Światła drogowe świecą non stop

[Danek75]

Nie mogłem znaleźc podobnego tematu... wiec założyłem nowy.

 

Problem jest taki, że w czasie jazdy w pewnym momencie straciłem możliwość wyłączenia świateł drogowych. Musiałem wyjąć bezpieczniki 18 i 19, żeby zgasły. Kolejna dziwna rzecz, to nawet jak jest wyłączony silnik i wyjęty kluczyk ze stacyjki, to jak popchnę manetkę do przodu, czyli tak jak się włącza światła drogowe, to zapalają się światła mijania.

Przekaźnika raczej żadnego do świateł nie ma - są tylko bezpieczniki (czy może się mylę) :hmm

 

Co więc jest nie tak? Bo manetka tak normalnie to działa. Włącza kierunkowskazy a przy wyjętym kluczyku prawidłowo zapala się oświetlenie lewej czy prawej strony.

Co trzeba sprawdzić i jak? Walnięta manetka by tak robiła? :hmm

 

No i dodatkowo, jak przekręcę kluczyk, to jest 6 gongów. I też nie wiem od czego to jest, bo żadna kontrolka się nie pali wtedy. I raz przy odpalaniu są dwa gongi bądź jeden a teraz w nocy walnęlo 6 razy

[tomnik]

Przekaźnika raczej żadnego do świateł nie ma - są tylko bezpieczniki (czy może się mylę)

Nie mylisz się .

 

Walnięta manetka by tak robiła?

Tak.

[Danek75]

Nawet jak przy wyjętym kluczyku włożę bezpiecznik, to zapalają się drogowe.

Więc tylko opcja z wymianą manetki wchodzi w grę? To trzeba kierę i poduszkę ściągać

[tomnik]

Nawet jak przy wyjętym kluczyku włożę bezpiecznik, to zapalają się drogowe

Tak, bo przecież możesz, przyciągając i przytrzymując manetkę "do siebie", włączyć drogowe. Ta funkcja nie wymaga obecności klucza w stacyjce.

[Danek75]

Ale wtedy nie muszę nawet manetki dotykać Wkładam bezpieczniki, manetka w położeniu neutralnym a lampy się zapalają .

 

OKI - DZIĘKS Czas kupić manetkę :fajny