Skocz do zawartości
rafal102

same włączają się spryskiwacze

Rekomendowane odpowiedzi

Problem: wchodzę do samochodu przekręcam zapłon i spryskiwacze zaczynaja chodzić poroszam włącznikiem to przestaja ale sa bardzo czułe, wystrczy ze włączam wycieraczki automatycznie właczaja sie spryskiwacze wystrczy je lekko dotknąć. PYTANKO moje to na jakiej zasadzie one działają.>?? tam są jakieś blaszki które po zetknięciu zamykaja obieg i spryskiwacze chodzą..?? czy jakoś inaczej..?? i jak tam do tego się dobrać..?? co trzeba odkręcać..??/ PASSAT B3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem, tylko że u mnie dodatkowo włączały się tylna i przednie wycieraczki! A rozwiązanie jest banalne. Musisz zdjąć kierownice i dokłądnie (np. gazą nasączoną spirytusem) przeczyścić styki przełącznika wycieraczek. U mnie to pomogło także radze spróbować;) Ewentualnie styki te mogą być uszkodzone, więc sprawdź je.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafalito

Tak, to chyba będzie konieczne, tzn zdjęcie kierownicy wraz z obudową stacyjki oraz wypięcie kostek do kierunkowskazów, wycieraczek, przełącznika świateł długich i odkręcenie trzech śrub trzymających manetki (fotki zapożyczyłem od użytkownika vgd ze strony http://vwgolf.pl/index.php?id=wymiananagrzewnicy )

Po ich wykręceniu powinny zejść w miarę swobodnie, następnie ostrożne oddzielenie od siebie manetki kierunkowskazów i wycieraczek poskutkuje uzyskaniem dostępu do styków, które należy wyczyścić i lekko przesmarować np wazelinką techniczną. Należy również pamiętać o mostku, który zwiera poszczególne styki (uwaga na sprężynki mostków) Do spryskiwaczy są specjalne blaszki. W golfie jedna z blaszek wyszła nieco z plastikowej prowadnicy, przytrzymującej ją we właściwej pozycji i efekt ten sam. Pozdrawiam i powodzenia

 

01xl2.th.jpg

31yc2.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i wielkie dzięki, to zostało mi tylko rozebrać ale to dopiero jutro..:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Michu_82

100% to, co opsali moi poprzednicy.... W najgorszym wypadku bedzie trzeba wymienić przełącznik wycieraczek [używany ok 80PLN], ale nie dramatyzujmy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby co to komplet nowych oryginalnych przełączników (kierunki + wycieraczki) można kupić już za około 90 zł;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Jeśli czyszczenie nie pomoże, to masz opis jak ja załatwiłem u siebie ten problem:

 

Zakładam, ze manetka od wycieraczek jest już zdjęta.

 

Przy manetce od wycieraczek, z prawej strony korpusu jest taki plastikowy element przełączający. Przy pociąganiu manetki do siebie przesuwa się ku kierowcy, przy naciskaniu - przesuwa się od kierowcy :). Spróbuj go odgiąć palcem i obejrzyj końcówkę takiego śmiesznego wystającego z niego kołeczka (ona się ślizga po dolnej powierzchni manetki). U mnie ona była przytarta i to nierównomiernie i miałem ten sam efekt.

Jeżeli masz to samo (zakładam na 70%, że tak):

Wyjmij sprężynę dociskającą element wyznaczający skoki manetki przy poruszaniu nią góra-dół, delikatnie zdejmij manetkę z osi (po odkręceniu śruby) a następnie wysuń spod tego plastiku wyznaczającego skok manetki.

Uwaga na półtulejki ze sprężyną zamontowane w manetce. Ważne, żeby się nie rozsypały, bo później ciężko złożyć.

Jak już zdejmiesz manetkę to będziesz miał łatwy dostęp do tego elementu i możesz go wyjąć, uwaga na sprężynę znajdującą się pod nim - pilnuj, żeby gdzieś nie wystrzeliła.

Ja zrobiłem u siebie tak:

Spiłowałem pilniczkiem końcówkę tego kołeczka aby była płaska i w jego osi nawierciłem otwór wiertłem najpierw fi 1mm a potem 2mm (średnica wiertła którym będzie się nawiercać kołeczek zależy oczywiście od średnicy posiadanego gwoździka). W tak przygotowany otwór włożyłem gwoździk ozdobny z gładkim, półkulistym łebkiem o średnicy łebka takiej mniej więcej jak ten kołeczek - ok. 4mm, przycięty na długość ok. 6mm. Delikatnie podgrzewając lutownicą wcisnąłem go tak, aby czoło gwoździka wystawało 4 mm ponad ramię tego elementu z którego wystaje.

Przed montażem nałożyłem na łeb gwoździa smaru i złożyłem. Działa bezawaryjnie od 3 miesięcy.

Ważne jest, żeby gwóźdź miał idealnie gładką powierzchnię (ja swój jeszcze dopolerowałem) żeby nie wycierał plastiku za bardzo. Jeżeli byłyby jeszcze jakieś niejasności - pisz, chętnie dopowiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek
Uwaga na półtulejki ze sprężyną zamontowane w manetce. Ważne, żeby się nie rozsypały, bo później ciężko złożyć

Mi się to rozsypało.I troche się nakląłem żeby to poskładać :evil:

 

Niestety u mnie były powycierane ścieżki pod tym plastikowym ślizgaczem i kupiłem używkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

To musiało to być nie nasmarowane. Ja mam manetki rocznik '89 i wszystkie ścieżki i styki wyglądają jak nowe, tylko ten nieszczęsny kołeczek się wytarł, dlatego tak rzeźbiłem (i tak miałem zdemontować kierownicę, więc przy okazji to zrobiłem).

Ważne jest, aby do smarowania styków użyć smaru typu ŁT43 i podobne (nie zawierające grafitu). Raz zrobiłem ten błąd (w zasadzie z ciekawości) i fajny dymek leciał z manetek przy każdym przełączaniu :evil:

Półtulejki też mi się rozsypały :evil: i też się nieźle naw%&*&^$łem, żeby to złożyć do kupy, dlatego ostrzegam potencjalne ofiary półtulejek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, usterka usunięta, i jak kolega pisał, to wina była tego kołeczka, ktury został wytartyu, bo reszta styków jest idealna. Ale na szczęscie nie musiałem jeszcze nic rzeźbić, zrobiłem troche na łatwizne, jak by ktoś miał taki problem to rzućić hasło, mam fotki to pokarze mniej wiecej co i jak. Co prawda spryskiwacze sa bardzij czułe, ale nie włanczaja sie przy każdym właczeniu wycieraczek. POzdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Każda metoda prowadząca do celu (czyli przywrócenia funkcjonalności) jest dobra. Ja zrobiłem tak jak opisałem, bo nie chciałoby mi się za jakiś czas znów tego rozbierać :D

Generalnie idea polega na "podwyższeniu" tego kołeczka. Żeby dźwignia działała idealnie powinien mieć on wysokość 4 mm, wtedy styk ruchomy przełącznika jest idealnie w połowie drogi między stykami skrajnymi i zarówno pociągnięcie jak i odchylenie manetki będzie odbywać się o ten sam kąt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności