piszczenie w okolicy skrzyni

[wojciechk]

Witam,

Od dwóch dni coś mi piszczy w okolicy skrzyni - nie jest to ciągłe, czasami przestaje. Potrafi zacząć piszczeć kiedy chce. Poczytałem wątki i wiele wskazuje na łożysko oporowe - wszystko wskazywało na łożysko bo gdy wciskałem pedał sprzegła to przestawało, ale dziś zauważyłem, że nawet jak wciśnięty pedął sprzęgła to też piszczało.

Piszczy też czasami, ale nie zawsze nawet na luzie jak auto stoi.

 

Czy ktoś może mieć jakieś jeszcze pomysły co to ?

 

Sprzęgło chodzi tak samo jak 15 tys temu - pedał ani wyżej nie "bierze" ani niżej, nie ślizga się sprzeg

[kris]

Według mnie trafiłeś w sedno. Zauważyłem w moim aucie podobne objawy, z jedną różnicą - moje sprzęgło jest na wykończeniu , ale łożysko oporowe potrafię rozpoznać po jego dżwięku,najpierw lekko "terkotało" potem piszczało jakby sie miało zatrzeć,jednak od zimy dźwięki te ustały (lub inaczej są bardzo ciche i nie zawsze je słychać).

Sprzęgło chodzi tak samo jak 15 tys temu - pedał ani wyżej nie "bierze" ani niżej, nie ślizga się sprzeg

według mnie uszkodzone łozysko oporowe nie spowoduje ślizgania się sprzęgła, ale na dłuższą metę wytrze blaszki na docisku i wtedy kicha - wymiana docisku i łożyska. Ja nie zwracam na to uwagi bo moje sprzęgło juz jest do wymiany , a co za tym idzie - docisk i łożysko też .

[wojciechk]

Dodam że dziś na początku piszczało, a potem jakby coś zaczęło rytmicznie obcierać nonstop

[boss_krosno]

Ja mam podobny objaw tzn. skrzynia na luzie rechocze, ale to wina skrzyni bo sprzęgło nówkę wsadziłem jakiś czas temu i nie pomogło.

[lebow]

Panowie to nie łożysko, ono powinno sie odzywać gdy wciskamy sprzęgło, proponuje poruszać lewarkiem lewo prawo ewentualnie delikatnie lewarkiem w kierunku biegów i słuchać czy jest różnica...jak jest to tylko i wyłącznie coś w skrzyni a co ? Bez rozbórki cieżko wywnioskować.

[wojciechk]

Panowie to nie łożysko, ono powinno sie odzywać gdy wciskamy sprzęgło,

 

no właśnie bo różnie pisze na różnych forach:

jak pedał sprzęgła wciśnięty - to łożysko piszczy czy przestaje ???

 

jeśli chodzi o biegi to nic się z nimi nie dzieje - wszystko wchodzi i pracuje tak jak przed piszczeniem

 

 

Dodam, że od 2 dni jest cisza i spokój i zastanawiam się co z tym robić

[lebow]

Wciskasz sprzęgło-łozysko wciska docisk i ono samo zaczyna sie obracać i co najwyżej hałasować..puszczasz sprzęgło i łożysko przestaje się obracać zatem nie powinno być żadnych dźwięków.

Jest też możliwość pęknięcia sprężyny amortyzującej w tarczy sprzęgła...jej odłamany kawałek może wpaść między tarczę a docisk i sporadycznie pojawiają się dziwne dźwięki a jednocześnie mogą pojawić sie problemy ze słabym wysprzęglaniem lub też dzwoni sama spreżyna gdyż w wyniku pęknięcia ma ona duży luz w tarczy.

W ekstremalnych przypadkach pęknięta sprężyna może trzeć o koło zamachowe..dziwny dźwięk przy ruszaniu.

[wojciechk]

to u mnie pisk był przy puszczonym pedale sprzęgła.

 

A gdyby łożysko zblokowało się ze "słoneczkiem" to nie obracałoby się cały czas?

 

U mnie dźwięk był raczej przypominający/spowodowany tarciem

[lebow]

Czasem przyciera osłona obudowy sprzęgła o koło zamachowe...ta osłona-blacha jest między skrzynią a miską olejową , przykręcana na dwie śruby.

Niektóre łożyska oporowe mają głupią budowę która sprawia iz przy zużyciu słoneczka docisku zaczyna ono trzeć.

Raczej mało realne jest aby łożysko wpadło w docisk gdyż wtedy czuć by to było na pedale...zapadłby się-jego skok byłby mniejszy.

[wojciechk]

hmm, no cóż na chwilę obecną jest cisza, więc i nie bardzo mam czas aby ściągać i zakładać skrzynię więc na razie poczekam, na dalszy rozwój wypadków