Docieranie silnika TDi

[Vvalery]

Uki jak wrócę do domu to Ci dam co najmniej 3 egzemplarze z testami gdzie spalanie Passata jest blisko 0,5 do 1l nizsze na 100 km. W żadnej ale to żadnej Mondeo nie było lepsze pod względem spalania i przyspieszeń. Wiadomo na poczatku wszedł mondziak i musial wygrywać testy, ale z upływem czasu już przegrywa. Ostatni test bodajże w auto moto wygrał A4 drugi Passat trzecie Mondeo itd...

[souler]

uki ale o czym ty mowisz? pompki juz dawno odeszly do lamusa, a ty piszesz, ze to drogie rozwiazanie i sie obecnie nie sprawdza. wroc do 1998 gdy zaczely sie pd pojawiac i zobacz jak wygladala konkurencja na ich tle? nie bylo konkurencji. pompki takze i dzisiaj oferuja bardzo wiele - spalanie bardzo przyzwoite przy bardzo fajnej dynamice, a po remapie jezdza pieknie. tutaj akurat cr przewagi nie ma, bo spalanie jest identyczne albo wieksze, jak depczemy. podatnosc na uszkodzenia bardzo zblizona - bez dobrego paliwa ani pd ani cr nie pojedzie. pd maja jeszcze jedna zalete - pracuja normalnie, a cr jak slysze podczas przyspieszania to mam wrazenie, ze cykle zaplonu na garach wypadaja. zarzuty o glosnosc pd zupelnie bezpodstawne - subiektywizm odczuc i gust, ja lubie klekot [tak musi miec prawdziwy diesel]. gdyby nie normy spalin to pd jeszcze kilka lat byly by produkowane, a tak musza ustapic cr.

[Vvalery]

Glośność!!! He, głosno to ja miałem w mojej 200 konnej corollci. Passat w porównaniu to jest grób. Cichusieńko. Zalezy jakie odniesienie mamy. Ja mam taki i dla mnie np jest za cicho. A to cykanie-klekotanie to ja uwielbiam.

[Gość uki145]

Witam! no no ,ani mi nie mów T -sporcik miodzio : kocham wiertarki to jest dpoiero prawdziwa frajda;-) a waracajac do faktycznie off topicowego tematu: jezdziłem 1.9 TDI 130 KM i na jazdach próbnych chwile takze 2.0 TDI (w leonie) oraz wieloma CR konkurencji i na tej podstawie oceniam Pd (także kultura pracy, co faktycznei subiektywne , ale zakres użytecznych obrotów juz zdecydownai nie ), po prostu CR jakos bardziej mnie przekonuje , co poparłem dodatkowo rozsądną argumentacja i danymi z faktycznych testów . nie wazne co było, wazne co jest teraz , z reszta nigdy przewagi nie zaobserwowałem i konkurencja na tle PD wygladała całkiem niezle( poczatek tej dekady to juz przeciez zaawansowane konstrukcje JTD / HDI itd, przypominam, ze fiat/alfa/lancia miały juz pierwszy silnik w osobówce z CR jeszcze przed wprowadzeniem zasilania PD w pojazdach vaga ) . wypadanie zapłonów w CR, proszę Cię ???? :-) c

[Gość ligand17]

zarzuty o glosnosc pd zupelnie bezpodstawne - subiektywizm odczuc i gust, ja lubie klekot [tak musi miec prawdziwy diesel]. gdyby nie normy spalin to pd jeszcze kilka lat byly by produkowane, a tak musza ustapic cr.

Tutaj muszę się nie zgodzić - MSZ każdy, kto nie słyszy różnicy pomiędzy dźwiękiem PD a CR powinien pójść na badania słuchu. Diesel VW pracuje głośno jak w traktorze - i to zarówno u mnie, jak i u znajomego w Octavii. A sąsiad, który kupił Accorda iCTDI rano wyjeżdża z garażu dieslem, ale do domu wraca benzyną - w ogóle nie słychać klekotu. A często zdarza mi się na mieście przechodzić koło pracującego diesla - te starsze i VW na PD pracują zdecydowanie głośniej, niż nowoczesne silniki na CR (Toyota, Hond, Peugeot, BMW).

[Wazzi]

Witam! no no ,ani mi nie mów T -sporcik miodzio : kocham wiertarki to jest dpoiero prawdziwa frajda;-) a waracajac do faktycznie off topicowego tematu: jezdziłem 1.9 TDI 130 KM i na jazdach próbnych chwile takze 2.0 TDI (w leonie) oraz wieloma CR konkurencji i na tej podstawie oceniam Pd (także kultura pracy, co faktycznei subiektywne , ale zakres użytecznych obrotów juz zdecydownai nie ), po prostu CR jakos bardziej mnie przekonuje , co poparłem dodatkowo rozsądną argumentacja i danymi z faktycznych testów . nie wazne co było, wazne co jest teraz , z reszta nigdy przewagi nie zaobserwowałem i konkurencja na tle PD wygladała całkiem niezle( poczatek tej dekady to juz przeciez zaawansowane konstrukcje JTD / HDI itd, przypominam, ze fiat/alfa/lancia miały juz pierwszy silnik w osobówce z CR jeszcze przed wprowadzeniem zasilania PD w pojazdach vaga ) . wypadanie zapłonów w CR, proszę Cię ???? :-) c

od taki moj przyklad z zycia wziety : na okres noworoczny jechalismy w gory na slowacje jechal miedzy innymi 307 hdi 110 KM a ja lecialem 100 KM Bora. lecielismy nad ranem i specialnie na autostardzie bawilismy elsatycznoscia itd. zeby porownac auta Efekt? za kazdym razem bylem szybszy a peugeot przy 180 sie konczyl ja ciagnalem do 200. Oboje tankowalismy do pelna to samo paliwo. On spalil 7,2 ja 6,7..... Takze nie sadze aby PD bylo przepascia od CR ;] a co do kultury owszem klepie, ale tak jak koledzy lubie ten klekot.

[lukas63]

Tutaj muszę się nie zgodzić - MSZ każdy, kto nie słyszy różnicy pomiędzy dźwiękiem PD a CR powinien pójść na badania słuchu. Diesel VW pracuje głośno jak w traktorze - i to zarówno u mnie, jak i u znajomego w Octavii. A sąsiad, który kupił Accorda iCTDI rano wyjeżdża z garażu dieslem, ale do domu wraca benzyną - w ogóle nie słychać klekotu. A często zdarza mi się na mieście przechodzić koło pracującego diesla - te starsze i VW na PD pracują zdecydowanie głośniej, niż nowoczesne silniki na CR (Toyota, Hond, Peugeot, BMW).

 

Muszę przyznać, że PD jest głośniejszy - jak raz byłem na stacji i podjechał taki passacik to się dziwiłem dlaczego tak głośny - to samo z tdi 1,9 z Seata Toledo - jechalem z kolegą- chyba 115 km - na zewnątrz głośny jak traktor - ale wewnątrz zdziwiłem się, że był tak wyciszony - w wiadomo, że PD pali mniej

 

Testowali na tvn turbo renault clio z 1.6 diesel - nie mogli za chiny ludowe zejść poniżej 6,0 na trasie - a passatem chyba można

[Vvalery]

Ja nie jadę na zewnątrz Passata. W środku cichusieńko, a na zewnątrz to mi to lotto.

P.S. Miałem podać testy do przemyślenia:

Auto moto - nr2 2008

Motor nr 51/52 2007

Auto Moto - nr 9 2007

[Gość uki145]

od taki moj przyklad z zycia wziety : na okres noworoczny jechalismy w gory na slowacje jechal miedzy innymi 307 hdi 110 KM a ja lecialem 100 KM Bora. lecielismy nad ranem i specialnie na autostardzie bawilismy elsatycznoscia itd. zeby porownac auta Efekt? za kazdym razem bylem szybszy a peugeot przy 180 sie konczyl ja ciagnalem do 200. Oboje tankowalismy do pelna to samo paliwo. On spalil 7,2 ja 6,7..... Takze nie sadze aby PD bylo przepascia od CR ;] a co do kultury owszem klepie, ale tak jak koledzy lubie ten klekot.

 

Witam! a czy czasem świadomie nie napisałes, ze to 2.0 8v HDI(to starszy silnik ,który faktycznie palił duzo wiecej oleju napedwoego ) ,w 1.6, przy rozsądnej jezdzie takei spalanie jest po prostu niemożliwe . . odnośnie 307 z 1.6 HDI 16v(tyle z e 90 KM) to ja osobiscie czuje przepaść ;-)i pomijając testy : czasem przemieszczam sie bowiem takze tym wozidłem i spalanie jest zaskakująco mikroskopijne ( srednio wychodzi mi w granicach 5,3 l ( 1/3 miasta , 2/3 czasem zakorkowanej trasy) . jazda rozsądnie dynamiczna( jak na doładowanego diesla to mozliwe oczywiscie) zmian biegu przy 3300- 3500 .pug waży dokłąndie 1300 kg , mierzone przyspieszenie 0-100 około 12 s . dla mnie ten silnik to po porostu rewelacyjna konstrukcja pod wzgledem: oferowane osiagi kontra spalanie .na spokojne trasie (100-120 km/h) schodze bez problemu do 4,8 l /100 km , powiedz ,ze bora 1.9 TDI ma takie spalanie to nie uwierze. raz pug spalił mi srednio 7.2 l / 100 KM ,ale to była trasa 300 km z ostrym butownaiem ( predkosci w zakresie 150-180 km /h) pozdrawiam

[Wazzi]

Witam! a czy czasem świadomie nie napisałes, ze to 2.0 8v HDI(to starszy silnik ,który faktycznie palił duzo wiecej oleju napedwoego ) ,w 1.6, przy rozsądnej jezdzie takei spalanie jest po prostu niemożliwe . . odnośnie 307 z 1.6 HDI 16v(tyle z e 90 KM) to ja osobiscie czuje przepaść ;-)i pomijając testy : czasem przemieszczam sie bowiem takze tym wozidłem i spalanie jest zaskakująco mikroskopijne ( srednio wychodzi mi w granicach 5,3 l ( 1/3 miasta , 2/3 czasem zakorkowanej trasy) . jazda rozsądnie dynamiczna( jak na doładowanego diesla to mozliwe oczywiscie) zmian biegu przy 3300- 3500 .pug waży dokłąndie 1300 kg , mierzone przyspieszenie 0-100 około 12 s . dla mnie ten silnik to po porostu rewelacyjna konstrukcja pod wzgledem: oferowane osiagi kontra spalanie .na spokojne trasie (100-120 km/h) schodze bez problemu do 4,8 l /100 km , powiedz ,ze bora 1.9 TDI ma takie spalanie to nie uwierze. raz pug spalił mi srednio 7.2 l / 100 KM ,ale to była trasa 300 km z ostrym butownaiem ( predkosci w zakresie 150-180 km /h) pozdrawiam

 

Masz racje mowie o 2.0 HDI 8v tylko ze Bora 1.9 TDI tez jest 8v wiec porownujemy podobne silniki. Co do spalania cala autostrade wroclaw krakow lecielismy z pedalem w podlodze.. poznan wroclaw staralismy sie leciec kolo 140 spalanie wyszlo 6,6.Zaladowany w 4 osoby i bagaz. Z racji ze mam ciezka noge nigdy nie sprawdzalem ile minimalnie bym spalil jadac caly czas 100-120, po prostu w dalsze trasy taka jazda jest zbyt meczaca jak dla mnie . w sumie ta dyskusja jest jalowa bo nikt nikogo nie przekona.

[Gość uki145]

Witam! jest jałowa ,to prawda ,ale ten dziął forum jest taki spokojny , ż emoże czasem warto :-) Pozdrawiam

[souler]

cr malo pali, ale jak sie uprawia psj. jak dostalem w swoje lapy mondeo 2.0tdci to na trasie mialem srednie ponad 8

oczywiscie delikatna jazda to nie byla

 

uki z tym 'wypadaniem zaplonow' nie rozumiesz o co mi chodzi. cr przy ostrym przyspieszaniu tak smiesznie brzmi.

 

 

 

sorki, myle sie - malo to pali clio 1.5dci. no jak jezdzi nim normalny czlowiek, a nie ja

[Gość uki145]

souler, ja tego peugeota Ojca wcale nie traktuje delikatnie: trudno jest jechac PSJ dieslem , który 80 procent wszytkiego daje po wcisnieciu 1/2 gazu. tam odruchowo od 2000 obr jezdzisz na prawie "pełny gwizdek " (jak sie silnik rozgrzeje oczywiscie). dlatego to raczej dynamiczna jazda ,ale bez ciagniecia do 4000 obr . przy takim porusznaiu, na prawde bardzo sie staram i ciagle wychodzi 5,3 ( komputer i wynik mierzony na baku przy kilku tankowaniach). ja raczej zauważyłem inną przypałośc dego silnika, ze jest bardzo mała róznica w spalaniu jak starasz sie jechac bardzo delikatnie , 4.8 na bardzo spokojnej trasie to tylko 0,5 litra w porównaniu z o wiele dynamiczniejszą jazdą . faktycznie off topic straszny ,więc mozę panowie napiszecie jak u Was wygląda spalanie w TDI kach w b6, przy jeździe wskazującej na proces docierania i nie tylko .Pozdrawiam

[souler]

i tu sie zgodze z kolega, ze ustawienie reakcji pedalu gazu we francuzach jest dziwne. brak liniowosci. wlasnie tak mnie wiecej do polowy jedzie w miare spokojnie, a potem bum. imo charakterystyka tego 1.5dci zupelnie do dupy. moment max w ok. 2000obr, a potem nic. ja tam przeciagalem czasem ponad 4k obr, ale malo kto mnie mogl zlapac, a autko bylo przedmuchane jak diabli. zatarcie kierownic w turbinie mu nie grozilo dzieki mojej jezdzie ono wiedzialo, ze zyje.

[Gość ligand17]

Ja nie jadę na zewnątrz Passata. W środku cichusieńko, a na zewnątrz to mi to lotto.

 

No właśnie nie do końca - w środku też słychać wyraźnie klekot silnika. Poza tym w lecie będziesz chciał sobie otworzyć okno i wtedy dopiero usłyszysz.

[souler]

do wszystkich ktorym przeszkadza 'klekot' - prosze zmienic auta na francuskie, wloskie... vw prosze zostawic nam!!!

[Wazzi]

do wszystkich ktorym przeszkadza 'klekot' - prosze zmienic auta na francuskie, wloskie... vw prosze zostawic nam!!!

dokladnie zreszta uki skoro jestes na tym forum znaczy ze chyba swiadomie wybrales klekota?

[Gość uki145]

Witam! niestety nie . w wyniku racjonalnej kalkulacji jeżdze b5 1.8 T. za rok powrót do jedynej słusznej , włoskiej stajni i mam nadzieje , ze juz na zawsze no more VW :-) sam TDI mi nie przeszkadza , uwazam ,ze to przyzwoity silnik , wykazuje jedynie, że sa lepsze. Pozdrawiam

[Gość ligand17]

do wszystkich ktorym przeszkadza 'klekot' - prosze zmienic auta na francuskie, wloskie... vw prosze zostawic nam!!!

 

 

Ale się uniosłeś - normalnie jak dziecko w piaskownicy.

Otóż kupiłem VW również w wyniku prostej arytmetyki - jest większy od Mondeo/Accorda, a znacznie tańszy od Lexusa/BMW 3. Nie twierdzę, że to złom - po prostu uważam, że bezkrytyczne przyjmowanie wszystkiego, co ma znaczek VW jest idiotyczne.

[souler]

panie kolego jestes tylko zwyklym uzytkownikiem kolejnego samochodu w swoim zyciu i to nas rozni. nie znasz mnie, to nie mow co przyjmuje bezkrytycznie, bo moze sie okazac, ze jestem zajebiscie tolerancyjnym czlowiekiem. po prostu nie moge czytac kolejnej strony marudzenia jakie to pd sa glosne/slabe/ropozerne. rynek weryfikuje wszystko, a jak widac... nie musze mowic czego jezdzi najwiecej. takze ta prosta arytmetyka spowodowala, ze jestes posiadaczem passata.

 

jest kilka marek ktore powazam, jest jedna ktora kocham... VW

mimo wszystkich wad i niedoskonalosci. pd to diesel z krwi i kosci, a jeszcze lepszy jest td.