś #16 Napisano 20 Października 2013 Mozesz podac ich numery? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motylek8522 Zgłoś #17 Napisano 20 Października 2013 po co ci numeru, taki sam wygląd tylko że stalowe, dokręć , załóż kontrę i ma być. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lenin Zgłoś #18 Napisano 21 Października 2013 A po to mi numery ze pojde do VW I zamowie, a bez numerow ci chlopcy po lyceum beda patrzec w computer mowiac ze im nie mowi z czego one sa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wladek1181 Zgłoś #19 Napisano 21 Października 2013 Można też wymienić aluminiowe mocowania amorów na stalowe, są takie dostępne, nawet kilka mam na półce. A ile takie cuś kosztuje???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
derton Zgłoś #20 Napisano 21 Października 2013 (edytowane) Dzisiaj pobawiłem się przy paścioszku i wyszło na to, że po odkręceniu wszystkich śrub praktycznie na każdej pozostało sproszkowane aluminium po czym śruby są luźne. Dziwne bo przy dokręcaniu był opór a po odkręceniu nie nadają się już do niczego ale tak już czasem bywa Udało mi się zakupić dzisiaj stalowe mocowania za śmieszne pieniądze bo aż 30 złotych za dwie sztuki Edytowane 21 Października 2013 przez derton Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach